reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Druga ciąża, czy ja to przeżyję?

Dołączył(a)
18 Luty 2014
Postów
2
Dzień dobry,
od 6 miesięcy jestem mamą. Kocham swoją córeczkę, natomiast po straszliwym porodzie, który przeżyłam postanowiłam, że już więcej nie chcę być mamą. Tymczasem okazało się wczoraj, że jestem w 8 tygodniu ciąży. To jakiś koszmar. Jestem przerażona, że umrę w trakcie porodu. Nie mówiąc o tym, że jestem tak bardzo zmęczona zajmowaniem się Zosią, że nie wiem, jak miałabym się zająć takimi dwoma maluchami. Mój mąż też nie jest zachwycony nowiną. Od wczoraj siedzę i płaczę, że spotkała mnie straszliwa kara. Z drugiej strony przecież wiem, że to drugie dziecko będę kochać. A jednak myślę,że jak umrę, to kto się zajmie moimi dziećmi? Tak okropnie się boję. Czy może mi Pani coś poradzić?
 
reklama
Dzień dobry!
Dziękuję, że podzieliła się Pani swoimi odczuciami tutaj. Czasem samo wypowiedzenie, napisanie swoich obaw pozwala spojrzeć z nieco innej perspektywy. Słyszę w Pani wypowiedzi obawy przed tym, co w przyszłości i echa trudnego porodu.
Takie sprzeczne emocje przy wieści o ciąży, pierwszej lub kolejnej, zdarzają się wielu kobietom. Myśli ostateczne, troska o dzieci...
Jeśli myśli o trudnym porodzie nawracają, są bolesne - warto przed kolejnym porodem skupić się na ułożeniu tej historii porodowej, można skorzystać z pomocy psychologa, terapeuty, który zajmuje się okołoporodowymi historiami. Warto zamknąć, ułożyć pierwszy poród, żeby bez uprzedzeń otworzyć się na drugi.
Napisała Pani, że jest zmęczona opieką nad półroczną córeczką. To zrozumiałe, że myśl o zajmowaniu się dwojgiem małych dzieci może budzić obawy. Jak Pani myśli, co mogłoby Pani pomóc, żeby nie odczuwać takiego zmęczenia?
Co na teraz mogłoby Pani pomóc? Czego boi się Pani najbardziej?
Mam wrażenie, że wiele z nas zna te emocje, wątpliwości i rozterki - jako nieodłączną składnię bycia matką.
 
Do góry