reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziecko które się nie smieje

Pysia29d

Fanka BB :)
Dołączył(a)
7 Grudzień 2009
Postów
1 081
Mam pewien problem.Moje dziecko prawie się nie śmieje. Jak przychodzą moje koleżanki z dziećmi to te dzieci ciągle się śmieją a on nic kompletenie nic.Jego nie śmieszy to i nic go nie śmieszy .W okresie noworodkowym i niemowlęcym może z 5 razy się zaśmiał. Teraz tak samo raz na ruski rok ale to już trzeba nie wiadomo co zrobić.Ciągle z nim sie bawię ,chodzimy na basen,ciągle zabawy wymyślam ale bardzo ciężko o jakikolwiek śmiech.Czasami się uda ,chyba że jak sie z dziećmi bawi to się zaśmieje ale śmiechem wymuszonym takim.Czy to taki charakter czy jak?Od urodzania on tak ma.

Dodam że ja też tak mam.Jakies glupie kawaly czy filmiki czy inne rzeczy mnie nigdy nie śmieszyły chociaż ludzie aż płakali ze śmiechu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
nie mówilam .ale bardzo zadko sie smieje,ze 3 raz w tygodniu.pozatym jest ok jezdzi na rowerz od 2 roku zycia, mówi od 2 roku zycia calymi zdaniami,rozumowanie mam starszego dziecka.
 
Moja córka też jest oszczędna w rozdawaniu uśmiechów. Czasami mnie to martwi ;)Ale.. jest pogodnym dzieckiem i co z tego, że nie śmieje się ze wszystkiego??Może po prostu takie są nasze dzieci ;) Moja jest bardzo rozważna i ostrożna. Żeby się śmiała trzeba ją dobrze zabawić lub szaleć!
 
Moja córka też jest oszczędna w rozdawaniu uśmiechów. Czasami mnie to martwi ;)Ale.. jest pogodnym dzieckiem i co z tego, że nie śmieje się ze wszystkiego??Może po prostu takie są nasze dzieci ;) Moja jest bardzo rozważna i ostrożna. Żeby się śmiała trzeba ją dobrze zabawić lub szaleć!



ja caly czas sie usmiecham i smieje do dziecka ale pamietam ze wczesniej okropnie powazna bylam i tak samo mialam. Antek tez jest bardzo ostrozny .No i Antek zeby się smiał to trzeba cuda robic, mega cuda
 
Oczywiście Ty musisz się śmiać cały czas! Ale też puszczaj pioseneczki dziecięce do zabawy, może pomyśl nad jakimś systemem nagradzania za dobre zachowania. Jeśli to nie pomoże i bedzię się utrzymywało, ja bym poszła na konsultację do dobrego psychologa dziecięcego. Nie chcę Cię straszyć ale może być tak że posiada pewne cechy autystyczne i wtedy psycholog Ci podpowie co dalej robić.
 
Dokładnie, dobrym pomysłem jest wprowadzenie u dziecka systemu nagradzania. Będzie cieszyło się jeśli dostanie zabawkę, niespodziankę za zadania, dobre zachowanie. Może spróbuj najzwyczajniej w świecie łaskotać go?:) Może się maluszek odblokuje i jeśli częściej będzie się śmiał wymuszonym przez Ciebie śmiechem to później wyrobi się u niego naturalność.
 
A może ma jakiś zły okres? Pogoda wszystko działa na człowieka. Przejdzie mu przejdzie, tylko więcej okazji do śmiechu :)
 
reklama
Do góry