Karolina_123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2020
- Postów
- 6 909
Oo tak w ciąży słodycze wchodziły jak złotoTa jak mi teraz słodycze tak wchodzą, że hoho
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Oo tak w ciąży słodycze wchodziły jak złotoTa jak mi teraz słodycze tak wchodzą, że hoho
Po ciąży też wchodząOo tak w ciąży słodycze wchodziły jak złoto![]()
I 0.0 i czipsiki.Po ciąży też wchodzą![]()
TaakMąż kupuje mi Snickersy — kilka sztuk, żebym miała na dłużej. U mnie „dłużej” oznacza dzień, w porywach do dwóch. Już go prosiłam, żeby mi ich nie kupował. I tak od dwóch tygodni chodzę sfrustrowanaale żeby nie było — ja też byłam w sklepie i nie kupiłam! Skończyło się na tym, że od niedzieli zjadłam dziecku ptasie mleczko, mambę i duże kinderki
![]()
Weszłam na to forum po długim czasie tylko po to żeby zobaczyć Twój post, bo myślałam o Tobie. Nie wyobrażasz sobie nawet jak bardzo się cieszęto może ja?
Długoletnią staraczką z pewnością jestem (ponad 5 lat w końcu minęło), w ciąży chyba też już jestem, jednak wydaje mi się to zupełnie nierealne. 4 transfer, ostatni z drugiej procedury. Podobno najsłabszy zarodek.
Jest bardzo wcześnie - jestem dopiero 13dpt. Beta przyrasta prawidłowo. Czekam na usg.
Chcę cieszyć się i przeżywać każdy moment, nigdy nie dotarłam jeszcze tak daleko. Nawet jeśli to maiałoby się zaraz skończyć. Czekałam na to wszystko 5 lat. Nie chce się tylko bać.
Tym czasem codziennie sikam na patyki, obsikałam ich już chyba z 30 w ciągu tygodnia, żeby oglądać takie obrazy:
Zobacz załącznik 1727020
Nigdy nie sądziłam, że napiszę takiego posta. Jestem tak wzruszona, w takim szoku. Nie wiem. Boże. To się chyba nie dzieje naprawdę.
To ja grzeczniej, bo zjadam porządne śniadanie, a potem poprawiam słodkimTaakja zaczynam dzień od kawy i snickersa
![]()
Coś mnie tknęło. Mam na pokładzie trzylatka, od porodu bardzo rzadko wchodzę na forum. I dziś pomyślałam o Tobie. Nawet nie musiałam długo szukać, a tu informacja najpiękniejsza na świecie! Z całego serca gratuluję. Tobie kibicowałam najmocniej! Trzymam kciuki, niech będzie pięknie i zdrowo. Wszystkiego dobregoto może ja?
Długoletnią staraczką z pewnością jestem (ponad 5 lat w końcu minęło), w ciąży chyba też już jestem, jednak wydaje mi się to zupełnie nierealne. 4 transfer, ostatni z drugiej procedury. Podobno najsłabszy zarodek.
Jest bardzo wcześnie - jestem dopiero 13dpt. Beta przyrasta prawidłowo. Czekam na usg.
Chcę cieszyć się i przeżywać każdy moment, nigdy nie dotarłam jeszcze tak daleko. Nawet jeśli to maiałoby się zaraz skończyć. Czekałam na to wszystko 5 lat. Nie chce się tylko bać.
Tym czasem codziennie sikam na patyki, obsikałam ich już chyba z 30 w ciągu tygodnia, żeby oglądać takie obrazy:
Zobacz załącznik 1727020
Nigdy nie sądziłam, że napiszę takiego posta. Jestem tak wzruszona, w takim szoku. Nie wiem. Boże. To się chyba nie dzieje naprawdę.