reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta Mamy Karmiącej

reklama
efunia ale Jolik wydrelowuje sliwki przed wlozeniem do ciasta ;).....a pozatym w sliwkach nie ma pestek tylko jest jedna pestka. ;)
A jablka.....one tez maja pestki a mozna jesc jablka pieczone ub gotowane od samego poczatku :)
 
toteż mówiła, ze żadnych pestkowych a nie żadnych pestek ;) z tegio wnoszę, ze pestki można ;D
chodziło jej o brzoskwinie, nektarynki, śliweczki, winogrona... mniam :)
 
Orzech - jabłuszka wcinam na "surowo" :-), a jeżeli chodzi o to ciasto to nie objadałam się nim, ale zjadłam troszkę większy kawałek :-D nie mogłam się oprzeć. Na szczęście Tymciowi posmakowało :-)
 
A jak myslicie, jeśli mięso jest przyrządzane na parze to można? A ryby? Bo ja gotowanego nie lubię, a takie z parowaru owszem, wystarczy lekko doprawić i mi wchodzi. Ja w ogóle mało które mięso lubię i zwykle mam problem.
 
magdusiek no jasne, ze na parze mozna, tak samo duszone w jarzynach np. chodzi o to, zeby nie jesc smazonego, albo zweglonego. Np. rybka z folii z maselkiem mysle, ze jest OK ;)
 
jak myslicie dziewczyny czy nasze mamusie miały do wyboru wędlinki drobiowe czy nie albo .. nie przesadzajcie z ta dieta poporodową nalezy jesc normalnie unikajac jedynie produktów wzdymajacych ,i uczulajacych.. a szynka czy kotlecik nawet z grila chyba do takich nie nalezy Nie dajmy sie zwariowac..
 
Madzia, ale jedzenie w czasach naszych mamus nie było takie sztuczne, kurczaki jadły to, co znalazły, a nie były tuczone, to samo inne zwierzątka, warzywa i owoce były mimo wszytsko mniej sztuczne niż teraz.Zobacz w jakim syfie żyjemy :)
Nie zamierzam przesadzać, ale jak sobie pomyślę ile chemii zjadam to słabo mi się robi...
 
reklama
Do góry