A
Agutek
Gość
No proszę - gratulacje! Bardzo silna jest Wiktoria :-)
Moja jeszcze nawet sama nie siedzi, więc o chodzeniu nie ma mowy
Moja jeszcze nawet sama nie siedzi, więc o chodzeniu nie ma mowy

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
u nas to samoOczywiście trzymany pod paszki, ale pięknie noga za nogą drepta.. albo "biegnie"![]()
Moja jeszcze nawet sama nie siedzi, więc o chodzeniu nie ma mowy![]()
Wiktoria trzymana za rączki... chodzi
Nie mogę w to uwierzyć. Postawiłam ją dziś na podłodze, a ona zrobiła jeden krok, drugi... i tak obeszła ze mną cały pokój. Potem to już tak szybko przebierała nogami, że nie mogłam nadążyć.
A jak Wasze dzieciaczki? Bo może większość brzdąców w tym wieku już tak robi.
U nas noszenie na rączkach weszło w krew przez cholerny szpitalMam nadzieję, że się oduczy
Przy mnie np. potrafi już sama zasnąć, ale jak tylko w szpitalu pojawiał się mąż to ryczała, bo sprawdzała czy on ją ponosi :sick: