dziecko "z" czy "bez" mamy w swoim pokoju?

[qqrq]

mam pytanie do mam (generalnie obojga rodziców) ktorzy zdecydowali sie zostawic swoje dziecko samo w pokoju na nocne spanie, czy od tej chwili zauważyliście ze dziecko lepiej spi?, rzadziej sie budzi?, mniej pojękuje i placze? wybudza sie?, itd? Pytam bo nasza Basia ma 15 miesięcy i co prawda od urodzenia śpi we wlasnym łóżeczku ale mama jest w swoim tuż obok, wiemy ze mamy we wlasnym pokoiku zostawiaja na noc dzieci i 4-ro i 5-cio i 6-cio miesieczne a nawet od samego urodzenia, my wczesniej nie mielismy takiej mozliwosci, ale teraz juz taka mozliwosc mamy i chcemy z niej skorzystac, tylko mama Basi trochę oponuje bo co to bedzie jak sie zakrztusi, jak dostanie goraczki a jej przy niej nie bedzie i inne takie katastroficzne wizje.... a ja ewidentnie widze jak Basia sie "nakręca" z tymi swoimi pojekiwaniami i placzem nocnym jak widzi mame, taką demonstracje urządza jak mamy nie ma to pokwili troche i zasypia.... ale jak zauwazy ze któres z nas ja obserwuje to odrazu ryk i na rączki i znow płacz....

 

[delfinee]

moj synek od samego poczatku spal sam. nauczylo go to duzej samodzielnosci. zdecydowalam sie na to gdyz wlasnie pojekliwal jak mnie widzial i nie mogl zasnac. szczerze- to wolalabym spac z nim ale coz robic ? lepiej spac oddzielnie i zeby dziecjko sie wyspalo.. pozdrawiam

 

[mamablizniaczek]

moje corki spia same we własnym pokoju od 4 miesiaca zycia. Fakt troche zmusila nas do tego sytuacja, dwie nie miesciły sie w jednym łozeczku a naszej sypialni nie mieszcza sie dwa łozeczka. wiec chcac niechcac przenieslismy je do ich pokoju i spia same, kazda w swoim łozeczku. Chwale sobie rozwiazanie.Fakt, tak do 15 miesaca czasami budziły sie w nocy i troche klopotliwe było latanie po mieszkaniu, czasami musiałam chwile posiedziec z nimi na krzesełu, podac wode do picia, ale terez jest ok (maja 18 m). . Kupiłam im spiworki aby sie nie rozkopywał i teraz przesypiaja całe noce od 19 do 6