reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziecko wielojęzyczne

Dołączył(a)
18 Styczeń 2021
Postów
9
Miasto
New York
Witam! Mój syn niebawem skończy 6 miesięcy, a że to czas, kiedy zaczyna się rozumieć pojedyncze słowa, zastanawiam się jak bedzie dla dziecka najłatwiej uczyć się 3 językow na raz, tak żeby jak najszybciej mógł zaczać się z nami komunikować. Nasz pediatra nic konktetnego nie polecil 🤷🏼‍♀️
 
reklama
Witam! Mój syn niebawem skończy 6 miesięcy, a że to czas, kiedy zaczyna się rozumieć pojedyncze słowa, zastanawiam się jak bedzie dla dziecka najłatwiej uczyć się 3 językow na raz, tak żeby jak najszybciej mógł zaczać się z nami komunikować. Nasz pediatra nic konktetnego nie polecil [emoji2372]
Najlepiej dla dziecka by każde z rodziców zwracało się do niego w języku ojczystym, by osluchalo się i uczyło prawidłowej wymowy. Język trzeci to rozumiem ten, którym się Państwo między sobą porozumiewają lub kraj w którym mieszkają. Dziecko się go nauczy, bo będzie go otaczał. Trzeba się jednak liczyć z tym, że może się zdarzyć, że dziecko zacznie później mówić, nawet ok 3 roku życia, ale od razu wszystkimi językami. Z obserwacji jeszcze powiem, że maluch będzie Państwa rozumiał, ale sam sobie wybierze język, w którym się będzie komunikować. Tak radzą lekarze, tak też zrobiłam moja siostra.
 
@Destino dziekuje za odpowiedz, czyli widze, ze to jedyny sposob. Chcialam jeszcze zaczac wprowadzac jezyk migowy niemowlacki, zeby synek mogl sie jakkolwiek komunikowac zanim zacznie mowic. Czy to ma znaczenie w ktorym jezyku pozna odpowiedniki znakow?
 
@Destino dziekuje za odpowiedz, czyli widze, ze to jedyny sposob. Chcialam jeszcze zaczac wprowadzac jezyk migowy niemowlacki, zeby synek mogl sie jakkolwiek komunikowac zanim zacznie mowic. Czy to ma znaczenie w ktorym jezyku pozna odpowiedniki znakow?

Tego to już nie wiem. Wiem, że zanim dziecko pozna inne języki warto by komunikowalo się dobrze w ojczystym. Ale czy to się przekłada do migowego, tego nie wiem. Natomiast jeśli mówiąc będziesz gestykulować, to od razu zalapie. Problem może być w tym, gdy ktoś inny będzie do niego mówił bez gestów. Z autopsji powiem ci, że mój syn nie uczony sam uczy się języka angielskiego. Słyszy jak mąż pracuje i jak ja czasem spiewam, rozmawiam, on słucha muzyki i powtarza słowa. Jutro skończy 3 lata. Może zaczekaj z migowym do 2 roku życia, tak by osluchalo się języka bez gestów. Wtedy też dzieci najczęściej zaczynają mówić i wtedy wprowadź migowy. A najlepiej pogadaj z logopeda. On ci powie jak to dobrze zrobić.
 
Mam za pare dni wizyte 6 miesieczniaka to poprosze o skierowanie do jakiegos logopedy czy innego specjalisty. Mieszkamy w USA i ojczystym jezykiem syna bedzie angielski, tyle, ze oboje mamy lekki akcent.
Nie moge pozwolic sobie na zwlekanie z nauka angielskiego, bo potem idzie taki do szkoly o tragedia, bo nie dosc, ze sie nie komunikuje to jeszcze opozniony z programem. A co do tego migowego, to nie mialam na mysli normalnego, tylko taki niemowlacki. Sa to proste gesty, ktorych dziecko sie uczy zeby sie porozumiec zanim zacznie mowic. Takie jak “mleko, jesc, pic, prosze, dziekuje”.
 
