reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

DUŻE RODZINY 3+ część 2

O matko taka duza i jeszcze sie budzila ? To mnie nie picieszylas. My juz sie ledwo w lozku miescimy jak nam w nocy przyjda a co dopiero jak urosna. Mam nadzieje ze mlody chociaz bedzie spal ladnie. Poki co szybko sobie ustalil ze noc to noc i trzeba spac mam nadzieje ze mu tak zostanie
Może nie będzie tak źle. Syn szwagierki w wieku mojego, czyli też 6 lat, ale skończone kilka miesięcy temu nadal śpi z nimi w łóżku. Ma swoje, ale tyle że ma. Mają hardcore i nic nie wskazuje, ze to sie zmieni.
 
reklama
Może nie będzie tak źle. Syn szwagierki w wieku mojego, czyli też 6 lat, ale skończone kilka miesięcy temu nadal śpi z nimi w łóżku. Ma swoje, ale tyle że ma. Mają hardcore i nic nie wskazuje, ze to sie zmieni.
Moja siora ma 4 letnia corke i tez spi z nimi. Ona popelnila blad ze usypiala ja u siebie w lozku. Twoja szwagierka pewnie zrobila to samo. Ja z moimi walczylam i sie udalo. Posiedze przy nich i zasypiaja u siebie. Pomalu nawet w nocy jak sie obudza to chca isc do siebie do lozek tylko srednio mi sie chce o 3 czy 4 rano siedziec przy nich wiec spia juz z nami. Ale bede musiala pare nocy tak poswiecic moze zrozumieja ze jak wstana pic czy przebudza sie w nocy to nie musza wychodzic z lozek i biegac po pokojach. Ile to czlowiek musi pracy wlozyc aby dzieci czegos nauczyc :errr:
 
Mialam to samo. Corki pomimo tego ze dwie siedzialy to nie kopaly tak jak syn. Ostatnio jak mi chlasnal w dziob jak to niemowlaki machaja lapkami to powiem ze poczulam jak mi rypnal. Chowa sie spokojnie i zdrowo i oby tak dalej. Troche problem byl z kupkami bo karmiony mm ale juz temat ogarniety z pomoca pediatry. I przepuklinke pepkowa ma ale wchlania sie juz.
Ooo ja pamiętam jak nie raz dostałam z liścia od dziecka... Już niedługo będzie powtorka z rozrywki :)
Super że jest wszystko ok, oby tak było dalej a nawet lepiej :)
 
@Natalka92 mają, taki konkretny. Potem już następny większy jako 11-12 lat pomiędzy nawet względny spokój ale to pozory. Zawsze jest ciekawie.

Ciężarówki moje śliczne! Brzuszki pokażcie.
Chyba słoniątka moje śliczne :dry::rofl::-D:-D:-D
Tu równy 30+0
2019-08-14_12.10.41.jpg
 
Ooo ja pamiętam jak nie raz dostałam z liścia od dziecka... Już niedługo będzie powtorka z rozrywki :)
Super że jest wszystko ok, oby tak było dalej a nawet lepiej :)
U mnie coreczki byly malutkie bo w 35 tyg je wyciagneli wiec nie mialy tyle sily co syn. Takze troche sie zdziwilam jak mi tak mocno z piony wywalil.
Aby Tobie rowniez dziecko chowalo sie zdrowo i spokojnie. :biggrin2:;)
 
U mnie coreczki byly malutkie bo w 35 tyg je wyciagneli wiec nie mialy tyle sily co syn. Takze troche sie zdziwilam jak mi tak mocno z piony wywalil.
Aby Tobie rowniez dziecko chowalo sie zdrowo i spokojnie. :biggrin2:;)
Moj synek tez byl z 35 tygodnia, tez mi sie wydawal malutki do starszej, bo starsza miala wage 3770 I 58 cm, ale szybko nadrobil. A teraz ma 21 kg:-) mlodsza 36 tydzien I waga 2930 spadla mi do 2700 to mi sie dopiero malenstwo wydawalo
 
Moj synek tez byl z 35 tygodnia, tez mi sie wydawal malutki do starszej, bo starsza miala wage 3770 I 58 cm, ale szybko nadrobil. A teraz ma 21 kg:-) mlodsza 36 tydzien I waga 2930 spadla mi do 2700 to mi sie dopiero malenstwo wydawalo
No to teraz wyobraz sobie 45cm i 2100 wagi bo tyle mialy moje szkraby. A teraz po 14 kg i pannice do biodra mi siegaja a mam 170cm. Synka jak wyciagneli to mial 37 tyg i 6 dni. 3030 wazyl i 51cm mierzyl. A teraz klusek 6kg 65cm a dwa miesiace skonczyl.
 
Witam!

@Liza PRZEPIĘKNIE! Ciąża Ci służy

SPANIE z dziećmi. Nie wiem co to spanie jest dramatyzowane. Spaliśmy z każdym z naszych dzieci. Teraz śpimy z najmlodszym. Najfajniejszy czas, dobrze wspominam. Przyjdzie czas, że się zatęskni za przytulasem. A dzieci jak przyszedł czas to się wyniosły do siebie. Teraz mamy etap spania już w nogach wiec3to lada chwila i już go nie będzie z nami w łóżku. Etap nóg kończy czas spania u nas.
 
reklama
Do góry