reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Diety

Dziewczyny sorki że się wetne, ale mam prośbę... Jeśli któraś z was stosuje tą dietę i bardzo chce przy niej zosta, niech robi sobie przynajmniej raz na 2tyg badania krwi i moczu... Ona jest bardzo niebezpieczna, szczególnie jeżeli ktoś już ma jakieś problemy zdrowotne, ja ją stosowałam 4miesiące i się przekonałam że to co mi inni mówili to prawda... Zaczęłam mie straszne bóle nerek, mimo że piłam po 2litry płynów. Ta dieta spala mięśnie zamiast tłuszcz, owszem jestem dalej na diecie ale trochę ją sobie modyfikuje, nie przebiałczam już tak organizmu. Proszę zastanówcie się bo to może się odbi na waszych organizmach za kilka lat... Wiele osób doprowadziło do transplantacji nerek.... smutne i przerażające ale prawdziwe
 
reklama
kasia- to samo ma mój kolega, był na niej, zrezygnował bo nery go bolały, a teraz przytył szybciej, efekt jojo po niej jest większy bo organizm się broni.
 
Byłam na dukanie,schudłam przez 2 miesiące 7 kg. Teraz od 2 miesięcy nie jestem na diecie i wcale nie przytyłam. Jem duuużo mniej(nie mam tekiej potrzeby),ograniczam pieczywo,ziemniaki i...cieszę się ze swojej wagi. Jestem pewna,że jeszcze powrócę do dukana,bo chciałabym jeszcze schudnąć około 5 kg. Badania robiłam,wszystko jest w porządku. Osobiście-polecam dietę,ale trzeba uważać na zdrowie.
 
Stosowałam Dukana od 09.02.2011, chudłam bardzo wolno (1 kg na 2-3 tygodnie)... po 4 miesiącach odpuściłam, zmodyfikowałam troszkę, dodałam owoce, ale nadal nie jem ziemniaków, makaronów, ryżu, nie jem białego pieczywa, żadnych słodyczy... W sumie schudłam 11-12 kg, ale waga zaczęła wracać (od mojego największego grzechu - orzeszków ziemnych, no nie potrafię się oprzeć). Po 4 miesiącach robiłam badania, wszystko było idealnie na środeczku, więc ok. Generalnie zmieniłam nawyki mocno, walczę ze słabościami i jakoś idzie.
 
kurde bylam sie wazyc u gincia niedawno i u mnie nadal 66 kg :confused2: Gincia mnie "pocieszyla" ze przy drugim dziecku waga tak ladnie sama nie schodzi karmiac piersia :confused2: ..no nie pocieszyla mnie. Ale gubia mnie slodycze.. uwielbiam je! Szczegolnie odkad mezulo zaczol ciasta piec :sorry: Zmotywowac sie nei moge do cwiczen... ale z psem zaczelam czesciej wychodzic ;-) a to juz jakis sukces ;-)
Karmiac piersia moge o diecie zapomniec..., chociaz ja i tak nie mam az tak silnej woli do diet. Podziwiam wszystkie te ktore sie katuja dietami :sorry:
 
larvunia mam ten sam problem, też gubią mnie słodycze, niby waga stoi w miejscu ale oponka zaczyna się robić:sorry:
i jeszcze na ćwiczenia nie mam jak chodzić odkąd mamy nie ma pod ręką ehhh
może znacie jakiś dobry sposób na walkę ze słodyczami?:cool2:
ja je wręcz pożeram:eek:
 
martucha zacznij lykac chrom, powodu mniejsze laknienie na slodyczy, kiedys bralam bo mialam ochote codziennie na cos slodkiego i jak bralam to chyba przez miesiac moze zjadlam z 2 razy slodycze
 
larvunia ja sie nie katuje dietami bo nie mam zadnej hahahhhahha:-D:-D:-D:-Dnawet jak sie odchudzalam to jadlam jak wczesniej tyle ze przestalam jesc bialy chleb i ziemniaki..slodycze jak chce to jem ale tylko przed obiadem tylko dlatego zebym mogla to jeszcze spalic w ciagu dnia...tak sobie wypracowalam swoj tak zwany mechanizm:-D:-D:-Dpol roku obserwowalam swoj organizm i widze ze np najlepiej mi jak nie jadam kolacji nie lubie czuc sie najedzona obzarta bo az mi zle...powoduje to ze nawet nie chce mi sie brzuszkow robic jakichkolwiek cwiczen.na mnie diety tez nie dzialaja nie mam takiej silnej woli,,.wczesniej przed wyjazdem mojego bylam na diecie dukana tylko 3 dni dalam rade..niemoglam wytrzymac bez jablka i bez chleba i dalam se spokoj...zdecydowanie wole sie pol godz przemeczyc i pocwiczyc niz katowac sie bo tego nie moge a tamtego nie moge a to bym se zjadla .....naprawde to jest o wiele gorsze.....
moj sie ze mnie smieje bo ciagle zwracam uwage na kcl hahahhaha moze to i lepiej mam kotrole nad swoja waga.....no i wypracowalam sobie nawyki przez te pol roku.....teraz jak patrze na zdjecie ze slubu to nie moge patrzec jaka ja tam brzydka bylam boze swiety!!!!ble ble ble:-D:-D:-D:-D
 
reklama
jak bede miala wiecej czasu to napewno cos wstawie,poki co musze przy tym troche posiedziec bo nie wiem jak wstawic bo kiedys chcialam ale cos nie moglam i sie wkurzylam hahahhaa:-D
 
Do góry