reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gluten w diecie naszych maleństw

karafunia

Początkująca w BB
Dołączył(a)
11 Luty 2010
Postów
28
Miasto
Poznań
Co myślicie o wprowadzaniu do diet naszych maleństw produktów zawierających gluten ? Chodzi tutaj przede wszystkim o produkty na bazie różnego rodzaju zbóż: przenica żyto itd?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja podaję wg nowego schematu:

Karmię piersią, więc od 5 m-ca podaję jej 1/2 łyżeczki ugotowanej kaszy manny na pół słoiczka jakiegoś obiadku/warzywek/deserku. Można też same 1/2 łyżeczki manny podać. To się nazywa ekspozycja na gluten. I tak przez 2 m-ce a potem może już jeść pełno glutenowe posiłki, jeśli nic się nie dzieje.

U dzieci karmionych mm jest inny schemat.
 
Ja podaję wg nowego schematu:

Karmię piersią, więc od 5 m-ca podaję jej 1/2 łyżeczki ugotowanej kaszy manny na pół słoiczka jakiegoś obiadku/warzywek/deserku. Można też same 1/2 łyżeczki manny podać. To się nazywa ekspozycja na gluten. I tak przez 2 m-ce a potem może już jeść pełno glutenowe posiłki, jeśli nic się nie dzieje.

U dzieci karmionych mm jest inny schemat.

Joaszka, a jak robisz tą kaszkę? na własnym mleku?
Robicie zwykłą kaszkę manną, czy korzystacie z kaszek np. bobovity?
 
Ja również karmiłam piersią i jak mała miała ok 5,5 miesiąca wprowadziłam gluten w postaci kaszki mannej, zwykłej ze spożywczaka, ugotowanej w małej ilości wody i dodawałam do mojego ściągniętego mleka - mała jeszcze nie jadła innych rzeczy. Dopiero po skończeniu 6 miesiąca wprowadzałam warzywka i tą kaszkę dodawałam do nich w trakcie gotowania - nie korzystałam ze słoiczków. Jak wprowadziłam kaszkę to mieszałam jej - robiłam jaglaną (gotową, bez mleczną z Holle) na wodze, kupiłam też jakąś glutenową - z serii zdrowy brzuszek z nestle i dodawałam ok łyzeczki tej kaszki do tej jaglanej. Tak przez dwa miesiące potem przez kolejne dwa zwiększyłam porcję tej glutenowej, a potem już nie zwracałam uwagi na ilości ;) Córka też dostawała piętkę chleba to mamlania ;)
 
u nas jeszcze tylko 2 tygodnie ekspozycji-10 lutego będzie już 2 m-ce, więc później będzie mogła jeść pełnoglutenowe dania;)
 
reklama
ja mam zapalenia jelit - CU i martwię się że mój syn też będzie to miał, co mu podawać-uwielbia prawie wszystko a sama nie wiem czym mu mogę zaszkodzić??
 
Do góry