hej, tez uwazam,ze te powinas pomyslec o tym troszke wczesniej,ale zawsze pozniej niz wcale
jak dla mnie to juz przy nastolatkach trzeba najwazniejsza zasada jest konsekwencja jak sie cos ustali, co kto co robi
ale chyba dobry pomysl by byl rozmowa czy dyżury kto co robi w danym tyg czy miesiacy,ale obowiazki nie byly monotonne
np, w jednym jedno wyrzuca smiecie,w drugim idzie do sklepu po drobne zakupy, jedno zmywa ten tydzien,a inne myje lazienke w sobote
cwietka dobre podejscie, wrzucanie brudnych rzeczy do kosza czy sprzatanie zabawek, od najmlodszych lat pozniej wchodzi po czesci w nawyk,
moja 9 latka zbierala rzeczy po sobie, choc czasem trzeba powiedziec trzy razy,czasem porozklada zakupy,wyciera kurze u siebie, jak zmywam prosze,aby pozbierala czy nie ma brudnych kubkow czy talerzy w ktoryms pokoju, bede chciala wprowadzic mycie kubka czy talerzyka po sobie na poczatek