reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzieciaczki w podróży ;D

elaklb

Fanka BB :)
Dołączył(a)
9 Lipiec 2007
Postów
209
Dziś w nocy wyjeżdżamy z Mają na tygodniowe wczasy do Bieszczad. To nasz pierwszy wypad tak daleko (ok. 400 km) i na tak długi czas, więc trochę się obawiam jak mała to zniesie, mam nadzieję że dobrze. A Wy, wyjeżdżacie gdzieś z dzieciaczkami na wakacje??
----------------------------------------------------------------------------------------------

APTECZKA WAKACYJNA DLA DZIECI
1. Leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe
- paracetamol - może być Apap, Panadol, Ehfferalgan - w ciepłych krajach ostrożnie z czopkami/ wymagają przechowywania w lodówce/ - dawkowanie: 10mg/kg mc/ na dawkę nie częśceij niż co 4 godziny
- Antotalgin - krople do uszu - podawać zawsze ciepłe - w temperaturze ciała,
po 2 krople do każdego ucha, kilka razy dziennie. NIE PODAWAĆ jeśli jest wyciek treści ropnej lub krwistej!!!
2. Leki przeciwbiegunkowe
- Smecta - rozpuscić z niewielką ilością wody /takie sobie w smaku/ lub w jogurcie czy kisielu, dawkowanie - dzieci do 2 lat - 2/3 x 1/2 torebki, większe 2-3 x 1 torebka
- Nifuroxazyd - małe dzieci 3x 5 ml/1 łyżeczka herbaciana starego tyu/, większe - 3 x 1,5 łyżeczki
- Lacidofil - 2 x 1 kaps. - przechowywać w lodówce!!!
- Gastrolit - 2-3 x 1 torebka - można rozpuścić w mniejszej ilości wody niż zaleca producent i dac coś do popicia - używac również przy przegrzaniu i odwodnieniu - zwłaszcza w ciepłych krajach
3. Przeziębienie - mozna 2 dni spróbować leczyć samemu, ale jeśli nie ma poprawy - proszę skontaktować się z lekarzem
- Oscylococcinum - 1 x 1 fiolka
- Calcium 1 x 1 łyżeczka
- Cebion 2x10 kropli
- przy bólu gardła Mercurius 3 x 5 granulek
4. Srodki opatrunkowe + woda utleniona
5. Fenistil w żelu - oparzenia słoneczne, pogryzienie komara lub innego owada
6. Syropy
- męczący suchy kaszel w nocy - Diphergan lub Clemastin
- mokry trudny do odkaszknięcia - Mucosolvan, AA, Rubital
7. Zmiany uczuleniowe na skórze - Fenistil żel do posmarowania i Clemastin syrop - nie dłużej niż 2 dni
8. Krem do opalania dla dzieci Uv powyżej 15, na południu Europy powyżej 25


Do tego warto pamiętać o:
-soli fizjologicznej
-wodzie morskiej do nosa lub Nasivinie
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Dziś w nocy wyjeżdżamy z Mają na tygodniowe wczasy do Bieszczad. To nasz pierwszy wypad tak daleko (ok. 400 km) i na tak długi czas, więc trochę się obawiam jak mała to zniesie, mam nadzieję że dobrze. A Wy, wyjeżdżacie gdzieś z dzieciaczkami na wakacje??


Szerokiej drogi i powodzenia!

My jedziemy na poczatku sierpnia nad morze. Mamy 250km drogi i kilka h jazdy. Troche sie tego obawiam, ale damy rade :tak: Jedziemy na 8 dni.

