reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Galeria naszych brzuszków

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Seorise :szok: super, jak nastolatka :-) Ty byłaś w ciąży w ogóle? ;-) :-p

Darunia co racja to racja, mój mąż powtarza to samo, dla niego w ciąży czy po, z małym brzuchem czy z większym jestem sexy i bardzo się cieszę, że patrzy na mnie "w taki sposób"... :zawstydzona/y: Wystarczy, że czasem ja sama na siebie nie mogłam patrzeć, a gdyby wtedy jeszcze on sam mnie dołował, to by była masakra ;-)
 
reklama
Dziewczyny jestem w szoku-wyglądacie super !! :) Tak po cichutku Wam zazdroszczę, bo mimo, że wróciłam do wagi sprzed ciąży to zostało mi jeszcze sporo do zrzucenia. Brzuch mimo, że minęły 2 tygodnie słabo mi się wchłania :( Mam nadzieję, że taki już nie zostanie...
 
Obejrzawszy wasze fotki zaczęłam się przyglądać swojemu brzuchowi i stwierdziłam że patrząc na siebie w lustrze widzę oczy (cycki) nos (pępek) i szyderczy uśmiech (blizna). Wyglądam okropnie. Koło blizny mam cały czas wystające napuchnięte i wiszą fałdy skóry i cały czas boli więc nic nie mogę z tym zrobić.
Dobrze że światło w sypialni przytlumione bo wstydzę się przed własnym mężem :(
 
Elifit mój mąż patrząc na moją bliznę i pepek powiedział że muszę sobie jeszcze oczy wytatuowac. Pierwszy raz myjac się w domu pod prysznicem spojrzałam w lustro i stwierdziłam że nic tatuowac nie trzeba ;) śmiesznie to wygląda ale nic z tym nie zrobimy. Ja tam jestem dumna z blizny zawsze będzie mi się dzień narodzin przypominać jak na nią spojrzę. Było ciężko ale mimo wszystko najpiękniejszy dzień w moim życiu.
 
A ja się nieskromnie pochwalę, że nieco tydzień po porodzie a ja mam już brzuszek jak przed ciążą. Lekko wystaje, ale taki był, bo ja do płaskobrzuchów nie należałam. Jestem w szoku, że tak szybko zszedł.
A waga :szok: Zaczynałam z 66.5, dobiłam do 74, w I trym. miałam 63 najmniej i teraz mam już 64. Jak tak dalej pójdzie, to będzie ze mnie przecinek. Ale spadek teraz zaobserwowałam, jak w końcu zobaczyłam swoje kostki :-p Jakie ja mam chude łydki :szok:
Darunia lecą do Ciebie zbędne kg mojego chłopa :-D

A bliznami się nie przejmujcie!!! Ładnie się chowają pod majteczkami, tak że na plaży nic nie będzie widać. A każda w swoim tempie dojedzie do siebie ;-)
 
Dziewczyny super wyglądacie. Póżniej i ja wstawię zdjecia jakieś. Ogólnie brzuch nawet łądnie się wchłonął teraz wygląda jakbym miała lekkie sadełko:/ Mi osobiście bardzo to przeszkadza bo zawsze byłam chuda. Na szczeście w spodnie stare wchodzę ale na wadzę jeszcze 5 kilo zostało do zrzucenia


Edit:
Obiecałam więc wstawiam:) 20140813_171432[1].jpg20140813_171450[1].jpg20140813_171528[1].jpg
 

Załączniki

  • 20140813_171432[1].jpg
    20140813_171432[1].jpg
    21,4 KB · Wyświetleń: 209
  • 20140813_171450[1].jpg
    20140813_171450[1].jpg
    18,4 KB · Wyświetleń: 212
  • 20140813_171528[1].jpg
    20140813_171528[1].jpg
    17,7 KB · Wyświetleń: 202
Ostatnia edycja:
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry