Długoletnie staraczki w ciąży, a w końcu mamusie 🤰🤱

[Brownie1992]

Ty daj wreszcie temu dziecku jakieś imię Kluska nie przejdzie w urzędzie

Jak mnie się Kluska całkiem podoba
Przynajmniej będzie jedyna na placu zabaw

 

[Moonstone]

Jak mnie się Kluska całkiem podoba
Przynajmniej będzie jedyna na placu zabaw

U mnie była długo kropka XD aż się nie okazało, że to jednak drugi przecinek będzie

 

[Madame JS]

Ty daj wreszcie temu dziecku jakieś imię Kluska nie przejdzie w urzędzie

Moje dziecko było Skwarkiem jeszcze chwilę po urodzeniu, więc jak najbardziej rozumiem kwestię Kluski

 

[Lilka92]

Up up może jeszcze któraś z ex-staraczek zechce się podzielić swoim szczęśliwym rozwiązaniem?

Ja 03.02. urodziłam synka Stasia - poród bajka, 3660g 10/10
Już na pewno jestem ex-staraczka, bo więcej do szczęścia nie potrzebuje niż moja parka w domu
Chyba, że los mnie zaskoczy

 

[Lwica1410]

Moje dziecko było Skwarkiem jeszcze chwilę po urodzeniu, więc jak najbardziej rozumiem kwestię Kluski

Moja dziecię miało ksywkę gdzieś od 10 tygodnia. I potem problem z imieniem. Ale minął już ponad rok od kiedy jest z nami i nawet już mówimy do niej po imieniu

 

[Brownie1992]

U mnie była długo kropka XD aż się nie okazało, że to jednak drugi przecinek będzie

U nas odwrotnie. Była Kropusiem, a została Kluską

 

[Jona Alowi]

My staraliśmy się 2,5 roku . Różne diety suplementy itd nie przynosiły skutku . Odpuściłam całkowicie stwierdziłam że nie jesteś nam dane i w koncu pewnego miesiąca wydarzyła się niespodzianka i zobaczyłam dwie kreski

 

[Motylkowa!]

Dzięki dziewczyny za podzielenie się waszym happy endem gratuluję każdej z osobna! @Brownie1992 jeszcze czekamy oczywiście na Twoja księżniczkę

 

[Motylkowa!]

My staraliśmy się 2,5 roku . Różne diety suplementy itd nie przynosiły skutku . Odpuściłam całkowicie stwierdziłam że nie jesteś nam dane i w koncu pewnego miesiąca wydarzyła się niespodzianka i zobaczyłam dwie kreski

Super że Wam się udało, ale byłabym ostrożna z szerzeniem magii odpuszczenia w gronie dziewczyn zmagających się z niepłodnością jaką diagnostykę mieliście za sobą przy 2,5 roku starań?

 

[Lauritaa]

Up up może jeszcze któraś z ex-staraczek zechce się podzielić swoim szczęśliwym rozwiązaniem?

To też się podzielę. Moze nie długoletnie ale trochę czasu zajęło nam aby urodził się mój synek 3590g , 10/10 a jeszcze piękniejszy prezent bo urodzony 14.02. Poród szybki i jeżeli mozna tak w ogole nazwać dość przyjemny tak jak moja koleżanka z lutowych mam @Lilka92 mam w domu jeszcze córeczkę dlatego do szczęścia juz mi nic nie potrzeba