Grudniowe mamy 2024

[thepaszkov]

Ja już żałuję, że pobrałam ta krew na pappe nie z forum, ale moja koleżanka nie zdecydowała się. Ma.36 lat I ja byłam zdziowna ale to ich sprawa ja gdybym nie robiła prenatalnych z najstarsza, można powiedzieć że spałabym spokojnie

Czemu żałujesz ? Pappa to poza wadami też np ryzyko przedwczesnego porodu i można temu zapobiegać mając świadomość problemu

 

[Maris01]

W poprzedniej ciazy miałam 34 lata lekarka mi proponowała prenatalne i nie skorzystaliśmy, ale tak jak mówił nam wtedy mój brat ze glupi jestesmy bo co nam szkodzi zrobić te badania skoro i tak nic nas to nie będzie kosztowało , i w sumie miał rację, teraz mam 36 lat i nawet się nie zastanawialiśmy od razu się zgodziłam

 

[PasiastyOgon]

Czemu żałujesz ? Pappa to poza wadami też np ryzyko przedwczesnego porodu i można temu zapobiegać mając świadomość problemu

To głównie statystyka

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Czemu żałujesz ? Pappa to poza wadami też np ryzyko przedwczesnego porodu i można temu zapobiegać mając świadomość problemu

Że najem się tylko stresu za dwie stówy xd ale.moze będzie dobrze

 

[Mercy89]

O kurcze to mega szybko, w którym dniu robisz prenatalne? Ja mam termin na 6 grudnia, a prenatalne dopiero za dwa tygodnie.

Ja termin 2-3.12 a prenatalne mam 28 maja też mi się wydaje mega szybko

 

[Maris01]

Ja termin 2-3.12 a prenatalne mam 28 maja też mi się wydaje mega szybko

To wcale nie jest szybko, ja mam termin na 4go grudnia i prenatalne 28go maja

 

[pooola]

Ja już jestem po wszystko wygląda ok, CRL 55,0 mm, NT 1,40mm, kość nosowa obecna teraz tylko czekać na wyniki PAPP-a. Jedynie zastanawia mnie, że wyszła lokalizacja łożyska tylna ściana nisko.. czy jest się czym martwić? Lekarz nic nie mówił o tym, więc sama nie wiem i jeszcze PI tętnic macicznych - średnia wyszła 0,878 MOM. Lekarz mówił że wszystko ok więc nie wiem czy jest się czym martwić?

 

[Mercy89]

To wcale nie jest szybko, ja mam termin na 4go grudnia i prenatalne 28go maja

Chodziło mi że @moonmonkey dostała termin bardzo szybko, u nas to 13+ już wychodzi

 

[angeliskax]

No to dziwne bo mój ginekolog ostatnio miałam 10+2 to mówił że jestem w 11 tygodniu

Pozwole się wtrącić. Każdy liczy inaczej. Ale trzeba liczyć tak jak w szpitalu.
Szpital jak ja np. Rodziłam w 39+5 to wpisali mi że urodziłam w 39 tygodniu a nie w 40. Tak samo urodziłam druga córkę 41+3 to wpisali ze 41 a nie 42.

 

[hemoglobina]

Pozwole się wtrącić. Każdy liczy inaczej. Ale trzeba liczyć tak jak w szpitalu.
Szpital jak ja np. Rodziłam w 39+5 to wpisali mi że urodziłam w 39 tygodniu a nie w 40. Tak samo urodziłam druga córkę 41+3 to wpisali ze 41 a nie 42.

Bo urodziłaś w skończonym 39tc A lekarze posługują się skończonymi tygodniami.