reklama
Witamy się po weekendzie u Teściów 
Było całkiem nieźle. Pucuś grzeczny, śmiał się do wszystkich, dzięki czemu Babcia mojego Męża stwierdziła, że jest bardzo mądry i wszystko rozumie (a to kobieta, która generalnie uważa, że dziecko zanim zacznie mówić, to jest takim małym zwierzątkiem - je, ryczy i śpi). No i nie był noszony na rękach - wszyscy woleli się z nim bawić na macie. Sprawę załatwiła waga - 7 kilo to już nie przelewki
Pucek niestety zrobił się mocno smoczkowy - jak nie żuje smoka, to pcha sobie ręce do paszczy (obczaił, gdzie jest kciuk), więc już wolę mu dać smoczka. Woła o niego tylko przed zaśnięciem, no i nadal potrafi zasnąć sam w nocy, w chuście albo jak leży na brzuchu. Więc chyba jednak nie jest źle
***
Widzę, że zniknęły podziękowania, a pojawił się jakiś nowy znacznik Jest wewnętrzny forumowy czy z facebookiem powiązany?
Było całkiem nieźle. Pucuś grzeczny, śmiał się do wszystkich, dzięki czemu Babcia mojego Męża stwierdziła, że jest bardzo mądry i wszystko rozumie (a to kobieta, która generalnie uważa, że dziecko zanim zacznie mówić, to jest takim małym zwierzątkiem - je, ryczy i śpi
). No i nie był noszony na rękach - wszyscy woleli się z nim bawić na macie. Sprawę załatwiła waga - 7 kilo to już nie przelewki Pucek niestety zrobił się mocno smoczkowy - jak nie żuje smoka, to pcha sobie ręce do paszczy (obczaił, gdzie jest kciuk), więc już wolę mu dać smoczka. Woła o niego tylko przed zaśnięciem, no i nadal potrafi zasnąć sam w nocy, w chuście albo jak leży na brzuchu. Więc chyba jednak nie jest źle
***
Widzę, że zniknęły podziękowania, a pojawił się jakiś nowy znacznik
Jest wewnętrzny forumowy czy z facebookiem powiązany?
krolcia
Fanka BB :)
Wszystkiego najlepszego dla Danielka:-).
Moja Gabi też dziś kończy 3 miesiące, więc są z tego samego dzionka
O! Faktycznie
! To wszystkiego naj dla Gabi!:-) I w podobnej godzinie! Daniel 15 minut później.
A bo nie kupiliśmy jeszcze. Ten nissan, o którym pisałam, okazał się nie taki piękny jak na zdjęciach i w opisie - rozbita tylna lampa, przednie światła nieszczelne i jakieś takie zaśniedziałe od środka, parę większych rys na bokach, zniszczony w środku, akumulator do wymiany (nie dało się nawet przejechać, bo już nie zapalał). Auto sprowadzane z Włoch, a tam nie dbają o samochody - jak widać.
Mąż jeździł pół soboty po komisach i upatrzył Forda Mondeo fajnego i jakąś Mazdę (ale dość drogą, bo za 20 tys.). Jeszcze ten tydzień dajemy sobie na szukanie, a w sobotę Mąż pewnie pojedzie do Rzeszowa i sprawdzi te dwa auta u mechanika (bo komisant pozwala). Jeśli będzie wszystko ok, to któreś weźmiemy.
Także na razie wróciliśmy swoim starym rozklekotanym Seacikiem do Krakowa
cześć mamusie.
ewa Mikołaj tez się zrobił smoczkowy od kilku dni, a wcześniej w ogóle ruszyć smoka nie chciał. dla mnie to jednak ulga bo o wiele rzadziej domaga się chociażby noszenia. w piątek to aż mi brakowało szkraba na rękach i sama go czasami zabierałam, żeby go przytulić no i zze smokiem zasypia sam, a tak to wolał na rękach i później odkładać go...
ja dzisiaj wieczorem do endokrynologa muszę lecieć. wyniki badań mam poniżej normy... po porodzie zmniejszył mi leki bo spadła masa ciała, ale chyba nikt się nie spodziewał, że aż tak szybko wrócę do przedciążowej wagi i okazuje się, że biorę za dużo tabletek. no nic - grunt, że dzisiaj powie do jakiej dawki mam teraz wrocić.
maluda ma już oczka do spania więc zaraz muszę zaliczyć prysznic i śniadanko. świeci pięknie sloneczko więc później na spacerek pójdziemy.
i powoli zaczniemy się szykować do wyjazdu bo trochę rzeczy mamy stąd zabrać więc czas zacząć zakupy hehe
Tunia miki też ma czasami spocone stópki. w ogóle czasami w nocy jak go przykryje kołderką to i plecki zdarzają się być spocone :/ a rączki są często mokre ale myślę, że to zasługa wpychania ich do buzi jak tylko smoczek wyleci....
ewa Mikołaj tez się zrobił smoczkowy od kilku dni, a wcześniej w ogóle ruszyć smoka nie chciał. dla mnie to jednak ulga bo o wiele rzadziej domaga się chociażby noszenia. w piątek to aż mi brakowało szkraba na rękach i sama go czasami zabierałam, żeby go przytulić
no i zze smokiem zasypia sam, a tak to wolał na rękach i później odkładać go...ja dzisiaj wieczorem do endokrynologa muszę lecieć. wyniki badań mam poniżej normy... po porodzie zmniejszył mi leki bo spadła masa ciała, ale chyba nikt się nie spodziewał, że aż tak szybko wrócę do przedciążowej wagi i okazuje się, że biorę za dużo tabletek. no nic - grunt, że dzisiaj powie do jakiej dawki mam teraz wrocić.
maluda ma już oczka do spania więc zaraz muszę zaliczyć prysznic i śniadanko. świeci pięknie sloneczko więc później na spacerek pójdziemy.
i powoli zaczniemy się szykować do wyjazdu bo trochę rzeczy mamy stąd zabrać więc czas zacząć zakupy hehe
Tunia miki też ma czasami spocone stópki. w ogóle czasami w nocy jak go przykryje kołderką to i plecki zdarzają się być spocone :/ a rączki są często mokre ale myślę, że to zasługa wpychania ich do buzi jak tylko smoczek wyleci....
Ostatnia edycja:
krolcia
Fanka BB :)
Ja bardzo lubię robić zakupy tu MK Sklep - dziecięcy sklep internetowy .
Wszystko jest baaardzo dobre gatunkowo
. Mateusz od niemowlaka ma ciuchy tu kupowane. Szczególnie spodnie welurowe- GENIALNE
!!! nie wiem dlaczego ale te spodnie maksymalnie unurane (piach, trawa) spierają się bez problemu w 40 stopniach, po za tym dłuuugo wyglądają jak nowe. Teraz też mam zamiar starszakowi kupić te spodnie w kolejnym rozmiarze.
Daniel ma w spadku po Matim 4 komplety dresowe z weluru na wiosnę, lato.
Wszystko jest baaardzo dobre gatunkowo
. Mateusz od niemowlaka ma ciuchy tu kupowane. Szczególnie spodnie welurowe- GENIALNE!!! nie wiem dlaczego ale te spodnie maksymalnie unurane (piach, trawa) spierają się bez problemu w 40 stopniach, po za tym dłuuugo wyglądają jak nowe. Teraz też mam zamiar starszakowi kupić te spodnie w kolejnym rozmiarze.Daniel ma w spadku po Matim 4 komplety dresowe z weluru na wiosnę, lato.
co do samochodów to zależy jak się trafi... w irl mamy toyotę yaris - jak dla mnie niezawodne auto!! rocznik 99 a wymieniane było tylko to co się zużywa i co jakiś czas trzeba wymienić. nie popsulo się jeszcze nic. teraz stoi u kuzyna, żeby raz na jakiś czas go odpalił i się nim przejechał bo mi go szkoda sprzedać. fakt, że to małe auto i tutaj kupiliśmy volvo w kombicy. mąż się uparł - zobaczymy jak się sprawdzi. jak nim dojedzie do irlandii to wszystko będzie wiadomo hehe
moje pierwsze auto tutaj to corsa (teraz ojciec nią jeździ) i też nie narzekam bo jeszcze awarii nie było, a używany jest codziennie od 5 lat i w każde miejsce w Polsce mi dupę zawoził
ale o ile toyota moim zdaniem to dobra marka, to opel jednak myślę, że po prostu dobrze trafiony :-)
aaaa moje dziecko polubiło rozmowy z dzieckiem ze zdjęcia na opakowaniu pieluch hehehe
moje pierwsze auto tutaj to corsa (teraz ojciec nią jeździ) i też nie narzekam bo jeszcze awarii nie było, a używany jest codziennie od 5 lat i w każde miejsce w Polsce mi dupę zawoził
ale o ile toyota moim zdaniem to dobra marka, to opel jednak myślę, że po prostu dobrze trafiony :-)
aaaa moje dziecko polubiło rozmowy z dzieckiem ze zdjęcia na opakowaniu pieluch hehehe
Ostatnia edycja:
reklama
gabriellao0
Ja...
no nie bardzo
Adaś ma niecałe 3 miesiące a już nosi 74 cm ubranka!!!
ma 65 cm i waży 7200 a jest wyłącznie na mojej chudej piersi
ubranka które nadały się po Kai dla niego ona nosiła mając właśnie coś 3-6 miesięcy a on nosi już i już właściwie wyrasta z nich
co do tego ile prawdopodobnie bedzie ważył na wakacje to się boję myśleć
on przybiera 200-400 na tydzień!!!