Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

[aniolek-86]

zdrówka dla zasmarkanych, wymiotujących i pozostałych pokrzywdzonych
witam się znów po dłuższej nieobecności.
Moja mama w szpitalu, dziś o 8 przyjęli ją na oddział. Jutro operacja. Bardzo się boje. Ale dobrze, że dostałam opiekę na dziecko 2 tygodnie to mogę się nim zająć i mamą, jak wróci ze szpitala. Oby tylko nie było żadnych powikłań. Jestem dobrej myśli, ale trzymajcie kciuki, przydadzą się.
Mój Kubcio często nie choruje, ostatnio jedynie miał katar jak ja byłam chora.. Daję mu codziennie 5 kropli JuvitC i nie wiem, czy to zasługa witaminy, czy nie. Odżywianie faktycznie nie ma chyba wielkiego wpływu, bo w żarciu teraz więcej konserwantów i świństwa niż dobrego.

 

[Jadźka87]

Hejka

MARZENKA oby szybko przeszło

PR trzymam kciuki za laryngologa

KROMA zdrówka również dla was. Lekarka naprawde bardzo miła

ANIOŁKU mi młody też nie chorował, dopuki był w domu, jak się zaczęło przedszkole to się zaczęły choróbska...


A więc ja już po wizycie, maleństwo się odwróciło, i ułożyło pośladkowo... Waży ok 323g, i jest bardzo wstydliwe, nóżki skrzyżowane, rączkami buźke zasłaniało, ale powiedziała że na 80% dziewczynka będzie :-) No i te połówkowe wyglądało jakoś tak normalniej, wszystko obejrzała, analizowała, M to był nawet w szoku bo wyraźnie wszystko widział: usteczka, żeberka, rączki... A ten poprzedni też noby nowy sprzęt ale to wszystko takie zamazane było

 

[kroma]

Marzenka- szybkiego powrotu do zdrowia, też to nie dawno przechodziłam i myślałam, że zwymiotuję dzieciaka tak mnie skręcało.
Megi- te zdrowe odżywianie było by zdrowe, gdybyśmy sobie sami wszystko wyhodowali i tak do końca zawsze będzie jakaś chemia, bo w powietrzu jest. Dobrze, że dzieciaki już masz zdrowe.
Jadźka- się cieszę i że dziewuszka będzie trzymam kciuki za te pozostałe 20%. A że wstydliwe to u dziewczynek normalne.
Aniołek- trzymam kciuki za mamę, a za syna, żeby nie chorował. Moja Olka tak nie chorowała do póki nie poszła do przedszkola, ale ja jej nie dawałam przedtem żadnych witamin, teraz zaczęłam podawać dopiero bo lekarz mi poradził. A Arek na szczęście nie zaraża się wszystkim, chociaż ostatnio złapał od niej i biegunkę i zapalenie gardła.

A moje dziecko ożyło na wieczór, gorączka odpuściła, zaczął śpiewać, biegać i jeść.

 

[marzenka21]

hej
ja chyba juz dobrze...przez noc nie wymiotowalam..teraz jem bulke z maslem i ogorkiem i herbatka..mam nadzieje ze nie zaszkodzi znow...ale nawet nie mam sil isc do przedszkola wiec musze cos zjesc...
kroma no nie ma co ukrywac ze wszedzie jest chemia...nic na to nie poradzimy..trzeba z tym zyc....
a jak mlody przez noc?charce mu nie zaszkodzily?
aniolek zdrowka dla mamy....a ty przez ten czas troche odsapniesz od pracytak bez problemu dali ci opieke?
jadzka no no mowisz dziewuszka;-)duzo wazy malenstwo ;-)
ja dzis jakies ciasto musze skrecic bo mam gosci;-)chyba jablecznik zrobie;-)

 

[ciasteczko]

dzien dobry
marzenka wszystkiego naj!!! i dobrze ze juz lepiej sie czujesz
dzisiaj znowu ma byc cieplo az rano przyjemniej sie wstaje a za oknem 13 stop

 

[madziarena]

Witam
I ode mnie 100 latek Marzenka !!! Zdrówka i spokojnej ciązy
No wiosna jest piękna wczoraj cały czas nas dworku dziś mam nadzieje, ze powtórka byle nie padało!

 

[marzenka21]

ale ponoc w weekend ma padac....ja juz drugie pranie wstawilam
ogarnelam i ciasto stygnie;-)
dzieki laski za zyczonka;-)
dzis caly dzien na wodzie i suchym prowiancie...zjadlam jablko mam nadzieje ze nie zaszkodzi;-)
ciacho no faktycznie calkiem inaczej sie wstaje;-)

 

[przyszlirodzice]

hej
marzenka 100 lat:*
Mama wyszla od laryngologa. Sam nie wie od czego i co robic;/ mowil ze moze trzeba bgy bylo polozyc do szpitala zrobic badania moze biopsje :-no2:

 

[Owca28]

Witajcie !!:-)
ja niedawno wrocilam
grzeje nam zupke , zaraz zjemy
potem mam z szymkiem do logopedy na 16:30 , jade do nowej ciekawe jaka bedzie
pogoda w miare ok ,slonce swieci jest 21 st ale wiatr taki ze hej...
na wekend ma sie niby ochlodzic wrr...nawet 12 st znow a ja planuje grilla , oby bylo cieplo

Marzenka sto lat, spelnienia marzen i szczesliwego rozwiazania !!:-)
PR to moze warto porobic te badania zeby wiedziec co sie dzieje , mam nadzieje ze wszystko jest jednak w porzadku
Aniolek a co z mama sie dzieje co to za operacja ?? dobrze ze dali ci wolne w pracy

 

[kroma]

hejka

Marzenka- sto lat i dużo zdrowia dla ciebie.

Pr- powodzenia z małym, ja bym dała na biopsję dla pewności. Szkoda go kuć, ale zawsze człowiek będzie wiedział i zejdzie z niego ciągłe myślenie.

A mały był u lekarza bo w nocy nie mógł spać, więc pojechałam z nim. I ma zapalenie oskrzeli i anginę ropną. Ale gorączki już nie ma i nie ma kaszlu. Lekarz mówi, że się nie źle mu te oskrzela ukryły, że nie kaszle. No ale na rowerze dzisiaj jeździł.
Ciepło mamy, szkoda ze tylko dzisiaj.