Mamy za soba juz jeden wyjazd 3-dniowy nad morze, ale wtedy jechalismy 150km wiec droga znacznie krotsza. Mala zniosla wszystko bardzo dobrze, latwo sie zaklimatyzowala, nie mielismy zadnych problemow. Licze, ze i tak bedzie tym razem tylko, ze bedzie troche cieplej ;-)
 
My mamy niezbyt miłe doświadczenia z wyjazdu ubiegłorocznego, mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej. Wyjeżdżamy na tydzień nad Solinę:-)

agutek - tak mi się przypomniała apropo's jodu co mówiła nasza lekarka, że minimum 3 tygodnie trzeba pobyć, żeby to coś dało:tak:
 
my jechaliśmy 600 km w tamtym roku i w tym w maju samochodem
Młody prawie całą drogę spał, a mniej więcej po 2/3 drogi miał trochę dość to zrobiliśmy krótką przerwę, posiedzieliśmy w lesie, zjadł
w drodze niby nie wolno dawać jeść ze względu na ewentualne mdłości i ryzyko zakrztuszenia, ale ja mu dawałam wafelki i ciągle pić, pod koniec drogi już bylo ciężko, ale śpiewałam, zabawiałam, wygłupiałam się, gilgałam itp, Młody bardzo lubi szanty więc mu puszczaliśmy, nie było tak źle

w tym roku na początku sierpnia też nad morze na 2 tyg., odległość nieco mniejsza ale też daleko
 
agutek - tak mi się przypomniała apropo's jodu co mówiła nasza lekarka, że minimum 3 tygodnie trzeba pobyć, żeby to coś dało:tak:

Wiem :baffled: Najlepiej byłoby pojechać we wrześniu na miesiąc, tylko kto może na to sobie pozwolić :dry: No ale lepszy tydzień niż nic nie? :-p
 
My się wybieramy nad morze i bedzie to najdłuższa podróż Mateusza. Czeka nas ok. 600km i mnie to nieco przeraża bo będę go musiała zabawiać w samochodzie...
Planujemy wyjechać skoro świt (3-4 rano) żeby uniknąć korków, które pewnie będą bo ruszamy 15 sierpnia a to kolejny "długi weekend"

Podejrzewam, że ilość rzeczy jaką trzeba wziać przy takim maluchu nie zależy od długości pobytu. Zmienia się ewentualnie ilość ciuchów (jeśli nie planujemy prac) i pieluch czy zupek (o ile zabieramy je z domu).

Dziewczyny a może tutaj wrzucajmy jakieś uwagi a propos tego co warto wziać?? Kojarzę, że Pooka pisała na głównym o zawartości "apteczki". Tutaj łatwiej siegnąć żeby sie upewnić czy sie czegoś nie zapomniało przy pakowaniu :).
 
Dziewczyny jak czytam o dystansach, które musicie pokonać to normalnie jestem w szoku :szok: Kupa kilometrów. No ale ja mam tyle z kolei w góry. Powiem szczerze, że ja jeszcze sobie nie wyobrażam tak dalekiej podróży, ale ja w ogóle nie lubię taki dalekich jazd autem (bo mi się wydaje, że w tym foteliku dzieciom niewygodnie strasznie). Czasami myślę, że gdybyśmy jechali w góry to chyba pociągiem. Ja się chyba bym zbyt bała kierować taką trasę :zawstydzona/y: Ech :rolleyes2:

debiutantko masz rację - ilość rzeczy prawie w ogóle nie idzie w parze z długością pobytu. Z tego względu opłaca się jeździć na jak najdłużej :-D My na 3 dni jechaliśmy obładowani, a już wiem, że teraz na tydzień będziemy musieli wziąć praktycznie to samo. Zwiększy się jedynie ilość ciuszków, a pieluch i tak tyle samo weźmiemy, czyli jedno opakowanie.
 
agutek - tak mi się przypomniała apropo's jodu co mówiła nasza lekarka, że minimum 3 tygodnie trzeba pobyć, żeby to coś dało:tak:

Też tak słyszałam. Najwięcej jodu jest przy gorszej pogodzie, wiejącym wietrze, który rozbryzguje fale i blisko morza. Bo kilometr dalej już go dużo mniej.
 
reklama
Też tak słyszałam. Najwięcej jodu jest przy gorszej pogodzie, wiejącym wietrze, który rozbryzguje fale i blisko morza. Bo kilometr dalej już go dużo mniej.

Dlatego najlepiej jesienią jechać :tak:
Mój kuzyn jako dziecko kiedyś ciągle chorował. Ciotka w końcu się wkurzyła, spakowała torby i pojechała z nim na miesiąc nad morze. Choroby przeszły :tak:
 
Do góry