reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta...

pati80

MAMA SIERPIEN'06 MISI
Dołączył(a)
6 Grudzień 2005
Postów
805
Moze macie jakies propozycje na danie jakies dietetyczne bo ja juz nie wiem co wymyslac mam nic prawie nie jem ryz kaszka platki sucharki masakra dajcie jakies przepisy please :D
 
reklama
Powiem szczerze Pati, ze nie bardzo moge Ci poradzic cokolwiek, gotowac uwielbiam i kombinowac tez, ale musialabys przyslac mi dokladna liste skladnikow, ktore wolno Ci jesc :D

Pozdrawiam :)
 
WIEC czego NIE wolno;czekolady cukru tluszczow smazonego kawy nic co trudno sie rozpuszcza w zoladku zadnych ciezkich sosow tylko bialy masakra pomozcie :(
 
a mozesz nabial jesc??

Bo dosc duzo jest roznych rzeczy, ktore mozna jesc z jogurtem naturalnym i serem bialym odtluszczonym. Czy wolno Ci wszystkie warzywa?? Jak z mieskiem?? I ewentualnie jakie Ci wolno?? Bo ja np bedac na diecie robilam sobie zupy jarzynowe zabielane jogurtem zamiast smietany, bez ziemniaczkow, ale z duza iloscia roznego rodzaju warzyw: fasolka, brokuly, kalafior, brukselka, marchewka, pietruszka, seler, wszystko cuzamem do kupy wrzucane do garnka (tzn najpierw wloszczyzna, a jak sie juz ugotowala to reszta). Doprawialam sola - pieprz moze zaszkodzic i zaprawialam jogurtem. Bardzo smaczna. Jak juzmozna bylo mi jesc miesko (ale tylko kurczaka i to chudego) to gotowalam ta zupke np na jednym skrzydelku.

Jak stoisz z jajkami, a konkretnie z makaronami?? Czy wolno Ci troszke makaronu zjesc?? Lub jesli nie makaronu to ryzu?? Bo wtedy np mozesz ugotowac pomidorowke z ryzem, ale uwazaj, zeby nie gotowac jej z przecieru, bo przecier jest z dodatkiem cukru, wtedy moglabys kupic sobie pomidorki z puszki (albo swieze) i tez z wloszczyzna ugotowac sobie pomidorowke.

Wlasnie, jak jajka, bo ja moglam jesc takie na twardo (ani jajecznica, ani na miekko, ani w innej postaci nie wchodzily w rachbe) - wtedy z np dwoch jajek, twarozku odtluszczonego (ten zwykly chudy ma zero procent), jogurtu i innych warzyw (np szczypiorek) mozesz zrobic sobie paste twarozkowo - jajeczna i z chrupkim pieczywem ja zajadac. Twarozek, jogurt, rzodkiewka, szczypiorek - najlepsza rzecz do jedzenia na swiecie, twarozek z rzodkiewka :)

Warzywa rowniez mozesz dusic w odrobinie wody - np ja patelni z odrobina wody podduszalam cebulke, pomidorki, papryke (ale jesli Ci szkodzi to mozesz bez, albo obierz ja z tej twardej skorki, smak i tak bedzie), cukinie obrana i wydrazona, pokrojona w kostke, wszystko doprawione odrobna pieprzu, soli, wrzucony listek laurowy i ziele angielskie - masz bardzo smaczne leczo.

Sama cukinia duszona w ten sposob z cebulka, papryka i pieczarkami rowniez smakuje rewelacyjnie. No i wracam do tego ryzu - jesli Ci wolno (wiesz, on jest bardzo malo obciazajacy zoladek) to wszystkie te potrawy mozesz jesc wlasnie z ryzem.

Co jeszcze?? Ano np salatki z kapusty pekinskiej z roznymi dodatkami warzywnymi mozliwymi, na co masz ochote i co Ci wolno. Doprawione oczywiscie jogurtem naturalnym.

Miesko chude (piersi z kurczaka, chuda poledwiczka) - absolutnie nie smazone i nie doprawiane olejem - obsypane przyprawami delikatnie (najlepiej ziolami) i ugrillowane - np w piekarniku :) mozna na folii do pieczenia

Nie wiem, co Ci jeszcze poradzic.

Patrze jeszcze, ze nie wolno Ci nic trudno rozpuszczalnego w zoladku... Wiec wszelkie pomidory i papryke - lekko sparz i obierz ze skorki, daruj tez sobie grzyby (bo nie wiem, jak to jest z przyswajalnoscia grzybow w zoladku).

Caluje mocno i mam nadzieje, ze pomoglam Ci chociaz troche :)
 
dzieki za przepisy papryki nie mpge pomidorow tez nie z jeszcze tydzien i sie wkurze zjem wszystko papa
 
No to po co ja sie produkowalam ;)

napisze Ci kolejne przepisy i znowu sie dowiem, ze czegos nie mozesz ;)

Ehh, wybacz w takim razie, ale nie wiem, jak Ci pomoc :(
 
Do góry