Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

[użytkowniczka 212]

Generalnie najlepiej by było, gdyby implantacja była najpóźniej 10dpo - dlatego ja brak cienia cienia w 12dpo (wieczorem) po potwierdzonej owulacji (tylko serio potwierdzonej czymś więcej niż owulakiem, bo wiadomo jak to bywa) już traktuje jako ostateczny negatywny.

Tu Wam załączam podsumowanie z badań z 1999 r. na ten temat, gdzie jest napisane jak wzrasta ryzyko straty ciąży.

szczerze mówiąc, to ja jak nie ma cienia 11 dpo to już tracę nadzieję

 

[Pati2388]

No to sie nacieszyłam....
K! pojechałam kupić jakieś skarpetki żeby staremu jakoś powiedzieć...
Byłam w Smyku potem w Lidlu na zakupach. Wsiadałam do auta i mokro w gaciach. Weszłam do domu, toaleta, a tam czerwień aż do spodni przelecialo. Zalało mnie... Koniec szczegółów.
Także tyle z późnej implantacji w 10dpo. Kiedyś Zazuu pisała, że ona po 10dpo to nie chce cieni ani takiej ciąży, bo zazwyczaj coś jest wtedy nie tak skoro tak późno i tak się martwiłam o to, z jednej się cieszylam bo chce się dobrze, a z drugiej jak już się miało tak wcześniej to się czlowiek martwi...U mnie to już drugi raz to samo...
Co z tego, że zachodzę jak donosić nie mogę, bo coś nie halo z implantacja albo zarodkiem. Może jednak za stara jestem już na ciążę.
No to przynajmniej wracam do pomysłu odchudzania...ale i tak mi smutno, rozum tu nie działa...

Kochana bardzo mi przykro przytulam mocno

 

[Bolilol]

szczerze mówiąc, to ja jak nie ma cienia 11 dpo to już tracę nadzieję

mówiąc szczerze ja też, ale nie mogę znaleźć żadnych badań o tym jak wzrasta poziom hcg po implantacji, więc nie wiem ile h po implantacji beta wynosi 5, a ile h po 10 - więc daję sobie ten czas do 12dpo wieczorem.

 

[Kaala]

szczerze mówiąc, to ja jak nie ma cienia 11 dpo to już tracę nadzieję

No ja po dzisiejszym cieniu miałam chwilowa nadzieje. Ale późniejsze negatywy otrząsnęły mnie. I już wiem ze nie ma na co liczyć

 

[julietta2]

Tak myślałam, czyli warto testować dość wcześnie.

Ja bym powiedziala tak, nasze pinki wykrywają betę na poziomie 3-5 wiec maks dobę po implantacji będzie cień. Jeśli w 11-12dpo nie ma cienia i śladu to wiadomo, lepiej żeby już go nie było, boni aczej szansa na stratę bardzo duża.

ale to ja też miałam tak w grudniu. Tak naciągając wszystko to najwczęsniej test mi wyszedł 13dpo, a nie naciągając to bardziej 14/15dpo. No i jak się skończyło wszystkie wiemy

Dokladnie o tobie pomyślałam. Pozna imantacja, bo przecież liczyłaś i liczyłas i sama się dziwiłas jak ta kreska się pojawila Wiadomo, że co do dnia nie wiemy, ale jednak jest coś na rzeczy z tym późnym...

To ja miałam teraz 16 dni po owulacji negatyw, kreskę ujrzałam dopiero w 18 dniu po owulacji, która wydaje mi się była w 12 dniu cyklu. Czyli w 30 dniu cyklu druga kreska. I poszło dobrze mówicie.

Ty też?? Przykro mi.

Na takie sytuacje chyba nie ma się wpływu...Bo jeśli prog i endo są spoko to chyba nie ma żadnej innej "uchwytnej" potencjalnej przyczyny....

6 dpo miałam prog 16 w tym cyklu a endo 17 mm 2 dni przed owulka. Naprawdę nie wiadomo czemu tak a nie inaczej zarodek się przyczepia skoro ma tam puchowa kołdrę wręcz...

szczerze mówiąc, to ja jak nie ma cienia 11 dpo to już tracę nadzieję

Jednak doświadczenia zabijają cos w nas. Naiwna wiarę "w jakkolwiek byle było"...

 

[ewm]

w sobotni wieczór? Szalona!

Tak jakoś się wyrwałam, ale fajnie było bo ludzi mało.

 

[Kasiek88]

@julietta2 tak niestety też. Tydzień temu we czwartek test negatywny a był już 28 DC gdzie normalnie mam 25-26. Następnie w sobotę w 30 DC już kreska blada ale była. We wtorek już beta 13 i jak wróciłam z labo do domu poszło wszystko normalnie mega okres i tyle nadziei. Również staramy się o trzecie dziecko. Dwoje już mamy, ale chce nam się trzeciego. Mam skończone 34 lata.

Trzymaj się! Jeszcze będzie dobrze.

 

[Nasturtium]

Widzimy cień- dzień świstaka- jedno skojarzenie … zjebany staraczkowy łeb :/.

 

[Panda91]

Kurczę, Wy to jesteście skarbnica wiedzy! Z moja biochem teraz tak samo bylo przecież… 10dpo Beta negatywna i 14dpo pozytywny test i Beta niska pozytywna.

@julietta2 bardzo mi przykro

Dziewczyny, które testują owulaki clearblue. Właśnie zadebiutowałam, żeby widzieć jak bardzo muszę nad moim pracować. Wyszedł mi negatywny - pojawiło się puste kółko, ale wyrzucając do kosza test były na nim dwie kreski? One tak maja?

 

[Nasturtium]

Wczoraj miałam w chooy śluzu, wręcz non stop mokro jak już dawno nie było, ale dzisiaj już praktycznie sucho… ciekawe od czego to u mnie zależy …
kurła, tych pytań na środę to będę miała na kilka kartek