Drugie szczepienia niemowlaka

[Jagoda132]

Witam,
W poniedziałek córka skończy 9 tyg. i czekają nas drugie zaraz po szpitalu szczepienia.
Myślałam nad szczepionka 5w1 i pozostałe jednak chciałabym to rozbić na 2 wizyty. Wiem, ze nie ma to uzasadnienia medycznego, ale tak wolałabym zrobić.
Czy jest wśród was ktoś kto rozdzielał szczepienia obowiązkowe w 2 mż. na dwie wizyty? Wtedy jakie szczepienia były wykonywane maluszkom i w jakim odstępie? 5w1 na pierwszej, a żółtaczka, pneumokoki i rotawirusy na 2 i np. Odstęp między nimi 2 tyg.?
Oczywiście będę to konsultować z pediatra, ale chciałabym wiedzieć jak to u was przebiegało?
Pozdrawiam

 

[martimo]

Witam,
W poniedziałek córka skończy 9 tyg. i czekają nas drugie zaraz po szpitalu szczepienia.
Myślałam nad szczepionka 5w1 i pozostałe jednak chciałabym to rozbić na 2 wizyty. Wiem, ze nie ma to uzasadnienia medycznego, ale tak wolałabym zrobić.
Czy jest wśród was ktoś kto rozdzielał szczepienia obowiązkowe w 2 mż. na dwie wizyty? Wtedy jakie szczepienia były wykonywane maluszkom i w jakim odstępie? 5w1 na pierwszej, a żółtaczka, pneumokoki i rotawirusy na 2 i np. Odstęp między nimi 2 tyg.?
Oczywiście będę to konsultować z pediatra, ale chciałabym wiedzieć jak to u was przebiegało?
Pozdrawiam

Ja tak nie robiłam, ale z tego co pamiętam, to przy szczepionkach zabitych odstęp może być nawet kilka dni, a przy żywych minimum 4 tyg. Więc nie wiem, czy potem ci się nie skumuluje i tak... najlepiej to byłoby porozmawiać z pielęgniarką/pediatra jak to rozłożyć sensownie.
Zdaje się, że nie bez powodu stara się to robić w ramach 1 wizyty. Z tych co wymieniłaś, to szczepienie na rota to szczepionka żywa.

 

[seremida]

Najlepiej to wszystko przedyskutowac z pediatra lub pielegniarka szczepienna. Oni wiedzą, które preparaty można ze sobą łączyc i jakie powinny być odstępy między dawkami.

 

[NiebieskookaEM]

Jakby co, to na rotawirusy to szczepionka doustna

 

[Lady Loka]

Witam,
W poniedziałek córka skończy 9 tyg. i czekają nas drugie zaraz po szpitalu szczepienia.
Myślałam nad szczepionka 5w1 i pozostałe jednak chciałabym to rozbić na 2 wizyty. Wiem, ze nie ma to uzasadnienia medycznego, ale tak wolałabym zrobić.
Czy jest wśród was ktoś kto rozdzielał szczepienia obowiązkowe w 2 mż. na dwie wizyty? Wtedy jakie szczepienia były wykonywane maluszkom i w jakim odstępie? 5w1 na pierwszej, a żółtaczka, pneumokoki i rotawirusy na 2 i np. Odstęp między nimi 2 tyg.?
Oczywiście będę to konsultować z pediatra, ale chciałabym wiedzieć jak to u was przebiegało?
Pozdrawiam

Rozbijanie na dwie wizyty nie ma sensu z jednego powodu:
Tych szczepień na początku i tak jest dużo. A szczepienie to koniecznośc wizyty w przychodni. Mamy sezon chorobowy i każda taka wizyta naraża dziecko na kontakt z chorobami. Chocby z tego względu warto łączyć tyle, ile się da.

Może zamiaat 5w1 weźmoesz 6w1 i będzie już zółtaczka w pakiecie? Wtedy masz na jednej wizycie 6w1 i pneumokoki, plus rota doustnie.

Warto jeszcze pomyslec o meningokokach.

 

[gorzka.kawa]

Też szczepiłam 5w1, ale na jednej wizycie wszystko. Mną kierowało lenistwo, aby 2 razy nie jeździć jak nie ma takiej konieczności

 

[bleucoco]

Ja 5w1, rota i pneumo na jednej wizycie. Pytałam się pediatry o to czy mogę przyjść na rota i pneumo po tygodniu od 5w1. Odmówiła, powiedziała że to nie ma wskazań medyczynych i tak jak @Lady Loka napisała im szybciej zaszczepimy tym bezpieczniej, więc już nie dyskutowałam. Po pierwszych i drugich szczepieniach na razie brak objawów. Jedynie po rota problemy z brzuszkiem były. Myślę, że po prostu porozmawiaj z pediatrą, który będzie kierował na szczepienie

 

[jasani]

Ja może odbiegnę od tematu, ale ja nie wiem jakie Wy macie przchodnie, że chore dzieci są razem ze zdrowymi. U mnie jest osobna poradnia dla dzieci zdrowych i z osobnym wejściem.
Nawet jak ja byłam mała to chodziłam też do takiej przychodni gdzie były dwa osobne wejścia.
To taka dygresja bo dla mnie to coś dziwnego co piszecie.

 

[Lady Loka]

Ja może odbiegnę od tematu, ale ja nie wiem jakie Wy macie przchodnie, że chore dzieci są razem ze zdrowymi. U mnie jest osobna poradnia dla dzieci zdrowych i z osobnym wejściem.
Nawet jak ja byłam mała to chodziłam też do takiej przychodni gdzie były dwa osobne wejścia.
To taka dygresja bo dla mnie to coś dziwnego co piszecie.

U nas jest tak, że jak pediatra jest 8-11 to do 9 są zdrowe dzieci a od 9 do 11 chore

 

[Jagoda132]

I właśnie tego Rota się boje, moje dziecko ma spore problemy brzuszkowe, a co dopiero jak jeszcze dojdzie to i może inne dolegliwości związane ze szczepieniami.