reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziura w czole po upadku

Na wizycie syn się uśmiechał do lekarza , ogólnie nie miał żadnych objawów o których czytam w internecie , więc stwierdził , że wszystko jest ok i że większość dzieci spada z łóżka . Wręcz śmiała mi się w twarz kiedy weszłam do gabinetu ze łzami w oczach . Uspokoił , że wszystko jest ok . Chyba nawet po miesiącu byłam i pokazałam te wklęśnięcie to powiedział , że czaszka dziecka jest miękka i odporna na takie urazy … ale martwi mnie , że to nie znika . Jeśli było pęknięcie czaszki to czy nie jest za późno na jakiekolwiek działania ?
naprawdę tak potwornie przeszkadza Ci kwestia estetyczna? Dziecko przestało być idealne?
Skoro lekarze Ci mowili, że się nic nie dzieje, dziecko zachowywało się normalnie, to po prostu nic się nie dzieje.
 
reklama
Na wizycie syn się uśmiechał do lekarza , ogólnie nie miał żadnych objawów o których czytam w internecie , więc stwierdził , że wszystko jest ok i że większość dzieci spada z łóżka . Wręcz śmiała mi się w twarz kiedy weszłam do gabinetu ze łzami w oczach . Uspokoił , że wszystko jest ok . Chyba nawet po miesiącu byłam i pokazałam te wklęśnięcie to powiedział , że czaszka dziecka jest miękka i odporna na takie urazy … ale martwi mnie , że to nie znika . Jeśli było pęknięcie czaszki to czy nie jest za późno na jakiekolwiek działania ?

Jesli bylo pekniecie to sie dawno zroslo. Moze krwiak sie zwapnil i tkanki przylegaja za mocno do kosci. A moze takie cos by mial, nawet bez uderzenia, bo taka jegoo uroda. Szukasz problemu tam, gdzie go nie.ma
 
Jak syn miał ze 2 lata to spadł z krzesła głową centralnie na drewniany parkiet. Nigdy nie widziałam takiego guza. To nawet nie był guz, to było już jak jakiś róg na czole, fioletowo czarny, straszny. Pojechaliśmy na SOR. Zbadała go neurolog. Nie zlecono żadnych badań, nie stwierdzono wskazań do żadnego usg ;)
U 2 Latków to już chyba nie jest regułą tylko u niemowlaków z tego co mówił lekarz
 
Do góry