reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Edukacja seksualna w przedszkolu

reklama
Najlepszym posdumowaniem są słowa zaczerpnięte z tego wlaśnie artykułu:
"Brakuje słów, aby skomentować tego typu pomysłowość. Sugerujemy, żeby szwajcarskim urzędnikom wprowadzić jako „organ edukacyjny” mózg."

Nie mam nic więcej do dodania. Poprostu rece opadają.
 
Artykuł ze skrajnie prawicowego portalu jest sensacyjny, a tak naprawdę niewiele mówi o tym, jak ma to wyglądać, tekst idzie w to, aby wywołać sensację, oburzenie i ośmieszyć projekt. Dlatego nie sposób rzetelnie się odnieść do niego, bo w gruncie rzeczy nie wiem, co szwajcarzy proponują w przedszkolach, co w szkołach, co na jakim etapie... podejrzewam, że gdyby bliżej się z tym zapoznać, okazałoby się, że nie jest to wcale takie głupie, jak zostało tu przedstawione. No i mimo wszystko wciąż większą głupotą wydaje mi się brak edukacji seksualnej w szkołach (co mam miejsce u nas) owocujący ciążami gimnazjalistek oraz opowiadanie przedszkolakom o bocianach. Warto dodać, że im wcześniej dzieci mają pewną (oczywiście dostosowaną do wieku) wiedzę o płciach, rozrodzie, i seksulaności, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że staną się ofiarami pedofilów.
 
Też jestem wstrząśnięta. Moja przyjaciółka prowadzi zajęcia z edukacji seksualnej, a raczej rodzinnej dla pierwszoklasistów.

Tam opowiada raczej o tym, że każda z płci sie różni i dzieci wymieniaja cechy (raczej charakteru) kobiet i mężczyzn i opiwiada wiele o uczuciach i okazywaniu emocji.
Np. - pyta chłopców jak powinno pokazywać się koleżance, że się ją lubi? I dzieci opowiadają:
- kupuje się kwiaty
- zaprasza na obiad
- przepuszcza w drzwiach...

Ponoć zajęcia są bardzo udane!
 
Do góry