reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

flałersy :-)

reklama
beatka pisze:
Melanie, a nie prościej jest kupić nową ziemię ???

no własnie sie nad tym zastanawiam, bo do tej pory co roku kupowałam nową - i nie wiem czy to tak powinno być, czy wystarczy "odkazić" tamtą ::)
 
miyu pisze:
beatka pisze:
Melanie, a nie prościej jest kupić nową ziemię ???
o tym samym pomyślałam i dlatego się zapytałam po co chcesz odkarzać bo przy kwiatach doniczkowych się raczej tego nie stosuje...no chyba że masz szklarnie i tysiące doniczek.
a co do pchełek no cóż najlepiej dokładnie się zorientować jaki to szkodnik, i dowiedzieć się w sklepie ogrodniczym o preparat na nieggo. :)

pchełki mam zabrać ze sobą ? ::)
wyłapać????
czy z doniczką ? ;D
 
jak masz gdzie wyprazyc to nie trac forsy na ziemie tylko kup dobry nawoz
i przede wszystkim nie bedziesz musiala tylu kilogramow tachac do domu ::)

a troche tej ziemi trzeba jak sie jeszcze sezonowo balkon obsadza kwiatami ::)
 
ale co masz na myśli piszać wyprazyć ::) bo piekarnika nie mam
mam grila ::) ;D

a co do kwtatków balkonowych to takich jeszcze nie mamy, bo balustrad balkonowych u nas jeszcze brak - dom nie wykończony
ale za to kupujemy kwiatki i takie jak balkonowe i rozstawiamy to tu, to tam...
trochę przed domem, troche na ogrodzie ...
 
nad grilem musialabys polozyc gesta metalowa siatke, zeby ziemia nie przeleciala i nie zgasila wegli
dobrze by bylo go troche przykryc, zeby temperatura byla wysoka
i prazyc ziemie cienkimi warstwami
 
Ineczka nie przesadzaj że to aż takie koszty ( 25l kosztuje 3 zeta), a od taszczenia to się ma męża ;D
 
mnie szkoda cennego czasu meza trwonic na corocznym noszeniu ziemi
i tak nieczesto bywa w domu :(
a ziemie i tak wyprazam po kupieniu, bo juz kilka razy robale razem z ziemia kupilam i pozniej mi kwiatki podgryzaly
 
reklama
Ineczka dziekuję za pomysła :-*

tylko jest jeszcze 1 problem
w czasie kiedy będe ta ziemię prazyła jak steki na grilu, to moje kwiatki będą czekały aż im się ziemia upiecze i czy one nie umrą ::) ::)

Miyu - ale gdzie jest taka tania ziemia???
ja kupowałam chyba o wiele drożej
coś koło 60 pln ale nie pamiętam ile tej ziemi było ::)
 
Do góry