reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

druga ciąża

beniaczek

Początkująca w BB
Dołączył(a)
14 Listopad 2010
Postów
21
Miasto
Małopolska
Hej dziewczyny,dawno się nie odzywałam.Od 5 lat siedzę w domu z synkiem,mąż pracuje za granicą ale dość często jest w domu.Synek chodzi do przedszkola ale często choruje i dlatego tak długo nie pracowałam.Ostatnio zaczęłam wysyłać Cv i miałam cichą nadzieje,że w końcu uda Mi się pójść do pracy,do ludzi bo tego Mi Bardzo brakuje w Moim życiu.Czuję ,że cofam się w rozwoju,takie siedzenie Mnie ...przytłacza.Mąż ostatnio zaczął wspominać o 2 dziecku...i tydzień temu zrobiłam test,wyszedł pozytywnie.Pierwsza Moja reakcja to radość,śmiech ale już po kilku godzinach przyszedł strach,przerażenie.Znowu będe sama z dziećmi w domu,nie pójdę do pracy.Dziś cały dzień przepłakałam,boję się,że psychicznie nie dam rady ,że się załamię,że to odbiję sie na dzieciach.Mam 30 lat i boję się,że za 2 lata bez doświadczenia,kto Mnie przyjmie do pracy,że zostanę mamusią i kurą domową
 
reklama
mam 27 lat i jestem mama dwoc cudownych chłopców:) starszy ma 2 lata a mlodszy 5 miesięcy, juz takze znudzilo mi sie siedzenie z dziecmi w domu, dlatego wlasnie starszy zaczal chodzic do prywatnego zlobka, zas ja z mlodszym wychodzę do ludzi:) chodzimy na zajecia umuzykalniające dzieki czemu muszę dwa razy w tygodniu wziac sie wa garsc, zadbac o siebie, ladniej ubrac, umalowac:) a i tak codziennie staram sie wyglądac dobrze, dla meza.
 
hej rozumiem Twoje obawy. Ja jestem mama 13 miesiecznej Nadii. Po 9 miesiacach skonczylo mi sie macierzynskie i jak ustalam z moja szefowa mialam wrocic do pracy na pol etatu czyli weekendy. Niestety wyglada to tak,ze ide do pracy 2 razy w miesiacu... juz nie chodzi o finanse,ale o wyjscie do ludzi,pojscie do przodu. Pomimo,ze bardzo kocham moja coreczke to jednak potrzebuje tez jakiejs odmiany...bo od siedzenia w domu i rutyny moze w depresje popasc. Moze popytaj czy gdzies u ciebie w miesice nie ma jakis organizowanych spotkan dla mam i dzieci...u nas 2 razy w tyg sa takie spotkania. Przychodza mamy z dziecmi w roznym wieku,od niemowlaka do juz starszych. Dzieci sie bawia,a mamy moga porozmawiac. Spotkania sa prowadzone przez pielegniarke/polozna wiec przy okazji mozna cos sie podpytac:)
 
Ja mam 24 lata i dwie córcie ( 3,5 l i 7 m-cy) i nigdy przenigdy nie dopuszczam do siebie myśli że staję się kurą domową! Nie! Robię co kocham a kocham rodzinę, córki, jest dobrze jak jest, o przyszłości nie myślę capre diem! Życie tak się układa człowiekowi że zawsze prędzej czy później udaje się nam wypłynąć na prostą!
 
Wiem, o czym piszesz, ale nie masz co plakac - zwlaszcza jesli jesteś w ciąży.
Teraz do pracy nie liczy sie doświadczenie, ale znajmosci lub fach. Jesli nie masz znajomosci to (jsli oczywiście dasz radę, a wiem ze to trudne) poświęc swój czas na szlifowanie jakiś przedmiotów, których będziesz się uczyła (podyplomówka lub studia) jak dzieci podrosną.
 
Do góry