Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
ewelw jesteś dzielna, że stałaś w takich kolejkach. Ja przyznam, że korzystam z przywilejów i się wpycham;-). W końcu ciężarna jestem. Jak na razie tylko raz jakiś pijany dziad miał coś przeciwko - ale społeczeństwo mnie obroniło
.
.
Ja teraz nawet Pawłowi zapowiedziałam ze ma pilnowac co by mi nikt oprocz niego do szpitala nie przychodził, bo przy Liwii to codziennie teście musieli byc i mój tata był 2 razy no i siostra i ja ledwo na nogach stałam na tym korytarzu a oni gadka szmatka a ja tylko marzyłam zeby sobie poszli w .....
mają.............. ja przy 1 zabroniłam odwiedzin oprócz meza. nie dosc ze człowiek obolały to karmi z cycami na wierzchu non stop, tu krew, tu boli tu siku.................. sama przyjemnosc odwiedziny. O samym porodzie to wogóle nei wspomne..................
sawka---oby ci sie udało przeforsowac swoje stanowisko!
mam nadzieje że mój M będzie przy porodzie to im ten pomysł bardzo szybko z głowy wybije...
ale mam zalożony krążek na szyjce i muszę dużo leżec :-(- córcia pcha sie na świat a ma jeszcze tyle czasu.. :-(, więc będę Was podczytywac co jakis czas, buzki wielki dla każdej z osobna.