reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziecko ciagle chce ssac

zaniak

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
21 Kwiecień 2017
Postów
43
Nie wiem czy dobrze trafilam ale mam problem z moja mala i potrzebuje porady. Moja 4 tygodniowa coreczka ciagle chce ssac i lezec przy piersi. Nie mam praktycznie nawet czasu zjesc . Mala poki lezy przy piersi spi szczesliwie . Odlozona do lozka placze chwile pozniej. Nie spi wogole w lozeczku . Jedynie w naszym lozku. Lozeczko w ciagu sekundy powoduje u niej placz w lozku jesli z nia leze i ma moja piers w ustach lub pod glowa przydrzemuje. Najbradziej szczesliwa jest jednak na recach przy piersi . Macie jakies sposoby na taka przypadlosc ?

Wysłane z mojego HTC Desire 825 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Jaka przypadlosc ?czytaj hafije?
To normlane przy karmieniu piersią jedne dzieci sa bardziej cycowe drugie mniej
To normalne takie dzidziuś ma silna potrzebe ssania i bliskości to minie
Musisz przeczekac
Moj synek tez wisiał na piersi teraz 5 min i najedzony.:)
Czasem sobie lubi podydac i zasnac przy piersi :)
Ale jest fajnie mam duzo czasu
A pozniej dzidzia bedzie jadla stale posilki i juz zabawi sie sama soba to minie:)
Kp to kamienie na zadanie ;)
 
http://www. osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/karmienie-piersia/dlaczego-noworodek-ciagle-wisi"-na-piersi%3F.html
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja rozumiem karmienie na zadanie ale nie o samo karmienie mi chodzi a o fakt ze ja nie mam w ciagu dnia 20 min spokoju a mam tez drugie dziecko i nie mam nawet czasu zeby sie umyc zjesc a co dopiero zeby zrobic cos przy nim. Mala nie akceptuje smoczka nie akceptuje w ogole odkladania i to trudne slyszalam o roznych otulaczach itp bo podobno to na niektore dzieci dziala dkatego pytam. Ona tez jest rozdrazniona jak malo spi.

Wysłane z mojego HTC Desire 825 przy użyciu Tapatalka
 
Nie mozemy podrozowac samochodem ani wychodzic na spacer choc powinnysmy . Ona od razu placze.

Wysłane z mojego HTC Desire 825 przy użyciu Tapatalka
 
No to trzeba przeczekać a smoczkiem jej nie oszukuj bo zaburzy Ci latacje a jak ssa to piers wie ile ma mleka wytwarzac
Ja karmie na zewnatrz w parku itp nawet czasem w dużym sklepie jak wymaga tego sytuacja:)
No nic innego jak przeczekac kochana:)
 
Ja troche sie nie zgodze z Olcia tez karmie piersia i jeztem zwolenniczka kp ale tutaj autorce sie nie dziwie bo wiadomo ze latwe takie wiszenie nie jest ja bym ratowala sie smoczkiem.Nie zgodze sie ze zaburzy laktacje moja corka odkad skonczyla tydzien ma smoka zadnych problemow z mlekiem nie ma.Z synem bylo tak samo.
Moje dzieci tak jak corka autorki mialy silna potrzebe ssania wiec dlatego ratowalam sie smoczkiem nic zlego sie z tego powodu nie wydarzylo.

Napisane na LG-K350 w aplikacji Forum BabyBoom
 
No właśnie też się zastanawiam nad tym " co dalej" z naszym maluszkiem i jak wszystko ogarnąć, gdy mąż wróci do pracy. Nasz mały nie wisi na piersi non stop ale ma z reguły jeden moment w ciągu dnia że przez 2-3h chce być cały czas przy piersi a tak to do 30 min karmienia. No i mam w domu 2 letnią córeczkę którą też trzeba się zająć wiec jak sobie wtedy radzić? Niby normalne że taki maluch potrzebuje bliskości i specjaliści mówią że trzeba mu ją zapewnić, ale tak jak autorka postu mowi- trzeba też coś zjeść, umyc się, posprzątać, ugotować i poświęcić czas drugiemu dziecku. My na razie "ratujemy" się smoczkiem (czasami trzeba wypróbować kilka modeli zanim dziecko któryś załapie) i otulanie w rożku, ale czasem i to jest za mało i mały potrzebuje piersi...
 
reklama
To się unormuje, ale wiadomo zyc trzeba. W miarę możliwosci zapewnij sobie pomoc dla starszaka i poświęcaj jej tyle czasu ile mozesz.
A poza tym spróbuj otulić, włączyć szumisia/suszarke i wypróbuj inny smoczek. Może natursutten weźmie? Czasem dzieci też lepiej śpią w wózku niż w łózeczku.
Z moja też długo nie wychodziłam na spacery bo wrzeszczała, z zazdrością patrzyłam na spacerujace godzinami mamusie z maluszkami słodko śpiacymi w wózeczkach. Mineło, teraz i my spacerujemy.
I cierpliwości życzę.
 
Do góry