buzc13
Fanka BB :)
Missis widzę głowę masz pełną fajnych pomysłów...hmmm wycieczka...też mi się marzy. Ja od 2 latach mam wizję wycieczki do Włoch. Mąż ma tam rodzinę, więc można by się wybrać, ale zawsze coś stoi na przeszkodzie. Jak już byłam zdecydowana to bałam się w ciąży lecieć, potem Hubi był za mały, w maju znowu klepanie samochodu zabrało oszczędności, remont mieszkania i tak coś wyskoczy. Ale już w tym roku nie podaruję! Hubek już większy, urlop sobie zaraz przy najbliższej okazji zaklepię i nic tylko będziemy czekać ;-)
Ainah widzę do końca musisz sama wszystkiego dopilnować ;-) Nawet stanie w kolejce Ci nie straszne. Ja nie potrafiłam się wbijać w kolejki nawet jak bardzo źle się czułam, wtedy tylko w duchy przeklinałam na ludzi, którzy udawali, że nie widzą kobiety w zaawansowanej ciąży....
Hejcz zazdroszczę...też bym sobie posprzątała w nowym mieszkaniu....tylko nowego mieszkania brak ;-)
No nic Robak śpi, więc trzeba tyłek ruszyć, iść się ogarnąć i spać....Kurcze marzę sobie coby moje dziecko już nie budziło się o 5 na jedzenie....Zawsze jak mam na rano to budzi się o 4:50 na jedzenie, a ja o 5:20 wstaje. Wtedy ani pora, żeby już wstać, ani pora na dalsze spanie....
Dobrej nocy
Ainah widzę do końca musisz sama wszystkiego dopilnować ;-) Nawet stanie w kolejce Ci nie straszne. Ja nie potrafiłam się wbijać w kolejki nawet jak bardzo źle się czułam, wtedy tylko w duchy przeklinałam na ludzi, którzy udawali, że nie widzą kobiety w zaawansowanej ciąży....
Hejcz zazdroszczę...też bym sobie posprzątała w nowym mieszkaniu....tylko nowego mieszkania brak ;-)
No nic Robak śpi, więc trzeba tyłek ruszyć, iść się ogarnąć i spać....Kurcze marzę sobie coby moje dziecko już nie budziło się o 5 na jedzenie....Zawsze jak mam na rano to budzi się o 4:50 na jedzenie, a ja o 5:20 wstaje. Wtedy ani pora, żeby już wstać, ani pora na dalsze spanie....
Dobrej nocy