głaszczę brzuszek i ...nadajemy imiona dla naszych maluszków :)

[auliya]

ale u nas też bardzo podobnie...imię było ustalone, wszyscy się przyzwyczaili...ale mężowi na ostatnią chwilę zachciało się zmieniać. No zobaczymy...

No cóż Ty za parę dni już będziesz wiedziała... ja sobie jeszcze poczekam

 

[Gabi]

Syn ustąpił z Sabiną i chce Ernestynę właśnie

 

[marys16]

Gabi a skąd twój synek bierze tak oryginalne imiona
Jest niesamowity :-)
U nas chyba jednak zostanie Marcel. Miał być wcześniej Eric ale mały Eryczek już się urodził w najbliższym naszym otoczeniu i nie chcieliśmy nadawać naszemu dziecku identycznego imienia. I tak spodobało się Marcel :-) I syneczek będzie miał pół imienia jak mamusia :-):-)
Ale jeszcze nikomu z rodzinki nie mówiliśmy o naszym wyborze. Tak na zaś. Co aby jak się znów coś odmieni nie było dziko zmienić.

 

[aha83]

U mnie zostaje FILIP, zresztą tak jak to było planowane od wielu, wielu lat. Całą rodzina i znajomi już od początku wiedzieli, że tak ma być.
Nawet koleżanka wysłała mi teraz z PL śliczne śpioszki i kaftaniki z jego imieniem, więc tak raczej zostanie. :-)

 

[auliya]

U mnie zostaje FILIP, zresztą tak jak to było planowane od wielu, wielu lat. Całą rodzina i znajomi już od początku wiedzieli, że tak ma być.
Nawet koleżanka wysłała mi teraz z PL śliczne śpioszki i kaftaniki z jego imieniem, więc tak raczej zostanie. :-)

Chyba, że postanowi wam zrobić niespodziankę i będzie dziewczynką :d Wiem, że w tą stronę jest to rzadziej spotykane ale się zdarza

 

[auliya]

No to wybieramy jedno z trzech:
Maksymilian, Grzegorz, Sebastian...

Nie ma to jak niezdecydowany facet

 

[Bubasek]

Sebek i Maks fajne :-)

 

[klucha09]

no tez mi sie tak wydaje. sebciu i max

 

[auliya]

Sebek i Maks fajne :-)

No właśnie skłaniam się ku Sebastianowi jak by miała być zmiana z Maksa... chociaż przyznam, że wcześniej mi się nie do końca podobało... w najgorszym razie zobaczymy naszego malucha i wtedy zdecydujemy - no chyba, że mąż sam podejmie decyzję w USC albo na kacu poda swoje imię

 

[nesa]

Moja najmłodsza siostra miała być Weroniką. Przez całą ciążę wszyscy się już przyzwyczaili, nawet jedna ciotka wyhaftowała taką szatkę do chrztu, a mój tata wrócił z USC z zapisem... Karolina :-):-):-) stwierdził, że nie mógł sobie przypomnieć, a to mu brzmiało najbardziej podobnie

no i mamy Karolkę-fasolkę