Ekomama

[kati83]

moja Mama kupiła sobie takie ściereczki raypath, do których używa się tylko wody i soku z cytryny, ale zapłaciła za nie ponad 3000 - póki co nie dla mnie

ja za nią dałam 20 zł a czyści się ją szarym mydłem żeby właściwości nie straciła - nie powiem okna są rewelacyjne tylko przetrę samo wyschnie i bez polerowania, mam jeszcze z betterware taką gąbkę bez detergantów na mycie ścian (dwie za 12 zł) ona sie jakby kurczy i ściera jak sie ściera brud czy plamy ze ścian - działa super, a czyści sie ją ciepłą wodą niczym więcej

 

[justynka1]

moja koleżanka ma je za 2000 zł i też chwali.

 

[zebrra]

Agabre - rozmawiałam z mamą, ona poleca na fugi jeszcze proszek do pieczenia, podobno też ładnie doczyści...

A co do sody jeszcze, to oczywiście przy codziennym stosowaniu trochę jej schodzi, polecam większe ilości (1kg i wiecej) z allegro np tutaj Soda oczyszczona spożycza 1 kg. Super cena !!! (1514814361) - Aukcje internetowe Allegro albo tutaj z boraksem Boraks 1kg + soda oczyszczona 1kg tylko u nas !!! (1488558771) - Aukcje internetowe Allegro

Tutaj zastosowanie boraksu http://wtwoimdomu.com/?zastosowanie-boraksu,51

Jeszcze przypomniałam sobie "przepis" na płyn do szyb:
do spryskiwacza wlewamy pół szklanki octu, sok z 1 cytryny, 2 łyżki gliceryny (powoduje to, że brud nie osiada się tak łatwo na szybie), dopełniamy wodą.

Mam taką broszurkę - eko-sztuczki, którą kiedyś sciągnęłam na kompa... ooo znalazłam tutaj można ściągnąć http://www.um.warszawa.pl/sites/default/files/attach/aktualnosci/eko_sztuczki.pdf

 

[zebrra]

ja za nią dałam 20 zł a czyści się ją szarym mydłem żeby właściwości nie straciła - nie powiem okna są rewelacyjne tylko przetrę samo wyschnie i bez polerowania, mam jeszcze z betterware taką gąbkę bez detergantów na mycie ścian (dwie za 12 zł) ona sie jakby kurczy i ściera jak sie ściera brud czy plamy ze ścian - działa super, a czyści sie ją ciepłą wodą niczym więcej

Ta do okien to raypath, czy zelmer? A jeśli chodzi o betterware, to jestem konsultantką Muszę poszukać tej gąbki

moja koleżanka ma je za 2000 zł i też chwali.

Tam są różne zestawy, na allegro można też pojedyczo kupić...

 

[kati83]

Ta do okien to raypath, czy zelmer? A jeśli chodzi o betterware, to jestem konsultantką Muszę poszukać tej gąbki

Tam są różne zestawy, na allegro można też pojedyczo kupić...

ja mam z zelmera, do mnie do pracy przychodzi konsultantka betterware i miała takie rękawice to wzięłam na spróbowanie i jestem zadowolona

 

[zebrra]

Jeszcze kilka przepisów na ekopeelingi:

1. kawowy - ulubiony żel pod prysznic + łyżeczka oliwki (lub oliwy) + 2 łyżki kawy (takiej zwykłej - nie rozpuszczalnej)
2. herbaciany - zaparzone liście zielonej herbaty (ok. 4 łyżeczek) + 1 łyżka płatków owsianych + 1 łyżeczka oliwy - wszystko miksyjemy blenderem
3. miodowy - 3 łyżki miodu + 2 łyżki oliwy + sól gruboziarnista
4. czekoladowy - 1/4 szklanki kakao + 1/4 szklanki cukru + 3 łyżki oliwy z oliwek

Maseczka czekoladowa - łagodzaco-odżywcza:
1 łyżeczka kakao, 1 łyżeczka miodu, 1 łyżeczka jogurtu naturalnego - nałożyć na twarz i po 15 minutach zmyć lub zjeść

Maska do włosów:
2 łyżki miodu, 2 łyżki oliwy z oliwek, 1 żółtko - wszystko zmiksować, nałożyć na włosy na 30min, potem umyć włosy.

 

[zebrra]

Jeszcze trochę o włosach (mam hopla na punkcie włosów - a ostatnio osiwiałam!!!)..

Sposoby na wzmocnienie włosów:
1. włosy zniszczone i przesuszone - 1 łyżeczka oleju, 1 łyżka soku z cytryny, 2 łyżki śmietany - nałożyć na 15 minut
2. włosy przetłuszczające - zmiażdzony owoc kiwi wmasować w skórę głowy
3. włosy matowe - po umyciu spłukać włosy szklanką wody z dodatkiem 1 łyżeczki miodu i soku z połowy cytryny
4. włosy suche i łamliwe - żółtko, 2 łyżki oleju, sok z połowy cytryny
5. włosy suche i łamliwe - na 10 minut przed myciem włosów wetrzeć naftę oczyszczoną

 

[forever_young]

[moja Mama kupiła sobie takie ściereczki raypath, do których używa się tylko wody i soku z cytryny, ale zapłaciła za nie ponad 3000 - póki co nie dla mnie

Ja zapłaciłam nieco mniej za nie, ale używałam sporadycznie - brak mi czasu aby się z tym na spokojnie zapoznać :-(

 

[antar]

Rany zebra))))) są fajne eko sklepy z bardzo fajnymi kosmetykami
Co do bycia eko to: jestem i propaguje idee rodzicielstwa bliskości- czyli chusty,miękkie nosidełka, spanie z dzieckiem itd. Uwielbiam ubranka robione z materiałów które powstały w "eko" warunkach- moje atopowe dziecko uwielbia je nawet bardziej( nie wspomnę z wyjątkiem h&m o ichcenach) . Co do dlaszych eko poczynań mam mieszane uczucia. W moim środowisku bycie eko = bycie mega zamożnym: kupujemy tylko ekologiczne ciuchy dla całej rodziny,do pracy jeżdzimy super mega modnym rowerem na 3 tysiące, żywimy się wyółącznie w "słonecznych" sklepach gdzie za mąkę płacę 15 zł, dziecko bawi się wyłącznie drewnainymi zabawkami kupionymi w sklepie gdzie obrzydliwa lalka( eko- szyta ręcznie z bawełny merynosów) kosztuje 200 zł i czyta eko książeczki o byciu eko. Rany, aż mnie ciarki biorą,bo mam takich znajomych i " bycie eko" dawno przestało mnie bawić . Lubię koemtykinaturalne i uwielbiam drewniane zabawki, noszę w chuście i czasem śpię z dzieckiem, przytulam tyle ile kangur jak nie więcej,lubię ekologiczną żywność, segreguję śmieci i osczędzam światło,ale chusty mam tylko dwie ( a nie pod kolor każdej torebki i butów), ekologiczną żywność kupuję wyłącznie w formie długoterminowej ( mąka,kasza, makaron itd) i nie jestem ekosnobem. I obnoszenie się z byciem " eko" straszniemnie wkurza . Wy też macie takie doświadczenia?

 

[kati83]

Antar ja jestem "eko" na swój sposób. Większość ludzi nie wie co oznacza termin ekologia!!! A wykorzystuje go nagminnie. Ja mówie, ze staram się chronić środowisko naturalne. I tak de facto powinno się mówić. Ja sie uczyłam 10 lat o ekologii i ochronie środowiska i mogę z kimś o tym porozmawiać.

Nie pochwalam siedzenia na drzewach ale jestem za zrównoważonym rozwojem.

Nie zawsze trzeba być, jak piszesz bogatym i kupować zdrowe i drogie rzeczy. Można w inny sposób być "eko". Ludzie np. nie wiedzą (nie wszyscy oczywiscie), że kubek po jogurcie trzeba najpierw umyć i wysuszyć zanim sie go wyrzuci do segregacji.
Ja segreguję śmieci dokładnie od 14 lat. Nawet na studiach nie było nam cieżko to robić. Niektórzy mówią, ze to za dużo czasu zajmuje - nieprawda, wejdzie w nawyk jak mycie zębów.
Jak ktoś naprawdę chce może być "eko" po prostu, za małe pieniadze :-)