Dziewczyny - napiszcie mi jak dajecie sobie rade ze zwierzakiem przy Bejbisiu.
Z sierścią sobie poradzę bo moge sprzątać na okrągło - gorzej z jego zachowniem.Nie wpuszczamy go oczywiście do sypialni gdzie śpi Antosia ale jest coraz bardziej nerwowy.Wkurzony, bo wie, że coś tam jest. Czatuje pod drzwiami, urządza sobie z nami wyścigi kto pierwszy zdąży - on wejść , czy my zamknąć drzwi. Kot jest niespokojny ja też, bo jest jeszcze raz taki duży jak Tosia.Boję sie że może jej zrobić krzywdę. kiedy np skoczy nieostrożnie.
Nie chce go nikomu oddawać.
Poradźcie coś Ciotki
Z sierścią sobie poradzę bo moge sprzątać na okrągło - gorzej z jego zachowniem.Nie wpuszczamy go oczywiście do sypialni gdzie śpi Antosia ale jest coraz bardziej nerwowy.Wkurzony, bo wie, że coś tam jest. Czatuje pod drzwiami, urządza sobie z nami wyścigi kto pierwszy zdąży - on wejść , czy my zamknąć drzwi. Kot jest niespokojny ja też, bo jest jeszcze raz taki duży jak Tosia.Boję sie że może jej zrobić krzywdę. kiedy np skoczy nieostrożnie.
Nie chce go nikomu oddawać.
Poradźcie coś Ciotki