reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

góz rak

Pysia29d

Fanka BB :)
Dołączył(a)
7 Grudzień 2009
Postów
1 081
dziewczyny mam pewien problem.obserwuje u siebie od 6 lat albo 7 lat nad migdalem taka uwypłukłąść,w niej bardzo trawdą duzą narosl czy coś.wczesniej pamietam ze ta uwypłukłośc miałam całą zajeta a jak przebiłam ją to wyleciała ropa i czopy.Lecze się teraz na przewlekłe zapalenie migdałów. Ta wypukłością się wogole nie interesowałam ,zaczełam sie intersowac teraz przy leczeniu.Szczególnie dzisiaj bo to jest taki twardy i wiekszy guzek.Jak bylam 1 raz u laryngologa to powiedziałam mu ze ta z tej uwypukłosci wychodzą mi czopy cały czas ,a to nie prawda bo tylko pare lat temu(bałam sie ze skieruje mnie gdzies na badania i okaze się ze to rak czy coś)Dzisiaj naszła mnie znowu schoza ze coś to groznego jest.powiedzcie mi czy jakby to było coś groznego ro przez 6 lat guz by sie powiekszył?mniej wiecej mam takie sama to uwypłukłośc tylko dzisiaj czuje w niej wiekszy guzek,czy to faktycznie mogą zbierajace się czopy?
 
reklama
nie znam nazwy tej choroby ale dużo osób ją ma, że obok migdałów albo i w nich zbierają się resztki jedzenia ktore gniją i zamieniają się w takie jakby kuleczki drobne ale zbite w jedną większa. Czasem wypadają np przy kaszlnięciu, a czasem same z siebie. Śmierdzą ropą i troche jakby kupą no w sumie to capią okrutnie. Poczytaj na forum jakimś np tu wydzielina z gard

znalazłam jeszcze takie coś [URL="http://www.youtube.com/watch?v=csDW--7DocA&feature=related"]http://www.youtube.com/watch?v=csDW--7DocA&fe ature=related
 
Ostatnia edycja:
Ale nie rozumiem - czy widzisz to wewnątrz jamy ustnej, czy na szyji, pod skórą?
 
To może też jest związane z tym przewlekłym zapaleniem? Ja bym zapytała larygologa, czy chociaż internistę, co o tym myśli, i czy widzi potrzebę konsultacji u onkologa. Pewnie to nic groźnego, ale lepiej nie lekceważyć.
 
cokolwiek to jest, zrób z tym porządek.
Nie ma co tego hodować, bo jeśli to jakaś łagodna zmiana to nie ma co dawać jej czasu na to żeby się uzłośliwiła, może to jakiś przerost ślinianki ? Dziwne, że laryngolog czy internista, u którego byłaś, nie dał skierowania na jakieś badania...
To że nic z tym nie zrobisz nie sprawi, że problem zniknie, a w przypadku raków im wcześniej sie zareaguje tym lepiej...A jest możliwym ,by był to ropniak po jakimś zapaleniu gardła, anginie ...?
 
Ja nie wiem ,ostanio zapytałam lekarza kiedy to zniknie a ten jak mi sie zapalenie ckończy ,ja na to "czyli co mam cały czas zapalenie??" a ten " nie.ostanio nie mialas
" i juz nic na ten temat nie powiedzial.
 
robiłam usg ostanio szyji i tego nie było widac bo było zbyt gleboko ale wezły nie sa wogole powiekszone wiec moze nic groznego ak wezły ok?
 
Pysia, skoro nie masz do końca zaufania do tego lekarza, to skonsultuj się z innym. My już nic więcej nie napiszemy - bo ani nie jesteśmy lekarzami (przynajmniej ja), ani nawet nie widzimy tego guza, więc trudno coś doradzić... Dla spokoju poszłabym do innego lekarza, laryngologa, albo onkologa i już.
 
reklama
dziwny to lekarz, który mówi wcześniej nie było teraz jest i koniec rozmowy. Coś powinien zacząć działać jak na moje oko. ja miałam powiększoną śliniankę pod językową. też się wystraszyłam, że jakiś guz mi wyskoczył, bo nagle coś twardego i bolącego nad krtanią. Okazało się , że powiększona ślinianka, tez jakieś zapalenie. dostałam antybiotyki i jakoś przeszło. podobno gdyby nie zmniejszyła się to trzeba by było ciąć :/ w każdym razie skoro jeden lekarz nie potrafi zaradzić ( na moje oko to on sam nie wie co z tym zrobić) to idź do drugiego na konsultacje.
Jeśli chodzi o sam rozwój nowotworów to na początku zmiany zachodzą wolno, im jednak guz jest większym, tym szybciej się rozwija.
 
reklama
Do góry