Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

dzien dobry
no i jestesmy znowu o rok starsze:baffled::growl::-D Pomyślności kochanie oby obecny był lepszy od poprzedniego
matko jak u nas mgła wczoraj byla za to dzisiaj piękna szadź na drzewach:-) i piękne słonce idealna pogoda na spacer
 
reklama
Witam w nowym roku
wszystkiego najlepszego dla wszystkich...zdrowka , szczescia , kasy i duzo sexu :-D
My posiedzielismy do 1 , maly zasnal o 23 i juz go nie moglam dobudzic i przespal polnoc , a ja po 24 poszlam do wc bo brzuch mnie bolal i spedzilam w kibelku kilka chwil :blink: a wcale duzo nie wypilam kilka lampek likieru tylko :tak:
Dzis przyjechalismy do tesciowej i jestesmy w Slubicach do soboty :tak:
 
witajcie w Nowym Roku, oby był lepszy od poprzedniego.
:blink:
Jeśli o mnie chodzi to chyba gorzej być nie może.. więc musi być lepiej.. nie ma innej opcji.


Owca podobają mi się Twoje życzenia, zwłaszcza te odnośnie sexu :tak::-D:sorry2::-)

Ciasteczko jakaś nieczuła ta babka, że nic nie powiedziała, ja byłabym zachwycona. Ale co tam najważniejsze, że kaska wpadła i że my Cię tu doceniamy co nie?:-)
Kiedy Twój M wraca do domku?

My dzis bylismy u babci, posiedzielismy, wyypilam lampke szampOna i mi sie w glowie krecilo :) Taka ze mnie pijaczka.
Kubus oczywiscie zrobil kilka akcji typu rzucanie wszystkim bo cos jest nie po jego mysli. Masakra. Ale moze kiedys wyrosnie.

A poza tym stara bida
 
Hello
Aniolek u mnie jest etap pyskowania i jak tylko cos zle powie albo tekst No i co z tego!!!!itd to od razu go na rece i do pokoju cwaniak jeszcze mnie potrafi uszczypnac......niemoge pojac tego dlaczego jak jestem sama to dawid jest grzeczniejszy nie musze go tyle razy upominac..bardziej pomocny jest..a jak jestesmy wszyscy w domu to poprostu glupi jest taty sie slucha a mnie nie i pyskuje albo kopnie itd..a jak go pytam dlaczego tak robi to niewie sam:confused:
no to sie pozalilam
mykam spac
 
Cos fajnego Wam pokaze :-)
 

Załączniki

  • 1388609586253.jpg
    1388609586253.jpg
    28,2 KB · Wyświetleń: 49
Witam się i ja w nowym roku:)
A ja Sylwestra spędziłam samotnie ale nie narzekam. Mąż wrócił w nowy rok rano ze słuzby, obiecaliśmy sobie że sobie ten stracony wieczór odbijemy, zobaczymy:-)
W domu Zuzia juz tez fiksiuje, nudzi jej się , na dwór woła ale jeszcze nie wolno jej wychodzić, krostki i strupki nie odpadły, wysuszone ma...czekam na kolej Pawła, niby 2 tyg od wysypu Zuzi minie 6 stycznia, czekam czy zaraził sie czy też się uchronił. W końcu zaczyna "coś" mówić..."mama" "baba" "dada" ej, nie, ja, różne sylaby swoje wymyśla...Dla nas to już w końcu coś, klepie ciągle cos pod nosem jakieś literki ale żeby coś złozyć w wyraz to nie. A tak po staremu, dzień za dniem leci.
marzenka moja też na etapie pyskowania typu "hej hej!!" lub no co ty robisz z wrzaskiem, przerywa jak się coś jej tłumaczy, unosi sie tonem ech....
 
dzie dobry,piekna pogoda sie zapowiada:-)
kroma jak twoje oczęta? mam nadzieje ze przeszło, megi to super ze mlody zaczyna cos mowic:-)
a ja wczoraj rozebrałam choinkę, wkurzala mnie tak wiecha, juz dawno po swietach
 
hejka

U mnie ok z oczami, już mi przeszło, jeszcze mam suche oczy i nie mogę za bardzo nosić soczewek, jedynie z 2 godziny i muszę zakładać okulary.

U nas dzieciakom też się w domu nudzi i mimo, że z nimi coś zawsze robię to i tak kombinują. Jak dzisiaj pół dnia hasały na dworze to teraz spokój jest.

Arka coś jeszcze grypa męczy, niby nie ma gorączki, ale jakiś mizerny jest i nie chce jeść nic już od kilku dni. Na siłę wcisnęłam mu rosół. Schudł już ponad 4 kg. Patyczak się zrobił.
 
reklama
Witam sie i ja:tak:

Kroma zdrówka dla synka.. 4 kilo to niezle.. masakra. Oby szybko wrocil mu apetyt.
U nas po staremu, dzis dzwonilam do okulisty zapisac Kubuska na kontrole, udalo sie na 14 stycznia. I znow 150 zl pojdzie, ale mam nadzieje, ze da sie zbadac jak ostatnio na kazdym sprzecie. W sumie to tak sie nie martwie, bo jak mu wspomnialam , ze pojdziemy do pana, ktory bedzie badal oczka to zaczal plakac, ze nie idziemy dzisiaj hehe

Polozylam Kubuska a teraz relaksik
 
Do góry