Dziwne samopoczucie po poronieniu

[olka11135]

Dziewczyny helpunku! Poszłam do toalety na posiedzenie i coś mnie głupio tknęło żeby zrobić test. Nasiusialam odłożyłam go i patrzę a w toalecie sporo cieknie brązowego śluzu, krwi, skrzepu myślę no okres kur### patrzę a na teście dwie wyraźne kreski... Boje się ucieszyc bo zaniepokoiła mnie ta wydzielina... Przedwczoraj różowy śluz a dziś brązowa wydzielina w sporej ilości... Kilka dnie temu tak jak pisałam test był negatywny... Do ginekologa bez sensu, i tak nic nie zobaczy... Jedyne co to chyba beta Miałam ostatnio tyle nerwów, że obawiam się powtórki...

Nie pozostaje nic innego niż zrobić betę i powtórzyć po 48h

 

[zaz208622]

Zrób bete i powtórz ja po 48 godzinach.
U mnie po poronieniu beta utrzymuje się już ponad 2 msc o testy też wychodzą pozytywne, a ciąży nie ma.

 

[witch84]

Jeśli test pozytywny i masz brązowe plamienia, to mimo wszystko polecam kontakt z ginekologiem, bo może warto wdrożyć duphaston/luteinę.

 

[Meghh]

Nie pozostaje nic innego niż zrobić betę i powtórzyć po 48

Zrób bete i powtórz ja po 48 godzinach.
U mnie po poronieniu beta utrzymuje się już ponad 2 msc o testy też wychodzą pozytywne, a ciąży nie ma.

Ok 3tyg temu miałam 10.5 betę a w zeszłym tygodniu test był negatywny

 

[Meghh]

Jeśli test pozytywny i masz brązowe plamienia, to mimo wszystko polecam kontakt z ginekologiem, bo może warto wdrożyć duphaston/luteinę.

Jutro pojadę na betę, jak odbiorę powtórna i będzie wzrost to zadzwonię do gina... Ale niewiele mi zdziała, nie pozwoli wziąć duphastonu dopóki nie upewnić się czy nie jest pozamaciczna... A na wczesnej ciąży nic nie zobaczy

 

[zaz208622]

I słusznie bo podtrzymywanie ewentualnej ciąży pozamacicznej jest niebezpieczne.
Wiem, że to trudne i doskonale Cię rozumiem, ale musisz po prostu wytrzymać te 48 godzin.
Koniecznie oznacz też progesteron, on przy ciąży pozamacicznej jest dość istotną wskazówką.
Trzymam kciuki!!!

Jutro pojadę na betę, jak odbiorę powtórna i będzie wzrost to zadzwonię do gina... Ale niewiele mi zdziała, nie pozwoli wziąć duphastonu dopóki nie upewnić się czy nie jest pozamaciczna... A na wczesnej ciąży nic nie zobaczy

 

[Meghh]

I słusznie bo podtrzymywanie ewentualnej ciąży pozamacicznej jest niebezpieczne.
Wiem, że to trudne i doskonale Cię rozumiem, ale musisz po prostu wytrzymać te 48 godzin.
Koniecznie oznacz też progesteron, on przy ciąży pozamacicznej jest dość istotną wskazówką.
Trzymam kciuki!!!

Dziękuję za podpowiedź, skorzystam.

 

[Meghh]

I gó**o zrobiłam... Wyobraźcie sobie, że akurat w dniu kiedy mogłam dotrzeć do laboratorium oni nie pobierają probek do badania... Zaczynają mnie boleć piersi, plamienia nadal są. Jest dokładnie jak za pierwszym razem...