reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dla dobra dzidziusia - z czego zrezygnowałyście

Ja bym spytała dopiero jakby wyszło coś nie tędy po badaniu. Wtedy mnie zaskoczył, a poza tym skupiłam się na badaniu usg.

Esia, nie idziesz spać? :szok:
 
reklama
I kto to pyta? :cool: Ty się nie kładziesz? :rofl2:

Powinnam... Ale mi się nie chce... Leniuch wygrywa - zaraz dostanę ochrzan, więc pewnie trzeba będzie zwlec zadek z kanapy...
 
Ja zrezygnowałam z porannej kawki. Niby jedna dziennie to nic takiego, ale wiedząc, że się nie powinno jakoś mi się tej kawki odechciało:-) Oprócz tego zero alkoholu, nawet piwka najmniejszego. Wątróbki, pleśniaki itd. też odpadają, ale i tak nie przepadam, a więc bez żadnego wysiłku rezygnuję ;-)
 
Esia ja tez socjologiem jestem:))) witamy w klubie.:-)
w sumie to nic ztych ciązowych spraw tak nie przeszkadza jak to że śpię po 12 godzin na dobę... czasu mi brakuje, a jak nie pójde spać wtedy kiedy mi się chce to normalnie słabo mi się robi... Ziomal i tak zawsze stawia na swoim :dry:
 
Esia ciekawe czy pro- czy anty- społeczne hihihi. Podobno socjologowie to jednostki tak nieprzystosowane do życia w społeczeństwie, że aż na studia muszą iść żeby się dowiedzieć po co komu poczucie my :-p i grupa odniesienia :-D
 
obiecałam Ziomalowi wcale nie palić... i już się trzymam tydzień. bo tak to przyznam popalałam troszkę, ze 2 do 3 tygodniowo. I teraz to juz nie mam wyjścia, w końcu jak sie Ziomal już za płodu dowie że słowo matki g. warte to później będzie problem. a oszukać go nie oszukam hihihihi
 
witaj w klubie,ja paliłam do momentu zrobienia testu,potem pare,jeszcze zeby nie rzucic tak z dna na dzien,ale teraz dobre 2,5 miesiąca ani jednego i na dodatek gonie mojego męzulka,zresztą ma zapowiedziane,ze w kuchni przy oknie tak,ale jak juz bedzie w domu dzidzia to koniec z paleniem
 
reklama
narazie nie zastanawiam sie co zrobie jak dzidzie odstawie od cyca,ale jak mnie nie bedzie kusic to nie bede palic,w sumie to nawet jestem w2dzieczna dzidzi,bo juz dawno chcialam rzucic tylko nie mialam odpowiedniego bodzca:-)
 
Do góry