reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Grudniowe mamusie 2008

oooo KANKIYA faktycznie będziemy miały razem wystrzałowego sylwestra:-D:-D:-D:laugh2::laugh2: ale ostatnio lekarz mnie pocieszył że jeśli Filipek był uprzejmy i raczył zrobić fikołka główką do dołu to w sylwestra najfajniej się rodzi, gdyż to wszystko jakoś sprawniej idzie. Pytam się dlaczego a on że przecież położne chcą też troszke poświetować i przywitać sylwestra:szok::szok:

hehhe no to niezle:-D ale ja raczej nie dotrwam do sylwka z zle zalozonym krazkiem i miniaturka szyjki:zawstydzona/y: bo juz mam problemy i modle sie aby dotrwac choc do Mikolajek:-( a u Ciebie jak wszystko ok to mozesz dotrwac do nowego roku:-)
 
reklama
Ledwo do domku weszłam, od razu kompa i patrzę, co u Marzycielki. A tu taaaakie nowiny!!!!

MARZYCIELKO TRZYMAM MOCNO KCIUKI. WRACAJCIE SZYBKO DO NAS RAZEM Z OLIWCIĄ!

No to zaczęło się na dobre, nie ma żartów.

aleksandra - ja też mam problemy z chodem i ogólną sprawnością, co mnie wkurza, bo zawsze byłam szybka i zwinna, a teraz czuję się ociężała jak wieloryb...A tu się trzeba uzbroić w cierpliwość, bo tak od razu po porodzie to się do formy nie wraca. Jak któraś wpomniała, potrzeba na to nawet do 9 miesięcy albo roku.

krasek - każda z nas, bez względu na wiek, ma mnóstwo wątpliwości, czy da sobie radę, czy będzie dobrą mamą, itp. Ja strasznie schizowałam przy Jaśku, jak były problemy z karmieniem. Obwiniałam się, że coś źle może zrobiłam albo czegoś nie zrobiłam. Dopiero z czasem zrozumiałam, że nie o to chodzi w macierzyństwie, żeby być idealną mamą, bo takich po prostu nie ma.

dzwoneczek - ja jakoś tez mam więcej obaw niż przed pierwszym porodem, ale generalnie nastawiam się pozytywnie i tego sie trzymam.

ewelw - to zależy od lekarza, moja nie robi problemów z przedłużeniem L-4 poza przewidywany termin porodu. Co do długości macierzyńskiego nie ma jeszcze rozstrzygnięć w tej sprawie.

tygrysek - witamy bardzo cieplutko. Wybrałaś niezły moment na ujawnienie się, akurat jak rodzi Marzycielka :-) Teraz to już chyba będziesz często nie tyko czytać, ale i pisać z nami!

paola - smoczek przed użyciem wyparza się wrzątkiem i to wystarczy.

edee - w zależności od pogody, ale ja ubieram tak: body z długim rękawkiem, welurowy pajacyk i kombinezon. Oczywiście czapeczka. I do autka.
 
widze ze marzycielka jeszcze nie urodzila ...

Ja wrócilam ze spacerku dosc dlugiego i poszlam do wc i chyba odszedł mi czop, nie jestem pewna na 100%. Zjem obiad i bede sprzatac, moze cos ruszy :-D choc jak czop odchodzi to moge za tydzien dopiero urodzic ale chcialabym zeby to czop byl bo to by znaczylo ze cos sie dzieje

Cyprysiowa ja równiez trzymam kciuki!!!!!:tak:
Widze że malinki i seksik pomógł:-D:-D:-D
 
hehhe no to niezle:-D ale ja raczej nie dotrwam do sylwka z zle zalozonym krazkiem i miniaturka szyjki:zawstydzona/y: bo juz mam problemy i modle sie aby dotrwac choc do Mikolajek:-( a u Ciebie jak wszystko ok to mozesz dotrwac do nowego roku:-)
Wiesz u nas tez tak średnio fajnie, jak już pisałam wcześniej mam również mozliwość wcześniej urodzić:-( od samego początku ciąży jestem na tabletkach zaczeło się od plamień wiec luteina i nospa + zastrzyki dodatkowo z progesteronu co kilka dni i co kilka dni zastrzyki rozkurczowe wszystko domięśniowo i tak do 18 czy 19 tygodnia ciąży potem zaczął mi twardnieć brzusio i boleści takie jak na okres coraz częstrze a po nospie nic nieprzechodzilo wiec dostałam Cordafen na rozlużnienie macicy i zamiast nospy Diprophyllinum + znow zastrzyki rozkurczowe:crazy:, pobrałam te tabletki do ok 20 tygodnia i zadnej widocznej poprawy brak, więc lekarz zmienił Cordafen na Fenoterol+Isoptin+Diprophyllinum i tak biore do dnia dzisiejszego( tylko Diprophyllinum zastapilam znow słabszą nospą gdyż mam juz zadsze skorcze i bolesci:-:)-(te leki tez tak srednio mi pomagaly brzusio nadal sie napinał i napina ale od jakiś 4 tygodni już nie mam takich boleści w dole brzusia i jakos tak wiecej energii we mnie wstąpilo i nadziei że będzie dobrze bo musi być dobrze:tak:teraz co 2,5 tygodnia chodze do lekarza ( a na samym poczatku zdazalo sie kilka razy w tygodniu ) i od 27 tygodnia mam robione na kazdej wizycie KTG i jak narazie jest ok.
 
ojj to tez bidula z Ciebie Tygrysku , sporo juz przeszlas:-( wazne , ze masz pozytywne nastawienie - ja tez i wierze, ze wszystkie dotrwamy do najbezpieczniejszego momentu dla naszych Skarbow:tak:;-)tak wiec Sylwestra raczej spedzimy z naszymi kruszynkami a nie na porodowce:-)
 
ja tak z innej beczki.. teraz mi sie przypomnialo:rofl2: moj brat zdal na prawko wkoncu zdawal 13 i mowi do egzaminatorki ze 13 szczesliwy a ona do niego ze dla nastepnego juz niebedzie szczesliwy:sorry2::angry: nawet niewie kto bedzie zdawal i jak jezdzi a juz zaklada ze niezdal tak to wszystko jest ustawione z tymi egzaminami:angry::angry::angry:
 
reklama
Na razie nie mam wieści od Marzycielki. Ale nie chcę jej molestować. Cierpliwie czekam na wiadomości od niej i będę Wam zdawać relacje :-)

Cyprysiowa może czas już zacząć się rozdwajać :-)
Reakcja łańcuchowa :-D
 
Do góry