Dzień z dziećmi

[maks_olo]

Kochane!!!
mogłybyście napisać, jak wyglądają Wasze dni z dzieciaczkami?
może pomożemy sobie nawzajem w rozwiązaniu jakichś problemów ;-)

Więc zacznę: (MAKS 2 LATA; OLI 13MSCY)

7:20 POBUDKA; ZMIANA PAMPERSÓW; ZAKŁADANIE UBRANEK DZIENNYCH
8:00 ŚNIADANIE
w razie potrzeby inhalacje
8:30 MYCIE ZĘBÓW
PO 9:00 SOCZEK
11:00 DESER
po myciu zębów do 12:30 zabawa (książeczki, samochody, piłka, jeździki, zabawy na kocach, oglądanie bajek itd)
12:30 - 13:30 OLEK ŚPI / MAKS SPACER (gdy brzydka pogoda Maksio zostaje w domu i bawiły się ciastoliną, układamy puzzle... wszystko czego nie można zrobić przy Olim )
14:00 OBIAD
15:00 - 16:00 OLEK SPACER (Maks zabawy w domu albo z nami na spacerze, ale z obstawą )
17:00 DESER
zabawy - głównie szaleństwa, bo to pora głupawek chłopców ;-)
18:45 KĄPIEL (JAK JEST MĄŻ)
w razie potrzeby inhalacje
19:15 OLEK MLEKO I SPAĆ
19:30 MAKS MLEKO I SPAĆ

W każdym wypadku może nastąpić odchylenie o 30min ;-)

 

[SugarbabyLove]

hmm ja niemam konkretnego planu dnia. mam małego synka on jeszcze nie je regularnie.
Więc tak:
8-9 wstajemy i dajemy cyca, przewijamy
10-12 zabawa, spanie
13- 14 -obiadek,(cycek),przewijanie
15-16- drzemka
17-18- przewijanie,spacerek
18-19- znowu cycek,przewijanie i kąpiel
20-23 spanie
później wstawanie na jedzenie i przewijanie w nocy co 2-3 godziny różnie. tak jak mówiłam on nie śpi i nie je jescze tak regularnie.
PS: dpdaje foto

 

[Tosiaczek]

U nas na razie wygląda mniej więcej tak:
ok. 8:00 pobudka, kaszka, przewijanie
do 10:00 zabawa (Kinia dużo się sama sobą zajmuje, czasem poczytamy książeczkę, poukładamy klocki itp.)
po 10:00 jak jest ładna pogoda idziemy na 2 godzinki na polko
po 12:00 jakiś deserek + śniadanko (np. parówki) jak już się "ułoży w brzuszku".
potem drzemka ok. 2 godzin
ok. 14 - zupka
po zupce znów zabawa ;-) mamunia w międzyczasie jakiś obiadek szykuje (2 danie), a czasem mamy tylko 1 danie ;-)
ok. 16 - 2 danie
jak jest ładna pogoda to znów na polko idziemy po obiadku (jak nie to zabawa w domu)
ok. 18 - kaszka
ok. 20 kąpanie (wcześniej było ok. 18, ale przez późniejsze powroty męża z pracy przestawione)
po 22 spanie (niestety)

żadne próby przestawienia na wcześniejsze spanie się nie powiodły. Bywały wyjątki, ale ostatnio po zmianie czasu usypianie po 22 to norma u nas :/

 

[Dominika81]

dziewczyny - a gdzie gotowanie, sprzątanie domu i zakupy??

 

[SugarbabyLove]

to w wolnym czasie jak dzieciątko śpi

 

[Liza]

No to u nas wygląda to zazwyczaj tak:
7:30-8:30 wstajemy, śniadanko, przebieranie.
9:00-10:30- zabawy, ogladanie bajek itd. Ja w miedzy czasie sprzątam lub gotuję obiad:-)
10:30- coś dzieciaki zjedzą, jakąs kanapke, soczek...
11:00-13:00- wychodzimy na dwór (jeśli pogoda nie dopisuje zabawy ciąg dalszy)
13:00-14:00 obiad
14:30- 17:00 wychodzimy na dwór, w miedzy czasie zjedzą jabłko lub kanapke, serek itd. (jesli pogoda nie dopisuje to zabawa, układanie klocków itd, jakos zapelniam im ten czas do 19.
18:00-19:00 kąpiel
19:00-20:00 właczam im bajki na TVN Style ;-) W tym czasie Daniel pije mleko i idzie spać najpóźniej do 20:10, Hania je kolacje i też idzie spać koło 21:00.

 

[BlackWizard]

U nas jest tak:

7.00-8.00 Pobudka, przewijanie, przebieranie
7.30-8.30 Śniadanie Julki
9.00 śniadanie Ani
10.00-11.00 drzemka (i Ania i Julka idą spać)
12.00 Ania się budzi, je mleczko
12.00-13.00 czas na zabawę z Anią i ćwiczenia rehabilitacyjne
13.00-13.30 pobudka Julki
14.00-15.00 Obiadek Julki
15.30 Obiadek Ani
16.00 Spacer
17.30 powrót do domu, zabawy - klocki, zabawki, jeździki i inne cuda ;-)
18.30 kąpiel Julki
18.45 kolacja Julki
19.00 Julka idzie spać
19.15 kąpiel Ani
19.30 mleczko, Ania idzie spać

W między czasie Julka podjada jakieś chrupeczki, owoce itp.

 

[maks_olo]

Tosiaczku, a nie próbowałaś Kini wcześniej budzić, skracać drzemek dziennych?
mój pierwszy syn tez chodził spać o 22, ale jak miał około 11mscy, to go przestawiliśmy, bo zaraz małe miało się obudzić i byłoby ciężko... tym bardziej, że Olek miał kolki wieczorami... :-( martwię się o Twoją przyszłość

Dominiko
gotowanie - gotuje moja mama albo Mąż... ja zwyczajnie nie umiem
sprzątanie - sprzątam raz w tygodniu (w weekend jak jest Mąż), a jeżeli wymagane jest pilne odkurzanie, to razem z chłopcami, bo uwielbiają
zakupy - robię jak jestem na spacerze wózkiem albo jak chłopcy śpią, to lecę do CF, bo mam pod nosem (większe zakupy robi Mąż) ;-)

Elizko możesz mi napisać co Ty robisz tyle czasu z dziećmi na dworze? i jak dajesz radę? j 2 godz wytrzymuje maksymalnie...

 

[Dominika81]

dzięki maks_olo :-)
ale musisz miec jakąs pomoc, nie zostawiasz ich chyba śpiacych samych ?

ale jesteście dobrze zorganizowane :-)

 

[maks_olo]

Dominiko - mieszkamy z moją mamą, więc jak dzieciaczki śpią, to ona zawsze jest w pogotowiu