reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Druga ciąża młodziutkiej mamy

Ja ostatnio mam obawy (tfu,tfu) czy znów nie jestem w ciąży a w tym momencie to ostatnia rzecz na jaką miałabym ochotę. Mam ledwo 20 lat dopiero co nam się z mężem troszkę ułożyło wynajeliśmy mieszkanie i znaleźliśmy lepiej płatne prace. Ledwo mam czas dla siebie samej. I z tego szczęścia jakiś czas temu zaszalałam, a na drugi dzień się zorientowałam że zapomniałam tabletki anty w dodatku po godzinie 20stej kiedy powinnam już wziąć następną. Mało tego kilka dni później byłam u znajomej na urodzinach i znowu spóźniłam się z tabletką. Jestem zła sama na siebie bo to tylko moja głupota.
no.gif
Czekam na okres mam nadzieje ze go dostane w przeciagu trzech dni.
unhappy.gif

Nie dam rady z drugim dzieckiem,nie ma opcji.
 
reklama
Alex nie pisz tak, dasz rade, wszystko sie jakos ulozy, narazie czekaj na okres a moze sie pojawi? trzymam kciuki, Daj znac!
Ja tez zaszlam mlodo w ciaze... pierwsza to mialam 18 lat, rok i miesiac pozniej mialam juz dwójke dzieci... :tak:
 
Dziś robiłam test - negatywny, ale okresu nadal nie mam.
Liza ja bym bardzo chciała mieć więcej dzieci ale na prawdę na razie nas na to nie stać:-(
 
Moze spóżnia sie przez stres? Zobaczysz dostaniesz okres, a jesli nie to nie bedzie koniec swiata....
Dacie rade.... Bedziecie musieli... :*
 
Najgorsze że wszystko kręci się wokół tych pieniędzy. Bardzo bym się cieszyła z drugiego dziecka bo fizycznie i psychicznie jestem na nie jak najbardziej gotowa, ale finansowo byłoby kiepsko.:-( Bo myślę że szef pozwoliłby mi w domu pracować, ale co z tego skoro by nam nie wystarczało na dwoje.
 
Alex: nie przejmuj sie tak, ja co prawda mam narazie jedno dziecko, zyjemy dość dobrze, stać nas na przyjemności i rózne zakupy, ale tez miałam obawy, bo jednak dziecko to spory wydatek a 2 to jeszcze większy, ale pomyśl sobie ile jest rodzin w gorszej sytuacji materialnej i z większą gromadką dzieci, oni dają rade to czemu Ty masz nie dać :) głowa do góry, a może jednak okaże sie, że nie jesteś w ciązy :)
 
ja też cię kochana pociesze :) pierwszego synka urodziłam w wieku 19 lat a teraz mam 23 i oczekuje lada chwila drugiego...jestem zdania, że damy rade :tak:jak się kochacie z mężem to wspólnymi siłami napewno sobie poradzicie :-)ja ososbiście trzymam za was kciuki
 
Mój ciążowy alarm odwołany dostałam dziś okres.:-) Nie ukrywam że poczułam w sercu takie ukłucie bo w sumie bym się ucieszyła, ale z drugiej strony wiem że muszę się teraz poświęcić troche nauce i pracy żeby Rysiowi żyło się lepiej. Mojego chłopaka czeka w wakacje kurs barmański bo ma możliwość pracy w lepszym miejscu. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Moze wtedy go namówię na drugie, choć to też chyba nie byłaby odpowiedzialna decyzja bo mieszkamy na 37m2 więc byłoby ciasno.:zawstydzona/y:
 
Alex teraz sie nie zamartwiaj! :-) fajnie ze okres sie pojawil, masz szanse poprawic warunki synkowi i pomyslec o drugim jak juz bedziecie w stanie ;-) Trzymam za was kciuki ;-)
Pozdrawiam
 
reklama
Hej :)

Mając niespełna 19 lat zaszłam w ciąże. Ciąże wspominam bardzo źle, ponieważ 6 razy byłam w szpitalu.. Dziecko urodziło się zdrowe i dziś cieszymy się każdą chwilą, każdym uśmiechem córeczki, itd :) Podczas ciąży kończyłam szkołe, liceum. Udało mi się :) W tym roku pisałam maturę. Planujemy z partnerem ślub cywilny na 2012 rok i kościelny na 2013 :) Teraz kończymy mieszkanie, i jest ciężko z finansami.. A jednak staramy się o drugie dziecko, gdyż parę tygodni temu dowiedziałam się że mam endometriozę. Mimo ciężkiej sytuacji finansowej, wierzymy że nam się uda i będziemy mieć dwoje wspaniałych dzieci :) Bo przecież problemy niedługo się skończą, jak tylko remont się skończy a to napewno nastąpi przed porodem :) O ile Bóg da nam dzidzie.. Prosze, trzymajcie kciuki z całego serca za nas :)
 
Do góry