reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Domniemany martwy zarodek :-(

Dołączył(a)
28 Styczeń 2021
Postów
2
Kochane,
Jestem absolutnie nowa i przepraszam że tak prosto z mostu ale mam pytanie.
Według moich niezbyt dokładnych obliczeń powinnam być w 8tc. Byłam na usg 2 dni temu (mieszkam za granicą i tutaj ludzkie ciąże traktuje się jak ciąże na farmie dla zwierząt :-(
Położna zrobiła usg, stwierdziła że nie ma akcji serca, że płód według niej obumarł około 6 tygodnie bo jest zbyt mały na 8tc.
Powiedziała że za parę dni mam przyjść żeby mogła dać mi czopki z prostaglandyną żeby pozbyć się płodu :-(
Nikt nie zrobił mi badania krwi.
Zarodek ma 4.2mm i według położnej jest martwy bo nie ma akcji serca.
Dodam że moje miesiączki są nieco nieregularne i zwykle co około 33 dni.
Czy jest to pewne że nie mam co czekać? Od paru dni plamię (ciemno brazowo) kilka kropel dziennie. Objawy ciąży wciąż mam takie same, nic nie ustało choć chyba powinno skoro od 2 tygodni zarodek jest martwy.
Jestem zrozpaczona i proszę Was o szczere opinie. Czy mam się udać na usunięcie płodu?
Pozdrawiam Was serdecznie.
Lena
 

Załączniki

  • 20210127_233515.jpg
    20210127_233515.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 1 144
reklama
A masz możliwość skonsultować to z jeszcze innym ginekologiem???
Kochane,
Jestem absolutnie nowa i przepraszam że tak prosto z mostu ale mam pytanie.
Według moich niezbyt dokładnych obliczeń powinnam być w 8tc. Byłam na usg 2 dni temu (mieszkam za granicą i tutaj ludzkie ciąże traktuje się jak ciąże na farmie dla zwierząt :-(
Położna zrobiła usg, stwierdziła że nie ma akcji serca, że płód według niej obumarł około 6 tygodnie bo jest zbyt mały na 8tc.
Powiedziała że za parę dni mam przyjść żeby mogła dać mi czopki z prostaglandyną żeby pozbyć się płodu :-(
Nikt nie zrobił mi badania krwi.
Zarodek ma 4.2mm i według położnej jest martwy bo nie ma akcji serca.
Dodam że moje miesiączki są nieco nieregularne i zwykle co około 33 dni.
Czy jest to pewne że nie mam co czekać? Od paru dni plamię (ciemno brazowo) kilka kropel dziennie. Objawy ciąży wciąż mam takie same, nic nie ustało choć chyba powinno skoro od 2 tygodni zarodek jest martwy.
Jestem zrozpaczona i proszę Was o szczere opinie. Czy mam się udać na usunięcie płodu?
Pozdrawiam Was serdecznie.
Lena
 
Kochana bardzo mi przykro. Dla pewności możesz pójść do innego ginekologa, ale jeśli zarodek jest zbyt mały, nie ma akcji serca i do tego plamisz to może to być poronienie zatrzymane. W takim przypadku niestety objawy ciazy utrzymuja się bardzo często tak jakby rozwijała się ona prawidłowo. Wiem jak to boli bo również straciłam ciążę. Trzymam kciuki żeby jednak u Ciebie była to opóźniona owulacja.
 
@Lenka1980 Nie wiem jak jest w kraju, w którym mieszkasz, ale w Polsce, by stwierdzić obumarcie ciąży potrzebne jest potwierdzenie drugiego lekarza. Jeśli cykle masz nieregularne, to ciąża może być młodsza. Ja bym szukała innego (najlepiej polskiego) lekarza, który by na to spojrzał.
Plamienie może być spodowane zbyt niskim progesteronem albo niestety położna się nie myli i jesteś w trakcie poronienia.
 
Dodam jeszcze, że ja 4 tyg chodziłam z obumarłą ciąża, dalej miałam objawy i nie krwawiłam.
Poszukaj innego lekarza
 
reklama
Kochana bardzo mi przykro. Takie sytuacje zdarzają sie niestety bardzo często. Jeśli nie ufasz jednak położnej znajdź najlepiej lekarza, który potwierdzi jej diagnozę.
Niestety sytuacja wygląda nieciekawie i z tego co widzę na zdjęciu oraz z tego co piszesz - brak zauważalnej akcji serca w 8 tygodniu ciąży (a uwierz mi ze jeśli widać zarodek to nie da się przegapić akcji serca, ponieważ ono jest na tym etapie dużą częścią zarodka) to szanse na to, że Twoje maleństwo jeszcze walczy są praktycznie minimalne.
W obecnej ciąży zatrzymał się jeden z moich bliźniaków i przez wiele tygodni wyglądał właśnie tak jak Twoje maleństwo na zdjęciu 😥
Trzymaj się , potwierdź diagnozę i nie obawiaj się, że każda ciąża będzie wyglądać w ten sam sposób. Takie nasze życie, ze doświadczamy również smutnych chwil. Zatrzymany zarodek często jest po prostu zarodkiem wadliwym, z wadami genetycznymi itp, zdarzyć może się to każdej zdrowej kobiecie i nie wpływa na kolejne ciąże.
 
Do góry