reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

No ja tez mysle tak jak Agata.
No ale nic mnie nie zdziwi, podobno w Anglii nie daje sie dzieciom wit D...
a w Ameryce nie ma obowiazkowych szczepien.
:(
 
reklama
niesamowite. widze ze co kraj to obyczaj!!!!

anineczka poczytaj jeszcze osbie www.wczesniak.pl tam chyba też można zadać pytanie specjalistom.

mam nadzieję ze kuzynka zadziała. opowiedz jakie efekty??

życzę powodznia
 
Dzieki dziewczyny za odzew.
Ale ja juz sugerowalam mojej kuzynce to Napiecie miesniowe.
I dziwna reakcja: "przeciez Julka jest zdrowa!" ::)
Za bardzo nie chce ingerowac w wychowywanie Julki i w ich zycie,ale mnie szlak trafia,ze tak olewaja zdrowie dziecka.
Gdyby to mi sie przydazylo to choc jedna ksiazke na ten temat przeczytala...o nie przeczytalabym cala biblioteke i przekopala calego neta ::)
Ta dziewucha niestety nieda sobie nic zasegurowac i nie wieze,ze lekarze ich olali.
To raczej kwestia niedogadania sie w j.angielskim :mad:
Oczywiscie to sa tyllko moje mniemania :(
Sama mam siostrzyczke 4,5letnia,ktora urodzila sie w waga 1700gr w siodmym miesiacu i troszke sie naogladalam jak ja rechabilitowali.
A przy Julce wygladala jak grubasek, w koncu o cale kilo ciezsza :)
Na szczescie jada do Polski i mam nadzieje,ze tam odwiedza jakiegos lekarza,ktory troszke przemowi im do rozumu ::)

P.S. w irlandii tez nie podaja wit.D3
Twierdz,ze wystarczajaco duzo jest jej w sloncu .....BUAHAHAHAH slonce w Irlandii ;D ;D ;D dobry kawal co? ;D
wogole opieka nad dzieckiem w Irlandii to temat rzeka ::)
A w Ameryce sa szczepienia obowiazkowe i to nawet na Pneumokoki ;)

Dzieki kochaniutkie :-*
 
jesli kuzynka uwaza ze jej dziecko jest zdowe to delikatnie podsuń jej ten artykół który Ci wysłałam w pierwszym linku. dziwie się że ona sama nie dostrzga problemu :(
 
anineczka-mieszkałam kilka lat w irlandii i na temat tamtejszej służby zdrowia hmmm lepiej to zostawić! jednym słowem opieka jest inna. Być może jest to niedogadanie w j angielskim bo na sprawy medyczne generalnie trudno rozmawiać. Sama pamiętam jak miałam opisać, że mie łamie w kościach to śmieje się do dziś z tego. jednak uważam że troszkę to olewają bo przecież chodzi na jakieś kontrole i jeśli jej nie kierują gdzieś to chyba niezbyt opieka. Zdanie mam takie samo jak dziewczyny-na rehabilitacje!!! i Weś trzepnij tą kuznke bo zaszkodzi swojemu dziecku.
Zycze powodzenia w przekonywaniu kuzynki
powodzenia
 
anineczka,

Nie każdemu wcześniakowi są potrzebne ćwiczenia rehabilitacyjne ale z opisu wynika, że Julka wykazuje ewidentnie oznaki zwiększonego napięcia mięśniowego a może i przykurczy palców stóp :(

Proponuję wizytę u neurologa już przy najbliższym pobycie w Polsce - przekonaj siostrę, że to będzie inwestycja w zdrowie dziecka, która zaprocentuje w przyszłosci.

Niektóre mamy celowo nie dostrzegają lub bagatelizują problemy zdrowotne dzieci z obawy przed ich długotrwałym leczeniem (jest to wielki stres dla matki - prawie trauma).

Jeżeli siostra nie zna jezyka angielskiego w sopniu komunikatywnym to byc może poprostu nie zrozumiała zaleceń lekarzy..
 
reklama
czesc dziewczyny. Rzadko wpadam, ale podczytuje. teraz mam takie male urwanie glowy w pracy...aktualnie pisze plan pracy z polskiego dla dziewczynki z lekkim uposledzeniem..jutro zebranie wychowawcow...w piatek wybory samorzadu...i normalne zycie nauczyciela, do 23 siedzenie w papierach. Jonatan jest zdrowy, o dziwo, przeszedl zapalenie uszu, katar i na razie stop. pani pediatra powiedziala ze i tak mam ziekowac codziennie Bogu, bo po takich przejsciach i tak dobrze sie chowa. Wazy niecale 9 kg, apetyt ma...zdjecie wam podsylam, to popatrzcie.
czasem boje sie, ze cos robie nie tak...ze ten wczesniac`zek wymaga wiekszej troski, a ja rzucam go na szerokie wody, nie chucham i nie pieszcze...lazi po podworzu, grzebie w trawie, je domowe jedzenie, pije domowe picia. Kapie go w wannie z chlopakami....spi z nami...ale jak jest dobrze, to dlaczego mam jakies sterylne warunki mu stwarzac? Przez ten rok jego zycia tylko raz dostal antybiotyk, augmentin na te uszy. Jak sie chowaja wasze? Czy chorują? jak sobie radzicie w domku z praca i dziecmi? Mnie przy trojce czasem ręce opadaja do kolan...na razie, pa.
 
Do góry