Długoletnie staraczki w ciąży, a w końcu mamusie 🤰🤱

[Brownie1992]

Za resztę oczywiście dziewczyn też! Bo tak wbiłam się trochę w wątek , ale jakoś napotkałam po długim czasie na ten wątek i trochę mi tu znajomych nicków

A co u Was

 

[Calineczka92]

A co u Was

Mam dwuletniego łobuza który jest dużo aktywniejszy niż większość dzieci w jego wieku . Walczymy od marca z nawracającym zapaleniem uszu, mieliśmy pobyt w maju tygodniowy w szpitalu i serie 5 antybiotyków pod rząd, potem spokoju i od września znów się zaczęło, ale na razie bez perforacji i ropy z uszu. Także zamiast na urlop siedzimy w domu i pracujemy wspólnie czyli brak nudy . Ja w dodatku dziś 12+2 i oby drugie było ciut spokojniejsze, bo wszyscy się śmieją już u nas, że drugi ancymon jak nam trafi to przechlapane, ale w sumie już wprawę mam i jeszcze prowadzę z nim szkolenia w pracy.

 

[Brownie1992]

Mam dwuletniego łobuza który jest dużo aktywniejszy niż większość dzieci w jego wieku . Walczymy od marca z nawracającym zapaleniem uszu, mieliśmy pobyt w maju tygodniowy w szpitalu i serie 5 antybiotyków pod rząd, potem spokoju i od września znów się zaczęło, ale na razie bez perforacji i ropy z uszu. Także zamiast na urlop siedzimy w domu i pracujemy wspólnie czyli brak nudy . Ja w dodatku dziś 12+2 i oby drugie było ciut spokojniejsze, bo wszyscy się śmieją już u nas, że drugi ancymon jak nam trafi to przechlapane, ale w sumie już wprawę mam i jeszcze prowadzę z nim szkolenia w pracy.

Jejku 12+2 jak dobrze to czytać, że kolejne bobo w drodze

 

[Bibi89]

Zazdroszczę że się decydujecie na drugie dziecko, ja nie mam w sobie tyle odwagi chyba

Ps piszę to ogólnie do wszystkich zaciążonych tutaj

 

[93kora]

Zazdroszczę że się decydujecie na drugie dziecko, ja nie mam w sobie tyle odwagi chyba

Ps piszę to ogólnie do wszystkich zaciążonych tutaj

Czemu nie masz odwagi ?
Masz tak aktywne dziecko, że nie nadążasz (czasami tak się zdarza)?

 

[Calineczka92]

Zazdroszczę że się decydujecie na drugie dziecko, ja nie mam w sobie tyle odwagi chyba

Ps piszę to ogólnie do wszystkich zaciążonych tutaj

Czemu nie masz odwagi?
Dziś lekarz się śmiał, a to ja Pani ma już jednego aktywnego, to jak drugie dojdzie to już nie będzie znaczącej różnicy

 

[Lwica1410]

Ja to bym i 3 chciała, ale czuję się za stara. Szkoda, że z pierwszym tyle czasu zeszło. Siedzę w domu z tą moją prawie 3latka i cieszę się, że już koniec dnia. Najchętniej bym już poszła spać, ale panienka ma zupełnie inne plany.
Ja to zazdroszczę tym co w ciąży mają energię, ja od tygodnia mało przytomna, jeszcze jakieś przeziębienie męczy.

 

[Bibi89]

Czemu nie masz odwagi ?
Masz tak aktywne dziecko, że nie nadążasz (czasami tak się zdarza)?

Nieeee zupełnie nie, mój syn jest w miarę współpracujący. Ale pakować się znowu w kp, nieprzespane noce, zmęczenie, ograniczenia…. No nie wiem czy nie doszłam do momentu że jest nam po prostu wygodnie tak jak jest

 

[Brownie1992]

Nieeee zupełnie nie, mój syn jest w miarę współpracujący. Ale pakować się znowu w kp, nieprzespane noce, zmęczenie, ograniczenia…. No nie wiem czy nie doszłam do momentu że jest nam po prostu wygodnie tak jak jest

Ja też czasem mam takie wątpliwości czy decydować się na drugie dziecko zwłaszcza, że Lala trafiła się mocno wymagająca. Natomiast ten etap nieprzespanych nocy w końcu minie. Mam nadzieję... Właśnie kiedy to mija?

 

[Lwica1410]

Mi już niewiele do 40 zostało, nadal nocy nie przesypiam