reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziś nauczyłam/em się!

:tak::tak::tak: Córcia zaczęła chodzić 5 stycznia, a teraz to nawet biega:szok:

Córcia pokazuje gdzie jest oko (mówi wtedy ko, albo oko:tak:), nos, ucho, usta. Umie naśladować jak robią zwierzęta: kot, pies, krowa, świnka, kura, kaczka.
Wszystko rozumie co się do niej mówi, jak coś chce to pokazuje palcem i mówi "to" (żeby jej dać to co chce). Pięknie mówi "nie":-D Szczególnie jak czegoś odmawia.
 
reklama
to masz mala zdolniache Ewa :tak: noja tylko pokazuje gdzie jest lampa ;-) i cicicici (kotek) ;-)
 
A mój Piotrus jest nadal komandosem:-D, próbuje raczkować, śmiesznie to wygląda, bo pełza z uniesioną dupką, na kolankach, a nie umie wyprostować rączek, tzn umie, ale nie podczas raczkowania:-D
 
To i ja zaktualizuję dane:

Mateusz oczywiscie nadal nie raczkuje choć zaczął "uprawiac" posuwanie do tyłu ale lubi chodzić (trzymany za ręce albo przy szczebelkach kojca czy też wzdłuż oparcia tapczanu), śmiesznie czasem robi kroki - jak żołnierz.

Naśladuje parę zwierząt, ostatnio na tapecie jest sowa i wilk oraz tygrysek. Ze "zwierząt" najbardziej lubi wynajdywac w ksiązce pajączka. Jak ma ochote iść do pieska (tescie mieszkający piętro nizej maja psa) to mówi "hauhau" i pokazuje na drzwi. Nota bene pokazywanie kierunku, w którym chce byc dostarczony juz od dawna jest przez niego praktykowane.

Pokazuje rózne przedmioty w domu (okno, lampy, telewizor, sufit itp). Powtarza za nami niektóre wyrazy ale zwykle tylko pierwszą sylabę .

Rozpoznaje kilka literek (a, b, e) z tej piankowej maty ale może to akurat czysty przypadek.

Od dawna interesuje się moja komórą a od niedawna wysyła z niej smsy :/ jak zapomnę jej zablokować.Na szczęscie pierwszy na liscie jest kolega, który jest juz uświadomiony, że jak dostanie dziwnego smsa bez treści albo z jakimiś znakami to dzieło Młodego. Oczywiscie telefon już miał niejedno bliskie spotkanie z podłogą i ladowal w kilku częsciach.

Aha i lubi bazgrac, póki co na papierze. Moja Mama pisała z nim MAMA i teraz jak widzis cos do pisania to pokazuje na to i gada MAMA i trzeba z nim pisac albo rysować.
 
A moja jest na etapie mówienia na wszystkich i wszystko "mama" albo "tata". :-D Już mówiła fajnie baba, a teraz na babcię mówi "mama", na swoją lalkę tak samo, nawet na tatę kiedyś powiedziała "mama". To jej ulubione słowa i jeszcze "papa" i "ma", co znaczy "nie ma". Jak tylko zobaczy że ktoś się ubiera to mówi "papa" i macha łapką. A jak jej chowam smoka żeby nie ssała w ciągu dnia to pyta "ma?" i pokazuje pustą łapkę. :-D Sama też uwielbia chować wszelkie przedmioty, mówić "ma", po czym je wyciągać z okrzykiem radości, że znalazła.:laugh2:
 
reklama
u nas mama jest non-stop....tata to tez mama :-p
najlepsze, ze jak maz idzie do kibelka to ona stanie pod drzwiami, placze i krzyczy do niego "mama"
 
Do góry