reklama
C
ciasteczko
Gość
tutaj prawie codziennie weekend
jak mi sie nic nie chce jestem juz zmeczona tym remontem wieczorem padam jak kawka

jak mi sie nic nie chce jestem juz zmeczona tym remontem wieczorem padam jak kawka

megi17
Mama Zuzi i Pawełka
Witam wieczorowo...
Próbowałam Pawełkowi czytać bajeczki na sen ale gdzie tam, wstaje, nie słucha, chyba nie lubi
Zuzia przeciwnie, właśnie m jej czyta i jestem pewna że uśnie przy tym jak zwykle bywa
No i jeszcze jedna sprawa mnie męczy z Pawciem...w ogóle nie da sobie wcisnąć szczoteczki do zębów, płacze przy tym jak nie wiem....a przecież ma już 12 ząbków o które trzeba dbać bo inaczej szybko mu próchnica wejdzie:-( Próbowaliśmy wiele sposobów, na nic zwykle konczy się mycie wielkim płaczem i co ja mogę, na siłę to go całkiem zniechęcimy
A tak z innej beczki, popijamy sobie winko które m kupił tak na dobry sen
spokojnego wieczoru i miłej nocy:-)
Próbowałam Pawełkowi czytać bajeczki na sen ale gdzie tam, wstaje, nie słucha, chyba nie lubi


A tak z innej beczki, popijamy sobie winko które m kupił tak na dobry sen
spokojnego wieczoru i miłej nocy:-)
Hej...
u mnie byla mama cale popoludnie
do tego jeszcze sprzatalam piwnice z m..bo wejsc juz nie szlo
moj swietny mezus nie kupil mi dzis kwiatka bo zapomnial
...ubic normalnie tego chlopa
..
moze za rok kupi haha
Corcie wyslalam do babci na wekend , a jutro moj m jedzie do polski i wroci w niedziele
takze bede sama z mlodym...beda nudy pewnie...ale wysprzatam chatke sobie
Marzenka jak ciacho udalo sie ?? bo link nie dziala
u mnie byla mama cale popoludnie
do tego jeszcze sprzatalam piwnice z m..bo wejsc juz nie szlo

moj swietny mezus nie kupil mi dzis kwiatka bo zapomnial



moze za rok kupi haha

Corcie wyslalam do babci na wekend , a jutro moj m jedzie do polski i wroci w niedziele
takze bede sama z mlodym...beda nudy pewnie...ale wysprzatam chatke sobie

Marzenka jak ciacho udalo sie ?? bo link nie dziala

Mycha:)
Mama Wojtusia i Jasia :)
Cześć Wam.
U Nas p staremu, też dostałam od Męża kwiatki
skromnie ale ważne że jest 
Tak w ogóle od środy jestem na antybiotyku, zatoki gardło, poszłam we wtorek do lekarza bo szefowa Mnie pogoniła i się okazało, że bez antybiotyku się nie obejdzie no i dostałam na 5 dni, pytał czy L4 a Ja czy konieczne a On, że On by wolał abym wzięła te zwolnienie, zadzwoniłam do szefowej jak tam z klientkami stoi i powiedziałam o co chodzi to powiedziała, że mam brać L4 i się niczym nie przejmować i się wykurować no i nie żałuję, czuję się o niebo lepiej, w ogóle się zastanawiałam czy wykupić te leki bo Mnie na nie stać nie było ale jak miałabym się męczyć znowu nie wiadomo jak długo to wolałam wykupić (no bo ile razy w ciągu 3 m-cy można chorować już dość miałam) ....
Tak poza tym Wojtek też jeszcze kaszel ma, Jasiek odpukać nie i M też zdrowy
No i w poniedziałek do pracy już tak pełną parą bez choroby i z dobrym samopoczuciem i lepszym nastawieniem, bo przez chorobę to i jeździć Mi się tam nie chciało ani nic robić a teraz będzie lepiej ... ;-)
STO LATEK Z OKAZJI DNIA KOBIET DZIEWUSZKI KOCHANE!!!! :-)
Na tajnym kilka fotek - zapraszam
)))
U Nas p staremu, też dostałam od Męża kwiatki