Jaki jest trzeci język poza Polski i angielskim ? Jeśli jesteście różnego pochodzenia to mówcie do maluszka każde we własnym, będzie równocześnie uczył się obu języków. U nas jest sytuacja że oboje jesteśmy Polakami a dzieci od 3 roku życia, syn już a córka zaniedlugo, uczą się kolejnych 3 języków. Nie chcieliśmy zaniedbać naukę polskiego, bo to ważne by potrafiły komunikować się z rodziną z Polski. Natomiast języków z otoczenia uczył się syn przebywając z dziećmi, na dwa latka mówił poprawnie po polsku a na trzy poszedł do przedszkola nie porozumiewając się w obcych językach sprawnie, po roku już nie było problemu. Nie martw się że dziecko będzie do tyłu z programem bo taki maluch nadgania szybciej niż myślimy i nie ma przy tym oporów typu wstyd przed źle skonstruowanym zdaniem, źle wypowiedzenien czegos, tak jak my dorośli
 
Trzeci jest turecki. Juz skonsultowalam, bo u nas rodziny trojjezyczne to norma. Mamy rozmawiac miedzy soba po angielsku, a do malego mowic w swoim i to samo po angielsku powtarzac. Do przedszkola nie pojdzie, bo dobre przedszkole kosztuje okolo 4k miesiecznie. Z dziecmi kontakt bedzie mial w parku na play dates. A jak pojdzie do szkoly, to dochodzi jezyk obcy obowiazkowo, wiec bedzie 4. Ale to jest dosc odlegla przyszlosc, wiec sie tym nie przejmuje😉
 
Trzeci jest turecki. Juz skonsultowalam, bo u nas rodziny trojjezyczne to norma. Mamy rozmawiac miedzy soba po angielsku, a do malego mowic w swoim i to samo po angielsku powtarzac. Do przedszkola nie pojdzie, bo dobre przedszkole kosztuje okolo 4k miesiecznie. Z dziecmi kontakt bedzie mial w parku na play dates. A jak pojdzie do szkoly, to dochodzi jezyk obcy obowiazkowo, wiec bedzie 4. Ale to jest dosc odlegla przyszlosc, wiec sie tym nie przejmuje😉
Pewnie że lepiej nie wybiegać w przyszłość. Poprostu pielęgnować języki i nie narzucać zbyt wiele a będzie dobrze. Teraz jest dziecko malutkie więc nie ma problemu, dopiero później trzeba zwracać uwagę i zachęcać by np rozumiejąc polski próbował również odpowiadać Tobie w tym języku, mimo że np angielski będzie bardziej dominujący, różne zabawy, piosenki, książki itp również wprowadzać w różnych językach, tak się dzieci szybko uczą.
Co do tego tłumaczenia słów na inny język podczas rozmowy to ja mam osobiście inne zdanie, widziałam na własne oczy jak dziecku się mętlik przez to robi, lepiej jak naturalnie te słowa pojawią się w danej sytuacji, takie dziecko nie tłumaczy w głowie między językami jak ma co powiedziec, tylko z automatu przechodzi w komunikacje i myślenie na inny język.
 
Trzeci jest turecki. Juz skonsultowalam, bo u nas rodziny trojjezyczne to norma. Mamy rozmawiac miedzy soba po angielsku, a do malego mowic w swoim i to samo po angielsku powtarzac. Do przedszkola nie pojdzie, bo dobre przedszkole kosztuje okolo 4k miesiecznie. Z dziecmi kontakt bedzie mial w parku na play dates. A jak pojdzie do szkoly, to dochodzi jezyk obcy obowiazkowo, wiec bedzie 4. Ale to jest dosc odlegla przyszlosc, wiec sie tym nie przejmuje[emoji6]
Muszę przyznać, że też bym nie tłumaczyła. Jeśli do dziecka będziesz mówić po polsku a m po turecku masz 2 języki. Angielski będzie mu towarzyszył w otoczeniu i w rozmowach rodzinnych. W ten sposób będzie mu towarzyszył trzeci język i to w naturalny sposób. Tłumaczenia nie są naturalne
 
reklama
Siostra mojego narzeczonego mieszka w Holandii. Jej córki znają trzy języki: polski, holenderski, angielski. Holenderskim porozumiewa się tata, mama polskim, a między sobie rodzice mówią po angielsku. I od małego mama mówiła do nich po polsku, tata i otoczenie i inne dzieci po holendersku, a że rodzice między sobą rozmawiali po angielsku, to obie dziewczynki, słuchając angielskiego, się go po prostu nauczyły.
 
Do góry