Duszności w ciąży

[Katerina1985]

Witam, czy Was też męczy lub męczyła ta dolegliwość? Czytałam, że to normalne ze względu na przesuwanie się narządów wewnętrznych. Duszności męczą mnie od 2 dni i najgorzej jest w nocy i gdy leżę (śpię i odpoczywam na lewym boku). Często muszę wziąć głeboki oddech i ciężko mi się oddycha. Czy przez to może dojść do niedotlenienia maleństwa? Jak sobie radzic z tymi dusznościami? Dodam, że kończę 33 tc.

 

[Nulini]

Miałam identycznie w obu ciążach, łapało mnie kilka razy w ciągu dnia, miałam wrażenie, że się uduszę... Podnosiłam wtedy ręce do góry i głęboko oddychałam.
Dzieci urodziły się zdrowe i żadnego niedotlenienia nie miały, a dusiłam się naprawdę często pod koniec ciąży

 

[Katerina1985]

Ktoś się jeszcze wypowie? Jestem zaniepokojona

 

[sawcia92]

Ja miałam często jak siedziałam, musialam wstać i głęboko oddychać. dzidzia urodziła się cała i zdrowa

 

[Zielony.motylek]

Miałam podobnie, zwłaszcza w okolicach 30 tc, w nocy/wieczorem czy jak się kładłam musiałam często zaraz się podnieść bo miałam wrażenie, że nie złapie oddechu... Spałam na dwóch poduszkach i wtedy bylo ok, a teraz jak pod koniec opadł brzuszek to dolegliwości minęły

 

[Aniutek89]

Nie masz się czym martwić, bo to normalne. Serce kobiety w ciąży powiększa swoje rozmiary, żeby pompować więcej krwi i dotlenić dwa organizmy, nie jeden. Dlatego często zdarzają się duszności, bo serducho szybciej pracuje. Nie jest to w żaden sposób niebezpieczne ani dla mamy, ani dla dziecka. W takiej sytuacji staraj się głęboko wciągnąć powietrze nosem i powoli wypuścić ustami i tak kilkakrotnie, aż poczujesz się lepiej. Jestem w ciąży bliźniaczej, więc moje serducho pompuje za trzech, przez to tętno nieraz mi skacze do 130 ale to nic niezwykłego ;-) niepokoić należy się wtedy, gdy ciśnienie za bardzo rośnie, dlatego warto je monitorować i w razie czego zgłosić lekarzowi. Same duszności nie powinny być powodem do zmartwień, aczkolwiek możesz zapytać o to swojego lekarza :-) pozdrawiam i życzę Wam zdrówka! :-)

 

[MaryH]

Ja miałam podobnie, dodam że w obu ciążach miałam konsultacje z kardiologiem i holtera założonego po 6 miesiącu ciąży ( cierpię na napędowe czestoskurcze i a ytmie). Wszystko wyszło w jak najlepszym porządku i mi tez lekarz tłumaczył że serce musi teraz obsłużyć 2 organizmy a dodatkowo rosnąca macica uciska narządy, dusznosci niestety się zdarzają. Sprawdź sobie podczas tych dusznosci na wszelki wypadek ciśnienie, ale myślę że nie masz się czym martwić.