Tak w ogóle od środy jestem na antybiotyku, zatoki gardło, poszłam we wtorek do lekarza bo szefowa Mnie pogoniła i się okazało, że bez antybiotyku się nie obejdzie no i dostałam na 5 dni, pytał czy L4 a Ja czy konieczne a On, że On by wolał abym wzięła te zwolnienie, zadzwoniłam do szefowej jak tam z klientkami stoi i powiedziałam o co chodzi to powiedziała, że mam brać L4 i się niczym nie przejmować i się wykurować no i nie żałuję, czuję się o niebo lepiej, w ogóle się zastanawiałam czy wykupić te leki bo Mnie na nie stać nie było ale jak miałabym się męczyć znowu nie wiadomo jak długo to wolałam wykupić (no bo ile razy w ciągu 3 m-cy można chorować już dość miałam) ....
Tak poza tym Wojtek też jeszcze kaszel ma, Jasiek odpukać nie i M też zdrowy

No i w poniedziałek do pracy już tak pełną parą bez choroby i z dobrym samopoczuciem i lepszym nastawieniem, bo przez chorobę to i jeździć Mi się tam nie chciało ani nic robić a teraz będzie lepiej ... ;-)

STO LATEK Z OKAZJI DNIA KOBIET DZIEWUSZKI KOCHANE!!!! :-)
Na tajnym kilka fotek - zapraszam
Ostatnia edycja:
FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
megi co do bajeczke to i moja nie byla zainteresowana, wyrywała mi bajeczki i wogole...ale teraz od kilku miesięcy (2-3) dopiero potrafi słuchac i sama też "czyta". wiec spokojnie. czytajcie i zachęcajcie, a na pewno polubi. a co do mycia ząbków to spokojnie, myjcie razem. u nas hesia myje i rano i wieczorem, bardzo lubi, ale problem taki, ze bez pasty nie chce myc, a pasty nie chce wypluwac. nie mamy zadnej slodkiej, tylko miętową, taka dla dzieci, ale ona i tak polyka.
a ja padam znów...
a ja padam znów...
przyszlirodzice
Matka Wariatka;]
hello
Moje tez nie sluchaly bajek Amelka dopiero jak mialao cos okolo 2,5 roku dala sobie przeczytac Jasiek fakt lezy nieraz jak czytam ale wtedy musi miec swoja bajke i czyta "sam"
A co do zabkow to sproboj mu dac szczoteczke niech myje sam. Jasiek te znie chce mi dac myc bo on sam i koniec to niech szura chociaz troche co sie bede z nim szarpac... razem z Amelka myje. Moze Pawełek tez z Zuzia bedzie myl
Moje tez nie sluchaly bajek Amelka dopiero jak mialao cos okolo 2,5 roku dala sobie przeczytac Jasiek fakt lezy nieraz jak czytam ale wtedy musi miec swoja bajke i czyta "sam"
A co do zabkow to sproboj mu dac szczoteczke niech myje sam. Jasiek te znie chce mi dac myc bo on sam i koniec to niech szura chociaz troche co sie bede z nim szarpac... razem z Amelka myje. Moze Pawełek tez z Zuzia bedzie myl
marzenka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2008
- Postów
- 5 762
czesc sobotnio;-)
maly tak mnie dzis kopnal w brzuch przez przypadek ze az warknelam
mam nadzieje ze nic dzidzi nie bedzie
my dawidowi czytamy gdzies od roku i jest ok duzo zaczal gadac od tamtej pory..lezy slucha ale czasem sie zdarzy ze sie wierci to mu mowie ze jak sie nie uspokoi to wychodze to od razu kochany...czasem tez jest tak ze lezy na podlodze i ja mu czytam a on sie bawi autkami i wtedy sprawdzam czy mnie slucha wogule..ale codziennie mu czytamy
przy drugim zamierzam od malego bede brac do lozka i we trojke bedziemy czytac....niech nabiera nawyki
ciekawe jak wyjdzie w praniu
jesli chodzi o mycie zabkow my tez z dawidem mielismy przeboje..myjemy 2 razy dziennie a i tak ma prochnice na 1kach i 2kach.my myjemy elmexem i tak nie wypluwa...raz kupilam paste smakowa colgate dajcie spokoj zeby mial po niej zolte....
teraz przymierzamy sie do kupna szczoteczki elektrycznej taka jak my mamy na akumulator
owca hmm ciasto mnie tylko wku.....lo i poszlam spac nie wyszlo mi.......tzn za szybko polozylam galaretke i mi wsiakla w biszkopt!!!ogolnie po raz kolejny zrazilam sie do ciast ktore mam robic po raz pierwszy!!!i sie zniechecilam......
owca widzisz taki plus bedzie z wyjazdu twojego..my dzis tez piwnice ogarniemy bo tam to dopiero mlyn....
maly tak mnie dzis kopnal w brzuch przez przypadek ze az warknelam

