Dobra książka

[kita333]

:-)Cześć jestem mamą 2 aniołków 4-letniego Gracjana i 6 m-c Bianki jestem zwoleniczką czytania dzieciom na dobranoc i nie tylko.W moim środowisku nikt tego nie robi i myśle że to jest powszechne a szkoda:--(
Więc apeluje do rodziców którzy czytają dzieciom i tych którzy chcą zacząć PISZCIE jakie książki czytacie i są godne polecenia z jakich źródeł czerpiecie nowe lektury rónież dla tych najmłodszych jeśli też takie macie.Pozdrawiam i życze miłej lektury ;-)

 

[shilla72]

no ja moim dzieciom czytam bajki chlopaki uwielbiaja sluchac polecam bajki
CUDOWNE BAŚNIE KSIĄZKA SZCZESLIWEGO DZIECINSTWA
NAJPIEKNIEJSZE BASNIE SZCZESLIWEGO DZIECINSTWA
STO BAJEK - JAN BRZECHWA
BIBLIA DLA DZIECI
MARIA KONOPNICKA DZIECIOM
MOJE ULUBIONE DOBRANOCKI
BAJKI SWIATA
I WIELE INNYH ROZNYCH BAJEK
teraz czekamy na dowoz nowych bajek od babci:-)
a gdy mi sie koncza bajki do czytania to szukam w internecie i drukuje
u mnie bajki szybko sa przeczytane:-)a wy co czytacie o to podaje kilka przykladowych linkow z bajami dla dzieci
http://www.bajka.pl/
http://bajki.rolnicy.com/
http://adonai.pl/opowiadania/bajki/
http://www.bajki.com/
http://www.superkid.pl/pl/dla-dzieci/bajki-i-opowiadania/opowiadania-dla-dzieci

 

[ferina]

Dla dziewczynek bardzo fajne są książeczki z serii Martynka.. ewentualnie Mikołajki, ale to już dla starszych dzieciaczków. Dla tych najmłodszych odkryłam niedawno gazetkę CBeebies, na pewno kojarzycie z programem w telewizji. Gazetka ma te plusy, że maluch może bez obaw zabrać ją w swoje rączki i czytać "po swojemu" Podobno przygotowana jest przez psychologów dziecięcych, więc łamigłówki dla maluchów są przemyślane.
Co do książek, to mogą być te z twardymi kartkami, tylko jak dziecko rośnie, to coraz mniej chce takie książeczki oglądać, wiem z doświadczenia

 

[sewa]

Ja czytam synowi codziennie i maly bardzo lubi te nasze wspolne chwile

A co czytamy:

- "Wesołe historie" Ewy Szelburg-Zarembiny : Bajka o gęsim jaju, Raku Nieboraku, O Kurce Złotopiórce i Kogutku Szałaputku, itd.

-"100 bajek" Brzechwy

- "Plastusiowy pamietnik"

- "Kubusia Puchatka"

No i ostatnio zakochany jest w Brzydkim Kaczatku

 

[ferina]

Ja czytam synowi codziennie i maly bardzo lubi te nasze wspolne chwile

Bo czas spędzany z rodzicami jest dla dzieci najcenniejszy. Rozwija je, szczególnie jeśli jest to czas z książką, albo kiedy razem rozwiązują łamigłówki, dając jednocześnie poczucie bezpieczeństwa. Bo gdzie lepiej jak u mamy?

 

[shilla72]

Bo czas spędzany z rodzicami jest dla dzieci najcenniejszy. Rozwija je, szczególnie jeśli jest to czas z książką, albo kiedy razem rozwiązują łamigłówki, dając jednocześnie poczucie bezpieczeństwa. Bo gdzie lepiej jak u mamy?

tak to prawda gdzie bedzie lepiej dzieci ajak u mamy choc oje dzieci tez bardzo uwielbiaja jak tata im poczyta zreszta oni bardzo lubia sluchac jak sie im czyta

 

[Muminka]

Jako dziecko uwielbialam czytac ksiarzki(oczywiscie nadal lubie) I zarazilam tym Filipka. Konieczne w naszej biblioteczce musialy sie znalesc Polskie legendy i basnie Andersena. Kupilam tez braci Grim ale niepolecam bo uwarzam ze sa nietylko glupie ale i strasznie "krwiste" Filip czyta sobie bajeczki juz sam... nieumie oczywiscie czytac ale zawsze wieczorem bierze ksiaszke i sa ja czyta. Podsluchal mnie i teraz udaje ze czyta opowiadajac co widzi na obrazkach. Np. " i dinozaur przyszedl do domku i byl obiad i byly zielone kamienie i potem poszedl spac..." itd. 2 miesiace temu zapisalam go do biblioteki i byl z siebie strasznie dumny. Straramy sie tam chodzic dwa razy w miesiacu. Filip nauczyl sie bardziej dbac o ksiarzki i teraz cehtniej je czyta.

 

[ferina]

tak to prawda gdzie bedzie lepiej dzieci ajak u mamy choc oje dzieci tez bardzo uwielbiaja jak tata im poczyta zreszta oni bardzo lubia sluchac jak sie im czyta

Jasne, że tak. Powiedziałam mama, ale chodziło mi o to, że może być to też ktokolwiek z najbliższej rodziny (ale wiadomo, że mama najfajniejsza). Jak sie dziecku czyta od małego, to ono potem szybciej podobno uczy się czytać, bo szybciej chce pokazać, że ono też potrafi, że jest dorosłe :-)

 

[shilla72]

wiem ze tak powiedzialas ale mialas na mysli ze wazne aby ktos czytal dziecia bajke ale i tak dziecia gdzie bedzie lepiej niz u mamy:-)

 

[giza]

U nas codziennie czytamy przed snem tak z pół godziny, czasem dłużej. To już taki rytuał. Ale jeśli jest wolny dzień, to i o innych porach siadamy do książek. Domowa biblioteczka dziecięca pęka w szwach. Jak synek poszedł do przedszkola, to zapisałam go do biblioteki i zazwyczaj tam też kilka książeczek lub opowiadań przeczytamy (jeśli krótkie i za młodą nie trzeba za bardzo biegać). Ostatnio hitem jest u nas książka o misiu Fantazym, Martynkę też bardzo lubi, jeszcze z podobnej serii o Kubusiu i Kasi mamy zbiór opowiadań i przez jakiś czas czytaliśmy to na okrągło. Sporo też klasyki - Tuwim, Brzechwa, ... A w bibliotece często wybiera książki z piratami, smokami, albo z postaciami z bajek - Bolek i Lolek, Smurfy. Zazwyczaj nie są to dobre książki z mojego punktu widzenia, ale każdy ma swój gust.
Synek był też zachwycony książeczką "Gdzie jest smok", bo poza czytaniem, na każdej stronie ukryte są smoki, które ciężko w pierwszej chwili zobaczyć. I podobna, tylko teraz nie pamiętam tytułu - opowiadanie o dziewczynce, która zauważa, że wokół niej dzieje się coś dziwnego, do tego fajne rysunki, na których trzeba odszukać, np żelazko na kwiatku, albo rybę pływającą w lodówce.
Lubi też "czytać" siostrzyczce. Albo wymyśla historyjki na podstawie obrazków, albo pokazuje i nazywa rzeczy w książce.