Ja natomiast mam złe doświadczenia z lekarzem Hubertem Hurasem. Raczej nic nie wiem o chorobie Endometriozie (jego zdanie "naczytała się Pani w internecie itd."). Nic nie umiał na to zaradzić.
Potem gdy byłam już w ciąży, poszłam do niego (mam abonament w LUXmedzie). Był to początek ciąży (sam początek) i miałam infekcje. Dr stwierdził że nic mi nie może przepisać, ale że sama infekcja jest niebezpieczna i raczej coś trzeba wziąć i mówi mi że to ja mam podjąc decyzje czy chce leki czy nie...
Na to ja mówię żeby to on podjął decyzję, a on na to "jak dam leki, Pani poroni i będzie wieli lament, nie dam leków Pani poroni i będzie płacz..." To zdanie zdyskfalifikowało tego lekarza dla mnie.
Poszłam do zupełnie innego, dostałam jaknajszybciej leki i wszystko ma się w najlepszym porządku.
Potem gdy byłam już w ciąży, poszłam do niego (mam abonament w LUXmedzie). Był to początek ciąży (sam początek) i miałam infekcje. Dr stwierdził że nic mi nie może przepisać, ale że sama infekcja jest niebezpieczna i raczej coś trzeba wziąć i mówi mi że to ja mam podjąc decyzje czy chce leki czy nie...
Na to ja mówię żeby to on podjął decyzję, a on na to "jak dam leki, Pani poroni i będzie wieli lament, nie dam leków Pani poroni i będzie płacz..." To zdanie zdyskfalifikowało tego lekarza dla mnie.
Poszłam do zupełnie innego, dostałam jaknajszybciej leki i wszystko ma się w najlepszym porządku.
Dlatego kiedy coś sprawia że wątpisz w to czy dany lekarz ci pomoże, od razu szukaj innego-szkoda czasu, nerwów i pieniędzy...
.
. Drugi gin do którego chodziłam jest dokładnie taki jak w opiniach na tej stronie, więc go tu nie polecam. A i opinie o innych specjalistach, u których byłam, albo ktoś z mojego otoczenia, też były trafione, więc nie koniecznie pisane były przez kogoś podstawionego. Często bywa tak, że dla jednego lekarz będzie super, a dla drugiego już nie. Najlepiej jest przekonać się samemu i już, no i zawsze można zmienić lekarza.
