reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Emigrantki z FG - Nasze Dzieci :)

Hej chcialam odwolac to co napisalam o kroplach do nosa :p Nasivin najlepiej odtykaja nos. A te z apteki dzialaja bardziej leczniczo ;)
 
reklama
Witam ! My dzisiaj pojechalismy do lekarza na pogotowie, bo nasz pediatra rodzinny jest po prostu do niczego.
Nadia ma czerwone gardełko i zapalenie górnych dróg oddechowych, dostała lekarstwa , syropki i kropelki i teraz juz wiem ze przynajmniej dziecko będzie za parę dni zdrowe. nie męczące sie z katarem i duszacym kaszlem. A jak Wasze dzieciaczki ? Mam nadzieje że zdrowe !
 
Czesc, Majka juz od kilku dni bez katarku - cale szczescie! My wybawilismy sie na weselu w ta sobote a na poprawiny pojechalismy we trojke :):) O dziwo Maja choc ciagle byla w centrum uwagi, ciagle ktos "obcy" podchodzil, rozmawial do niej itp., w ogole sie nie bala, a wrecz byla zadowolona! W dodatku grala glosno muzyka, i tez nic... potanczylysmy sobie :)
A tak pozatym Maja mi wstaje w lozeczku, myslalam ze to bedzie nieco pozniej, ale nie docenialam corki, myk i stoi bez zadnych wstepow! I to stoi caly czas, nie zdarza jej sie upasc z braku sil:szok: a najgorsze jest to ze ona jets jeszcze za malutka zeby stac, nie wiem co mam robic zeby jej sie nic w kregoslup nie stalo :( przeciez jej nie przywiaze... i w dodatku wstaje czasem jak nie patrze w druga strone i lize sciane!!!
 
U nas tez juz katar minął, z kaszlem tez sobie poradziliśmy. Więc teraz tylko można wyruszac na wakacje do babci :).

Kami piszesz że Majeczka juz wstaje w łóżeczku i boisz sie o jej kregosłup, ale nie masz powodów, skoro sama wstała, i ma siłę, to wie ile może wytrzymac. Poza tym ona ma już 8 miesięcy, Nadia ma teraz 9, no niedługo 10 skończy, ale tez w wieku Maji stała w łóżeczku i nawet zaczynała w okół niego chodzić. Po prostu masz silna córcie i tylko trzeba sie tym cieszyć a nie martwic. Co innego jak bys zmuszała ja do stania a ona by na to gotowa nie była. A przeciez tego nie robisz :).
Moja rada to nie podcinac jej skrzydełek, niech sobie stoi, jak sie zmęczy to usiądzie, choc wiem z doświadczenie że takie maluchy nie prędko sie męczą i mimo że juz sił nie maja to i tak próbują stać. Ale one wiedza co ile moga. Jak sie im tego zacznie zabraniac robic to moga przestac chciec stac czy chodzic. Mała sie prawidłowo rozwija i to jest najwazniejsze ! Więc GRATULACJE dla Majeczki !
Maja pupcia w górę, a jeszcze troszkę to zaczniesz maszerowac o własnych nóżkach !!!
 
Dzieki za pocieszenie, mam nadzieje ze bedzie jak piszesz :) Majka tez maszeruje wokol lozeczka i dobiera sie do polek wokol...
mam do was dziewczyny wazne pytanie: wasze dzieci juz sa ochrzczone, natomiast Maja bedzie miala chrzest w czerwcu. Chcialabym sie dowiedziec wszystko: jak to wyglada w kwestii organizacyjnej, chrzestna sie mnie pytala czy musi jakas swiece kupowac, a ja nie mam pojecia? Czy chrzesni maja obowiazek cos kupowac? (oprocz podarkow dla dziecka)
 
Kami ja dla małej sama kuppowałam i kaftanik i świecę. Bo tylko to jest potrzebne. Wiem że w niktórych regionach jest tak że chrzestna kupuje jedno a jedno z tych rzczy chrzestny. Ale mysle że to kewstia umówienia się. poza tym wiekszych jakischś dodatków czy specjalnych zabiegów w samym kościele nie ma. Ksiądz na pewno wszystko powie.
 
jejku jak tu ucichlo :)
Dzieki Alenko za porady! Juz zaczelam powoli kompletowac stroj na chrzest, nie bede kupowac gotowej sukni, bo wg mnie takie malenstwo w sukni jak na slub wyglada okropnie... Jak lala. A pozatym ubierze ja raz i koniec, wiec kompletuje kilka rzeczy ktore bedzie mogla potem ubrac :) No a zreszta Maja juz jest spora wiec te wszystkie rozki, beciki, falbany itp nie sa konieczne :)
Majce wyszedl juz pierwszy zabek, ostatnio zobaczylam drugi, no czas najwyzszy! Troszke marudzila, apetyt jeden dzien miala kiepski i jak narazie tyle... mam nadzieje ze na tym poprzestanie. Pozdrawiam!!
 
witam drogie mamy. z racji, że z naszym nowym forum coś się stało, nie mogę tam znaleśc naszego tematu , piszę tu. mam nadzieje, że odezwiecie się!!!!!
Alenko , jak Nadijka, i mały w brzuszku? i jak tam Maja, Kubuś i cała reszta?? piszcie!
u nas ok, 7 ząb wyszedł, idzie ósmy, objawia się to tym, że Olka cały czas rączki w buzi trzyma i pluje, potoki śliny wydziela heh ...:-D chodzi bardzooo sprawnie, tfu biega nie chodzi. tylko z kubka niekapka pić nie chce. buteleczka musi być. po tatusiu- do czwartego roku życia żłopał mleczko z butli heheh:-D:szok:
wasze malce zasypiają same? moją trzeba przytulić i pobujać, ale nie trwa to długo około 15 minut. buziaki dla was trzymajcie się tam wszyscy ciepło i piszcie piszcie :-)
 
reklama
Do góry