Furczenie w nosku od ulanego pokarmu

[mollyyy]

Hej pomóżcie dziewczyny bo już nie daje rady. Mój mały, 4 miesiące strasznie ulewa, byliśmy u gastrolog, wszystko ok, taka jego natura. Mleko mu się cofa I idzie czasem nosem. Przez to furka mu w nosie przy oddychaniu. Czyszcze nosek rano i wieczorem aspiratorem i solą fizjologiczna. Najgorzej jest w nocy. Zasypia ładnie cichutko a po 2 - 3 godzinach zaczyna się furczenie w nosie, ja nie mogę spać martwię się że mu jest ciężko i on też niespokojny. Używanie aspiratorka w nocy odpada bo się budził i chciał jeść. Zakraplam mu przez sen sól fizjologiczna, czasem próbujemy odciągać fridą do ust ale nic nie wylatuje. Poradźcie co robić z tymi nocami. Nie mogę mu co godzinę wkraplac soli przecież.

 

[Caro♤♤♤♤]

Hej,
A syn nie ma kataru ??
U nas też wszyscy mówili, że pokarm się cofa a syn miał katar stąd takie furczenie w nosku.

Można zagęszczać pokarm powinien się mniej ulewa , i kłaść dziecku głowę trochę wyżej niż reszta ciała.

 

[lady in black]

Spróbujcie poduszki-klina jeśli to od pokarmu. Jeśli katar dodatkowo nebulizacji z soli fizjologicznej i dopiero potem aspirator

 

[mollyyy]

Hej,
A syn nie ma kataru ??
U nas też wszyscy mówili, że pokarm się cofa a syn miał katar stąd takie furczenie w nosku.

Można zagęszczać pokarm powinien się mniej ulewa , i kłaść dziecku głowę trochę wyżej niż reszta ciała.

Kurcze chyba nie katar, gdyby miał katar to cały czas by furczało a ja jednak zauwam np w ciągu dnia że po ulaniu a w nocy to mu się cofa bo ma refluks i to to zatyka nos. Jak odciągam to takie białe wychodzi, nic podbarwionego na zielono jak typowy katar. Główgkę ma wyżej a zagęszczacz próbowaliśmy, nic nie dawał. A jak poradziliście sobie z katarem? Jak wyglądała wydzielina?

 

[mollyyy]

Spróbujcie poduszki-klina jeśli to od pokarmu. Jeśli katar dodatkowo nebulizacji z soli fizjologicznej i dopiero potem aspirator

Wieczorem przed kąpielą robię inhalacje i odciągam ale później po karmieniu odbiciu i ulaniu muszę jeszcze zakroplić solą i odciągnąć, spokój jest w nosku na jakieś 2 godziny. Lozeczko ma tak ustawione że główka dużo wyżej.

 

[seremida]

A jakie macie warunki w sypialni? Jesli jest zbyt gorace i suche powietrze to nosek moze tak furczec. Optymalne warunki do spania to chlod i wilgotnosc. Dobrze przewietrzyc pokoj przed spaniem, ew moze nawilzacz powietrza rozwazyc.

 

[mollyyy]

A jakie macie warunki w sypialni? Jesli jest zbyt gorace i suche powietrze to nosek moze tak furczec. Optymalne warunki do spania to chlod i wilgotnosc. Dobrze przewietrzyc pokoj przed spaniem, ew moze nawilzacz powietrza rozwazyc.

Mamy nawilżacz, cały czas włączony, załącza się gdy nawilżenie spadnie poniżej 60%. Mamy chłodno w sypialni, teraz 22 stopnie ale w nocy spadnie temperatura. Nie grzejemy jeszcze. Wietrze codziennie przez około 2h przed położeniem małego.

 

[seremida]

Mamy nawilżacz, cały czas włączony, załącza się gdy nawilżenie spadnie poniżej 60%. Mamy chłodno w sypialni, teraz 22 stopnie ale w nocy spadnie temperatura. Nie grzejemy jeszcze. Wietrze codziennie przez około 2h przed położeniem małego.

A czy to furczenie przeszkadza mi w jakis sposob? Toaleta nosa, odpowiednie warunki do spania i jesli mu nie przeszkadza to np w piciu mleka to tez nie ma, co panikowac. Czesto jak dzieci wzmocnia miesnie brzucha i zaczynaja siadac to te problemy z ulewaniem sie zmniejszaja.

 

[mollyyy]

A czy to furczenie przeszkadza mi w jakis sposob? Toaleta nosa, odpowiednie warunki do spania i jesli mu nie przeszkadza to np w piciu mleka to tez nie ma, co panikowac. Czesto jak dzieci wzmocnia miesnie brzucha i zaczynaja siadac to te problemy z ulewaniem sie zmniejszaja.

W nocy kiedy furczenie jest coraz głośniejsze tzn. nosek bardzo zawalony u furczy przy każdym oddechu mały ma bardzo niespokojny sen, popiskuje, co jakiś czas łapie głośno powietrze, zacharczy

 

[Lady Loka]

Można zagęszczać pokarm powinien się mniej ulewa , i kłaść dziecku głowę trochę wyżej niż reszta ciała.

ja tylko pozwolę sobie uściślić, ze ani zagęstnik ani kladzenie wyżej nie są sposobami na ulewanie.

Kładzenie wyżej albo poduszka klin są własnie niezalecane przy ulewających dzieciach, bo może nie ulać do końca i zakrztusić się tym, co zostanie. Jednak ulewanie fizjologiczne jest tak "pomyślane", że dziecko sie nie powinno zakrztusić.

@mollyyy czym się karmicie?