Cyntia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2013
- Postów
- 4 044
Mam 2 pytania. Najpierw wstęp
Acard biorę od czasu staranek. Teraz jestem w 28/29 tc. Badania po drugim poronieniu nie wykazały zespołu antyfosfolipiodowego, ale lekarz powiedział, że to, że nie wykazały nie znaczy, że go nie ma. Zlecił Acard. No ok - z tym, że zmieniłam lekarza. Jest on fantastycznym ginekologiem, ale nie specjalizuje się w niepłodności i podobnych. Na ten Acard kręcił nosem, ale w rezultacie kazał brać. Na kolejnej wizycie chcę poruszyć temat tego Acardu, bo niby powinnam go powoli odstawiać. A to budzi mój okropny niepokój.
Do kiedy brałyście Acard? Takie odstawienie nie jest ryzykowne? Może brać go do końca, ale co drugi dzień?
Ponoć zespół antyfosfolipidowy łatwiej zdiagnozować w ciąży (ja badałam jakieś 2 tyg po poronieniu). Czy w III trymestrze wykonanie badań na niego ma sens? Jakby co to te przeciwciała będą aktywne w zaawansowanej ciąży?
Acard biorę od czasu staranek. Teraz jestem w 28/29 tc. Badania po drugim poronieniu nie wykazały zespołu antyfosfolipiodowego, ale lekarz powiedział, że to, że nie wykazały nie znaczy, że go nie ma. Zlecił Acard. No ok - z tym, że zmieniłam lekarza. Jest on fantastycznym ginekologiem, ale nie specjalizuje się w niepłodności i podobnych. Na ten Acard kręcił nosem, ale w rezultacie kazał brać. Na kolejnej wizycie chcę poruszyć temat tego Acardu, bo niby powinnam go powoli odstawiać. A to budzi mój okropny niepokój.
Do kiedy brałyście Acard? Takie odstawienie nie jest ryzykowne? Może brać go do końca, ale co drugi dzień?
Ponoć zespół antyfosfolipidowy łatwiej zdiagnozować w ciąży (ja badałam jakieś 2 tyg po poronieniu). Czy w III trymestrze wykonanie badań na niego ma sens? Jakby co to te przeciwciała będą aktywne w zaawansowanej ciąży?