my dawidowi czytamy gdzies od roku i jest ok duzo zaczal gadac od tamtej pory..lezy slucha ale czasem sie zdarzy ze sie wierci to mu mowie ze jak sie nie uspokoi to wychodze to od razu kochany...czasem tez jest tak ze lezy na podlodze i ja mu czytam a on sie bawi autkami i wtedy sprawdzam czy mnie slucha wogule..ale codziennie mu czytamy



jesli chodzi o mycie zabkow my tez z dawidem mielismy przeboje..myjemy 2 razy dziennie a i tak ma prochnice na 1kach i 2kach.my myjemy elmexem i tak nie wypluwa...raz kupilam paste smakowa colgate dajcie spokoj zeby mial po niej zolte....
teraz przymierzamy sie do kupna szczoteczki elektrycznej taka jak my mamy na akumulator

owca hmm ciasto mnie tylko wku.....lo i poszlam spac nie wyszlo mi.......tzn za szybko polozylam galaretke i mi wsiakla w biszkopt!!!ogolnie po raz kolejny zrazilam sie do ciast ktore mam robic po raz pierwszy!!!i sie zniechecilam......
owca widzisz taki plus bedzie z wyjazdu twojego..my dzis tez piwnice ogarniemy bo tam to dopiero mlyn....
aneteczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2008
- Postów
- 2 223
Witam
marzenka - dzidzia tam nieźle osłonięta jest, więc nic nie będzie.
co do ząbków to mój też bardzo nie lubił, jak młodszy był, dar się w niebo głosy, ale to jest jedyna czynność którą na siłę robiłam do pewnego czasu. Teraz młody sam myje, ja poprawiam, żeby nic nie zostało, ogólnie 3-4 razy dziennie myje, rano i wieczorem, potem w p-lu i czasem jeszcze jak wróći do domu, ale to już jak sam chce.
Ma elektryczną szczoteczkę, ale woli tą zwykłą myć, na początku był nią zachwycony, ale tam za silne są obroty i mu ranią dziąsła.
Dziś słomiana wdowa jestem, m w stolicy. Idę z małym do sali zabaw na 2h, przynajmniej wyszumi się. Szkoda, że taka paskudna pogoda, a już tak pięknie było.
Miłego weekendu
marzenka - dzidzia tam nieźle osłonięta jest, więc nic nie będzie.
co do ząbków to mój też bardzo nie lubił, jak młodszy był, dar się w niebo głosy, ale to jest jedyna czynność którą na siłę robiłam do pewnego czasu. Teraz młody sam myje, ja poprawiam, żeby nic nie zostało, ogólnie 3-4 razy dziennie myje, rano i wieczorem, potem w p-lu i czasem jeszcze jak wróći do domu, ale to już jak sam chce.
Ma elektryczną szczoteczkę, ale woli tą zwykłą myć, na początku był nią zachwycony, ale tam za silne są obroty i mu ranią dziąsła.
Dziś słomiana wdowa jestem, m w stolicy. Idę z małym do sali zabaw na 2h, przynajmniej wyszumi się. Szkoda, że taka paskudna pogoda, a już tak pięknie było.
Miłego weekendu
reklama
marzenka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2008
- Postów
- 5 762
aneteczka wlasnie a jak z twoim m?juz lepiej?
ja tez myslalam zeby isc na sale zabaw ale niewiem czy mi sie dawid bardziej nie rozchoruje...
ja tez myslalam zeby isc na sale zabaw ale niewiem czy mi sie dawid bardziej nie rozchoruje...
Podziel się: