Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
My mieliśmy łupież różowy Gilberta tzn.Nadia i wyglądało to zupełnie inaczej. Na szyi miała jedna taka większą owalną plamę i to była blaszka macierzysta a na klatce piersiowej i plecach symetrycznie robiły się takie małe czerwone placki. Nie swędzialo jej to. Fakt że musiało zejść samo, u nas akurat zeszło razem z ospą.
Tak sie zaczęło. Blaszka macierzysta na brzuchu. Nawet nie bylo tak dużo tych krowy. A teraz od niedawna tak wysypalo na rękach. Lekarka niby twierdzi ze to tez od tego Gilberto z reakcja na słońce. Taki stan gorszy mam na rękach i kolanach gdzie mnie wiecej słońca dopadło
Ja kiedyś też miałam ten łupież Gilberta i to prawda zniknie samo tylko, że ja miałam na nogach. Po około 2 miesiącach nie było śladu, ale niestety trzeba uzbroić się w cierpliwość. Zalecenia jakie dostałam wtedy od dermatologa to przede wszystkim unikać długich kąpieli tylko krótki prysznic i to w letniej wodzie. I mi pomógł przy tym Physiogel balsam do ciała łagodzący.
Wapno i fenistil w kroplach. Ale powiedziała ze to tylko zlagodzi objawy ale zejść musi samo. Wapno pije ale fenistilu nie biorę bo po pierwsze bym po nim tylko spala a po drugie ma zaznaczone ze od drugiego trymestr mozna brać wiec cos jest w nim nie wskazane i sie boję
Odebrałam wreszcie olejek w Rossmanie za 0.01 zł zobaczymy jaki będzie. Idę wcinać brzoskwonkę. A i wyniki mam w dwóch miejscach poniżej normy (RDW-SD i ciężar moczu) ale to jest takie minimum że narazie nie panikuję. Zobaczymy co na to powie gin. Do tego piknik lotniczy nad głową przez cały weekend. Nie lubię tego dźwięku. Stresuje mnie....
