Grudniowe mamy 2021

[KatJak]

A próbowałaś tych rurek windi?
My ich używamy jak mały ma problemy z brzuszkiem i przynosi mu ulgę

Nie próbowałam. Masaże czasem robię ale może za mało... Nóżki też ciągle w górze.

 

[KatJak]

U mojego syna po żelazie tak bylo, rekord to 3 tygodnie bez kupy. Miał ogromne problemy z brzuszkiem przy żelazie, ale przeszło ok 4 miesiąca. Nie używałam rurek ani czopków, tylko suszarka, masaże.

Aż trzy tygodnie ? Ojejku...

 

[Sylwestrowa]

Nie próbowałam. Masaże czasem robię ale może za mało... Nóżki też ciągle w górze.

Masaże musza być regularne, pare razy dziennie - najlepiej jak śpi, bo wtedy brzuszek jest rozluźniony i można cały czas masować. A rurki kup koniecznie, 3 sekundy i idą purty, ze mały poczuje ulgę

 

[Sylwestrowa]

U mojego syna po żelazie tak bylo, rekord to 3 tygodnie bez kupy. Miał ogromne problemy z brzuszkiem przy żelazie, ale przeszło ok 4 miesiąca. Nie używałam rurek ani czopków, tylko suszarka, masaże.

Jezu 3 tygodnie biedny.
Ja sama biorąc żelazo po porodzie miałam problemy z brzuchem a co dopiero takie maluszki biorąc to

 

[IdaLea]

Masaże musza być regularne, pare razy dziennie - najlepiej jak śpi, bo wtedy brzuszek jest rozluźniony i można cały czas masować. A rurki kup koniecznie, 3 sekundy i idą purty, ze mały poczuje ulgę

Te rurki to też nie jest taka super rzecz, generalnie nie są polecane do dłuższego użytku, bo dziecko samo musi się nauczyć tego procesu

 

[IdaLea]

Jezu 3 tygodnie biedny.
Ja sama biorąc żelazo po porodzie miałam problemy z brzuchem a co dopiero takie maluszki biorąc to

Nie męczył się za bardzo, owszem z racji tego że jest wcześniakiem miał ogromne problemy z brzuszkiem do 6 miesiąca, ale nie wynikało to z wziętego brzuszka, czy problemu ze zrobieniem kupy. Oczywiście sprawdzałam w tamtym czasie co się dzieje, byłam u lekarzy, bo też nie wierzyłam że to normalne i nic się dziecku nie dzieje złego.

 

[Isanaa]

Te rurki to też nie jest taka super rzecz, generalnie nie są polecane do dłuższego użytku, bo dziecko samo musi się nauczyć tego procesu

Co do tych rurek to zdania są podzielone. Lekarze jednak je zalecają, bo przynoszą ulgę i dziecko jest spokojne.

 

[Sylwestrowa]

Te rurki to też nie jest taka super rzecz, generalnie nie są polecane do dłuższego użytku, bo dziecko samo musi się nauczyć tego procesu

My używaliśmy ich w pierwszych tygodniach życia małego, może z trzy rurki tygodniowo. Od 4 tygodni ich nie używamy, bo nie ma potrzeby (mały ma 8 tygodni).

 

[KatJak]

Może też kupię i wypróbujemy .
A jak Wasze maluszki ? Jakie postępy?
Może to nie odpowiednie miejsce na taki wpis ale ... Jestem przerażona tym co się dzieje na świecie ... Ciągle płacze jak widzę i słucham co dzieje się na Ukrainie. Boje się że to dopiero początek. Nie umiem i tym nie myśleć i nie oglądać co się dzieje. Mój mąż jest w rezerwie i drze żeby go nie wezwali ...
Nie sądziłam że doczekamy takich czasów.
Już wolałam covid. ...

 

[Sylwestrowa]

Może też kupię i wypróbujemy .
A jak Wasze maluszki ? Jakie postępy?
Może to nie odpowiednie miejsce na taki wpis ale ... Jestem przerażona tym co się dzieje na świecie ... Ciągle płacze jak widzę i słucham co dzieje się na Ukrainie. Boje się że to dopiero początek. Nie umiem i tym nie myśleć i nie oglądać co się dzieje. Mój mąż jest w rezerwie i drze żeby go nie wezwali ...
Nie sądziłam że doczekamy takich czasów.
Już wolałam covid. ...

Zgadzam się, tez „wolałam” tego cholernego covida.
Również oglądam i śledzę w sieci na bieżąco wydarzenia i jestem coraz bardziej przerażona myślami, ze wojna dosięgnie naszego kraju. W nocy podczas karmienia przeglądam jak wyglada sytuacja na Ukrainie, za dnia już nie mam cały czas tvn24 ale przełączam co jakiś czas ze strachem. Podczas kąpieli małego płakać mi się chce wiedząc, ze tyle terqz Bogu ducha winnych dzieci nie doświadcza takich „codziennych” czynności tylko chowa się po piwnicach czy schronach i płacze ze strachu.
To wszystko przez jednego popier*** fanatyka! Czuje bezsilność, niepewność i wielki strach.

Bardzo Ci współczuje sytuacji z mężem Mój nie odbył zasadniczej służby wojskowej ale mimo to w razie wojny u nas i jego powołają… Coś strasznego